-
31. Data: 2013-01-19 18:34:33
Temat: Re: Maskujcie si?, bracia
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 01/19/2013 02:52 PM, bart wrote:
> Bzdura - to typowy przyklad komuszego podchodzenia do prawa. Od
> odpowiedzialnosci zbiorowej sie zaczyna, a konczy na np. wiezieniu bez
> przedstawienia zarzutow. Od rzemyczka do koniczka.
Typowy przyklad myslenia cwaniaka.
Analogicznie w druga strone - skoro kradziez cukierkow w sklepie uszla
na sucho, skoro kradziez radia w samochodzie uszla na sucho, to
przestepstwo wiekszego kalibru pewnie tez ujdzie na sucho.
Od rzemyczka do koniczka.
> A po drugie - a to jest tutaj istota - nie chodzi wcale o zadne
> niebezpieczenstwo na drodze, tylko o okradzenie ludzi z pieniedzy w
> majestacie tzw. prawa. I na to nie ma zgody.
Owszem.
Wiec skoro wlasciciel nie pamieta, komu daje kluczyki od auta, to moze
kilka stow kary moze mu jednak uprzytomni, ze dawal je piratowi drogowemu?
Niestety, jak w spoleczenstwie jest duzo cwaniakow, to normalni ludzie
cierpia.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---
-
32. Data: 2013-01-19 19:59:15
Temat: Re: Maskujcie się, bracia
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
>
> Chory kraj. Rozumiałbym, gdyby ograniczenie prawa do wnoszenia
> oskarżenia wynikało z przyczyn merytorycznych. Przykładowo konieczna
> jest jakaś wiedza specjalistyczna. Ale jak ograniczymy ITD możliwość
> wnoszenia wniosków, to będą to pchali w Policję i tylko kilka
> dodatkowych papierów powstanie bez sensu.
Chory kraj gdzie kilkuset wybrańców wspieranych przez kolejne setki
personelu i ciężkie miliony złotych nie potrafi napisać ustawy, która
nie bedzie dziurawa czy w inny sposób wadliwa.
-
33. Data: 2013-01-19 20:37:42
Temat: Re: Maskujcie się, bracia
Od: Maruda <m...@n...com>
W dniu 2013-01-19 14:50, Robert Tomasik pisze:
> Chory kraj. Rozumiałbym, gdyby ograniczenie prawa do wnoszenia
> oskarżenia wynikało z przyczyn merytorycznych. Przykładowo konieczna
Kraj jest w porządku, Kraj jest zdrowy. Naród też, jako-tako, pomimo
"państwowej 'służby' zdrowia" (nie da się aż tyle cudzysłowów poupychać
i pozagnieżdżać).
Chore jest tzw. "państwo" i tzw. "prawo".
A merytorycznie - pisałem tu kiedyś o oskarżeniu mnie o niewskazanie kto
zaparkował (nieprawidłowo) mój samochód. Oznaczony czas oznaczono jako
moment stwierdzenia tego faktu przez SM, gdy auto już zdążyło zdrowo
wystygnąć i nikomu nie było powierzone. To jest dopiero chore.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda
-
34. Data: 2013-01-19 20:44:16
Temat: Re: Maskujcie się, bracia
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-01-19 18:26, Użytkownik Tomasz Chmielewski napisał:
>>> Naprawde jestes zdania, ze za rozp..... zrobiony przez twoich gosci
>>> powinni odpowiadac inni mieszkancy klatki?
>>>
>> przeczytaj jeszcze raz, całość, literka po literce, ze zrozumieniem.
>
> Masz racje, przeciez wiekszosc z nas rozdaje kluczyki od auta na lewo i
> prawo, mozna nie wiedziec, kto kierowal.
U większości jest tak że jak ktoś wyjeżdża np. w delegację to
samochód zostaje w garażu a kluczyki i dokumenty w umówionym
miejscu w domu. I lista osób które mogły z pojazdu skorzystać
jest długa. Jeśli samochód zastaje w dobrej kondycji to nie
interesuje mnie kto i kiedy go używał tylko jadę paliwo dotankować.
No ale można też wszystko zamykać na klucz, chować w sejfach
lub innych skrytkach. Znajomego z pracy kiedyś po wypadku odwoziłem
do domu z odprowadzeniem, drzwi do jednego z pokoi mają zamontowany
zamek, moje pytanie jakiegoś lokatora macie i konsternacja.
Jak rozumiem ty należysz do tej grupy.
Pozdrawiam
-
35. Data: 2013-01-19 22:31:42
Temat: Re: Maskujcie się, bracia
Od: "Nostradamus" <l...@w...pl>
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kdet2k$djq$...@n...news.atman.pl...
>U większości jest tak że jak ktoś wyjeżdża np. w delegację to
>samochód zostaje w garażu a kluczyki i dokumenty w umówionym
>miejscu w domu. I lista osób które mogły z pojazdu skorzystać
>jest długa.
Jak długa jest u Ciebie? U mnie to 2 osoby. Syn i żona. Z tym, że żona ma
swój i mojego raczej nie ruszy, więc zostaje dłuuuga lista z synem na
początku i końcu;)
-
36. Data: 2013-01-19 22:32:55
Temat: Re: Maskujcie się, bracia
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 01/19/2013 08:44 PM, RadoslawF wrote:
> Dnia 2013-01-19 18:26, Użytkownik Tomasz Chmielewski napisał:
>
>>>> Naprawde jestes zdania, ze za rozp..... zrobiony przez twoich gosci
>>>> powinni odpowiadac inni mieszkancy klatki?
>>>>
>>> przeczytaj jeszcze raz, całość, literka po literce, ze zrozumieniem.
>>
>> Masz racje, przeciez wiekszosc z nas rozdaje kluczyki od auta na lewo
>> i prawo, mozna nie wiedziec, kto kierowal.
>
> U większości jest tak że jak ktoś wyjeżdża np. w delegację to
> samochód zostaje w garażu a kluczyki i dokumenty w umówionym
> miejscu w domu. I lista osób które mogły z pojazdu skorzystać
> jest długa.
Zona, sasiad, drugi sasiad, faktycznie, moga nie chciec sie przyznac.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---
-
37. Data: 2013-01-19 22:34:24
Temat: Re: Maskujcie się, bracia
Od: "Nostradamus" <l...@w...pl>
Użytkownik "Big Jack" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:50fad059$...@n...home.net.pl...
> Nie ten poziom, chłopie.
>Chłopów to sobie poszukaj wsród krewnych.
Po zejściu na twój poziom, musiałbym napisać, że moi przodkowie po takich
"panach" jak twoi przodkowie to na koń wsiadali ;)
Ale nie zejdę i napiszę: zdrowia życzę.
-
38. Data: 2013-01-19 22:58:04
Temat: Re: Maskujcie się, bracia
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-01-19 22:31, Użytkownik Nostradamus napisał:
>> U większości jest tak że jak ktoś wyjeżdża np. w delegację to
>> samochód zostaje w garażu a kluczyki i dokumenty w umówionym
>> miejscu w domu. I lista osób które mogły z pojazdu skorzystać
>> jest długa.
>
> Jak długa jest u Ciebie? U mnie to 2 osoby. Syn i żona. Z tym, że żona
> ma swój i mojego raczej nie ruszy, więc zostaje dłuuuga lista z synem na
> początku i końcu;)
5 osób. I to wystarczyło żeby mundurowy dostał "wściku dupy" bo
chciał żebym mu podał tego kto jeździ lub przyjął mandat za
niewskazanie. Odmówiłem i stwierdziłem że kontynuować rozmowę
możemy co najwyżej w sądzie. Okazało się że jednak nie chcieli
kontynuować.
Pozdrawiam
-
39. Data: 2013-01-19 23:35:32
Temat: Re: Maskujcie się, bracia
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
W dniu 18.01.2013 23:51, Nostradamus pisze:
/.../
>
> Uważasz, że unikanie kary za złamanie prawa jest społecznie użyteczne ?
Wyobraź sobie że w tym kraju jest jeszcze prawo do obrony.
-
40. Data: 2013-01-20 01:36:00
Temat: Re: Maskujcie się, bracia
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
RadoslawF wrote:
>
> U większości jest tak że jak ktoś wyjeżdża np. w delegację to
> samochód zostaje w garażu a kluczyki i dokumenty w umówionym
> miejscu w domu. I lista osób które mogły z pojazdu skorzystać
> jest długa.
> Jeśli samochód zastaje w dobrej kondycji to nie
> interesuje mnie kto i kiedy go używał tylko jadę paliwo dotankować.
A art 78.4 wyraznie mówi, że ma cię to interesować.