-
41. Data: 2003-10-18 17:13:52
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Przypomniałem sobie kolegę z lat szkolnych, który dał się spisać w czasie
> kontroli w autobusie.
> Po kontroli, na moje pytanie "Co ci tak wesoło?" odpowiedział: "W legitce
> mam stary adres"
> Kolega nigdy nie płacił ani za bilet, ani za koszty wypisania biletu i
przez
> kilka lat jeździł "na gapę".
Ciekaw jestem kto mu tą legitymację wystawił i kto prolongował.
pdr
Olo
-
42. Data: 2003-10-18 17:14:10
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[WYTNIJ-TO]interia.pl>
Użytkownik "kam" <X...@X...plX> napisał w wiadomości
news:3F916537.80905@Xop.plX...
> > Jeżeli jednak sprawa trafi do sądu, to zrobi się z tej kwoty nagle
kilkaset
> > złotych i to już trzeba będzie zapłacić, "komornik nierychliwy ale
> > sprawiedliwy".
>
> O ile zdążą przed przedawnieniem, bo to już pewnie niedługo.
Jak trafi do sądu to komornik zyska dodatkowe kilka lat na egzekucję
należności
HaNkA
-
43. Data: 2003-10-18 17:14:17
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: "poilkj" <p...@g...pl>
>
> No to mam dobra wiadomosc :-)))))
>
> 1.10. br (2003) czyli jakies 3 tyg temu to sie przedawnilo.
>
> List wyrzuc do kosza i zapomnij o calej sprawie.
>
Przedawnienie wynosi rok.
Jeżeli od daty wystawinia mandatu do dzisiaj minął rok, to sprawa się
przedawniła.
Pod warunkiem, że wcześniej nie przerwałeś biegu przedawnienia poprzez
przyznanie się do długu, np. poprzez wysłanie listu do MPK, albo do Kruka.
Wówczas przedawnienie zaczyna się od tej daty od początku.
Przedawnienie nie oznacza, że MPK nie może dochodzić roszczeń. Owszem może.
Kruk może nawet oddać sprawę do sądu. Wówczas w sądzie sam musisz wystąpić z
wnioskiem, że sprawa się przedawniła i sędzia umarza sprawę ze względu na
przedawnienie.
Jeśli z takim wnioskiem nie wystąpisz to oczywiście sprawę przegrasz i
będziesz wtedy musiał na bank zapłacić łącznie z kosztami.
-
44. Data: 2003-10-18 17:15:04
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: kam <X...@X...plX>
Olo Kwasniak wrote:
>>O ile zdążą przed przedawnieniem, bo to już pewnie niedługo.
> O ile sprawa juz nie trafila do sadu...
jakoś wątpię :)
KG
-
45. Data: 2003-10-18 17:15:39
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: "poilkj" <p...@g...pl>
> > To są twoje gdybania.
>
> Owszem i nie wstydze sie ich.
>
Ja nie twierdzę, że masz się ich wstydzić.
Ja twierdzę, że one się mają nijak do stanu faktycznego.
Każdy ma prawo się mylić.
-
46. Data: 2003-10-18 17:16:06
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
Użytkownik "poilkj" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bmrrrb$5c8$1@inews.gazeta.pl...
>
> "NoMAD" <l...@o...pl> wrote in message news:bmrr4j$45b$1@news.onet.pl...
> >
> > i jeszce bo zapomnialem. Co najwyzej moga obciazyc go jakas suma
> > za "marnowanie" czasu kontrolerow. Ale to musi byc w regulaminie
> > i na pewno nie moze stanowic kwoty zblizonej wysokoscia do samej kary
> > umownej za bezbiletowy przejazd
> >
> A w jakim paragrafie to znalazłeś?
>
774 KC, 471 KC i 483KC.
BTW gdzie ty w tej sytuacji widzisz szkode poniesiona przez przewoznika? Bo
tylko ona jest
przeslanka tak odszkodowania jak i w omawianym wypadku kary umownej.
-
47. Data: 2003-10-18 17:16:27
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: kam <X...@X...plX>
HaNkA ReDhUnTeR wrote:
> Hmm, to aamo może tyczyć się biletów na przejazd jednorazowy. Kupując go
> zawieram umowę - skoro jazda bez biletu nie jest tożsama z jazdą bez
> posiadania go podczas kontroli to ciekawe czy takie MPK przyjęloby
> reklamację opartą o fakt, że kupiłam bilet dzień wcześniej ale po prostu
> sobie go nie wziełam w danym dniu:-)))
Naprawdę nie widzisz różnicy? :)
KG
-
48. Data: 2003-10-18 17:17:28
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: "poilkj" <p...@g...pl>
"kam" <X...@X...plX> wrote in message news:3F91756B.6010108@Xop.plX...
> HaNkA ReDhUnTeR wrote:
> > Hmm, to aamo może tyczyć się biletów na przejazd jednorazowy. Kupując go
> > zawieram umowę - skoro jazda bez biletu nie jest tożsama z jazdą bez
> > posiadania go podczas kontroli to ciekawe czy takie MPK przyjęloby
> > reklamację opartą o fakt, że kupiłam bilet dzień wcześniej ale po prostu
> > sobie go nie wziełam w danym dniu:-)))
>
> Naprawdę nie widzisz różnicy? :)
>
Widzi. tylko chciała pokazać absurd poprzedniego wywodu.
-
49. Data: 2003-10-18 17:18:24
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: "rodzic" <N...@...pl>
> > Kolega nigdy nie płacił ani za bilet, ani za koszty wypisania biletu i
> przez
> > kilka lat jeździł "na gapę".
>
> Ciekaw jestem kto mu tą legitymację wystawił i kto prolongował.
>
Taką informacje zachowam dla siebie na wypadek gdybym musiał zapłacić i
potem odegrać się z nawiazką na przewoźniku.
-
50. Data: 2003-10-18 17:19:50
Temat: Re: Mandat za jazdę na gap
Od: "NoMAD" <l...@o...pl>
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[WYTNIJ-TO]interia.pl> napisał
w wiadomości news:bmrsd8$h5m$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
> Hmm, to aamo może tyczyć się biletów na przejazd jednorazowy. Kupując go
> zawieram umowę - skoro jazda bez biletu nie jest tożsama z jazdą bez
> posiadania go podczas kontroli to ciekawe czy takie MPK przyjęloby
> reklamację opartą o fakt, że kupiłam bilet dzień wcześniej ale po prostu
> sobie go nie wziełam w danym dniu:-)))
>
Sprytnie to sobie wykombinowalas... ;-)))
Ale niestety jest roznica miedzy zwyklym biletem (aby zawrzec umowe
przejazdu trzeba go najpierw skasowac) a biletem miesiecznym ktory
wystarczy kupic (ni i oczywiscie jezdzic tylko w okresie na ktory ten bilet
jest)
Pozdrawiam