-
11. Data: 2003-10-05 20:17:25
Temat: Re: Mandat za brak biletu w autobusie MPK
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> I nie wiem czy olać sprawę czy zapłcić w ciągu 7 dni. Projektowane jest w
> Łodzi aby osoby bezrobotne nie płaciły i dotąd nikt tego nie ściągał.
Nieistotne co jest projektowane. Jest taki punkt w Taryfie, ze dziewczynie
wolno za darmo? Jesli nie ma to proponuje wplacic do 7 dni bo taniej.
> Czy dziewczynie grozi jakaś sprawa w sądzie (brat mówił, że jego kolegę
> doprowadziła policja na rozprawę za niezapłacony mandat) ?
Oczywiscie ze grozi.
pdr
Olo
-
12. Data: 2003-10-05 20:18:51
Temat: Re: Mandat za brak biletu w autobusie MPK
Od: "Marcin Olender" <d...@p...onet.pl>
"Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com> wrote in message
news:Xns940BE1526588Craf256com@213.180.128.20...
> h...@w...pl news:blprqo$4dt$1@nemesis.news.tpi.pl
>
> > A ty ku**a się czepiasz słówek ? Wiesz, że chodzi o nakaz zapłaty wiec
> >
>
> Rozumiemy ze to denerwujac miec dziewczyne-pasozyta spolecznego, ale
> pochamuj sie z jezykiem na grupie
>
He he - ładne zapanowały zwyczaje :-)
I powinien się ( i nie tylko on) poHamować z CHamstwem. Tak tylko gwoli
ścisłości :-)
Pozdrawiam
--
Depi.
PS. Do H :
1. Nie k... nam tu. Troche spokoju.
2. Wystawijąc się na usenecie musisz byc przygotowany na rózne reakcje. To
nie punkt usługowy i nikt nie ma obowiązku Ci odpowiadac merytorycznie.
3. Prawnicy zazwyczaj tak mają, że sie czepiaja słówek. Dla nas nie jest
wszystko jedno, czy to jest mandat, nakaz czy wezwanie do zapłaty, cokolwiek
Ty bys o tym nie sądził.
-
13. Data: 2003-10-05 20:20:18
Temat: Re: Mandat za brak biletu w autobusie MPK
Od: "Marcin Olender" <d...@p...onet.pl>
"tch" <t...@w...pl> wrote in message
> netykieciarzy i naprawiaczy swiata też nie lubię.
>
I jesteś chyba na niezłej drodze do tego, aby to uczucie zostało gorąco
odwzajemnione. Życze powodzenia w dalszym życiu.
--
Depi.
-
14. Data: 2003-10-05 20:22:32
Temat: Re: Mandat za brak biletu w autobusie MPK
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> przecież to nie ma znaczenia czy ktos pracuje czy nie
> używasz płacisz ,czy to telefon prąd autobus.
> a twoja dziewczyna jest jesli autobus był prywatny to jest złodziejem
> a jesli państwowy to pasożytem.
> jak nie ma na bilet to niech chodzi pieszo albo jeździ rowerem
> kogo to obchodzi że nie ma na bilet? mogłes jej kupić.
> nie życzę sobie żeby jakas twoja dziewczyna jeździła sobie na koszt
> społeczeństwa poniekąd i mój.
> to tyle takie są realia i nazywajmy rzeczy po imieniu
> nie płacisz za usługę to jestes złodziejem.
> a ty po prostu za nią zapłać i tyle
Dawno nie widzialem na tej grupie rownie slusznej i konstruktywnej
wypowiedzi w tej sprawie. Kazdy psioczy na kontrolerow a nikt nigdy nie
powie, ze taki cwaniaczek bez biletu jest najzwyklejszym w swiecie
zlodziejem - takim samym jak np. kieszonkowiec.
pdr
Olo
-
15. Data: 2003-10-05 20:32:06
Temat: Re: Mandat za brak biletu w autobusie MPK
Od: "Marek K" <m...@o...kappa.com.pl>
Olo Kwasniak wrote:
>> przecież to nie ma znaczenia czy ktos pracuje czy nie
>> używasz płacisz ,czy to telefon prąd autobus.
>> a twoja dziewczyna jest jesli autobus był prywatny to jest złodziejem
>> a jesli państwowy to pasożytem.
Ciekawe rozroznienie.
Jak dla mnie zlodziejem jest w obu przypadkach
(a wlasciwie to czym sie one roznia ?).
Marek
-
17. Data: 2003-10-05 20:46:50
Temat: Re: Mandat za brak biletu w autobusie MPK
Od: "H" <h...@w...pl>
Dziękuję za odpowiedzi tylko NoMADowi i Olo a co do reszty "uczciwych" osób
życzę im aby przejżeli na oczy i zastanowili się gdzie żyją.
Prawo w wydaniu polskim jest tylko dla ubogich i uczciwych, bogaci złodzieje
żyją bezkarni. Ja studiując prawo i zaraz po studiach byłem taki sam jak moi
przedmówcy czyli "uczciwośc", "poszanowanie prawa" itd. ale wejdźcie tylko
ludzie w jakikolwiek zawód związany z prawem, czy to w wymiarze
sprawiedliwości czy w administracji i zobaczycie jakim bagnem jest Polska i
prawo w niej działające.
Mam wrażenie, że na grupie tej dominują "teoretycy", którzy prawo znają
tylko z książek. Ja niestety znam je w praktyce bo jestem urzędnikiem
kontroli państwowej ale nie powiem jakiej. Chciałbym się myslić i myśleć, że
nie wszędzie jest źle ale z każdym dniem pozbawiam się złudzeń co do
mechanizmów działania prawa i państwa polskiego. To nie jest tylko moja
opinia ale również znajomych rozisnaych po wszystkich możliwych urzędach jak
RIO, UKS, US, PIP, NIK oraz sedziów, prokuratorów i adwokatów.
Co do samej treści maila celowo użyłem nie właściwych zwrotów np "mandat:,
który może być nałożony tylko w trybie kpow. Chciałem zobaczyć jak
odpowiadacie zwykłym ludziom i zobaczyłem.
Moja dziewczyna nie jest złodziejką, tylko mieszka w jednym pokoju z 4
osobami, nie ma pracy ani zasiłku a w Łodzi była niepisana zasada, że nie
czepiają się osób bezrobotnych. Niektórym prawnikom ciężko zrozumieć
niepisane zasady choć powinni wziąść pod uwagę prawo zwyczajowe.
Przepraszam za zbyt wulgarny ton mojej wypowiedzi we wcześniejszych postach.
-
16. Data: 2003-10-05 20:46:50
Temat: Re: Mandat za brak biletu w autobusie MPK
Od: "H" <h...@w...pl>
Dziękuję za odpowiedzi tylko NoMADowi i Olo a co do reszty "uczciwych" osób
życzę im aby przejżeli na oczy i zastanowili się gdzie żyją.
Prawo w wydaniu polskim jest tylko dla ubogich i uczciwych, bogaci złodzieje
żyją bezkarni. Ja studiując prawo i zaraz po studiach byłem taki sam jak moi
przedmówcy czyli "uczciwośc", "poszanowanie prawa" itd. ale wejdźcie tylko
ludzie w jakikolwiek zawód związany z prawem, czy to w wymiarze
sprawiedliwości czy w administracji i zobaczycie jakim bagnem jest Polska i
prawo w niej działające.
Mam wrażenie, że na grupie tej dominują "teoretycy", którzy prawo znają
tylko z książek. Ja niestety znam je w praktyce bo jestem urzędnikiem
kontroli państwowej ale nie powiem jakiej. Chciałbym się myslić i myśleć, że
nie wszędzie jest źle ale z każdym dniem pozbawiam się złudzeń co do
mechanizmów działania prawa i państwa polskiego. To nie jest tylko moja
opinia ale również znajomych rozisnaych po wszystkich możliwych urzędach jak
RIO, UKS, US, PIP, NIK oraz sedziów, prokuratorów i adwokatów.
Co do samej treści maila celowo użyłem nie właściwych zwrotów np "mandat:,
który może być nałożony tylko w trybie kpow. Chciałem zobaczyć jak
odpowiadacie zwykłym ludziom i zobaczyłem.
Moja dziewczyna nie jest złodziejką, tylko mieszka w jednym pokoju z 4
osobami, nie ma pracy ani zasiłku a w Łodzi była niepisana zasada, że nie
czepiają się osób bezrobotnych. Niektórym prawnikom ciężko zrozumieć
niepisane zasady choć powinni wziąść pod uwagę prawo zwyczajowe.
Przepraszam za zbyt wulgarny ton mojej wypowiedzi we wcześniejszych postach.
-
18. Data: 2003-10-05 20:51:28
Temat: Re: Mandat za brak biletu w autobusie MPK
Od: "poilkj" <p...@g...pl>
"H" <h...@w...pl> wrote in message news:blq035$ite$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dziękuję za odpowiedzi tylko NoMADowi i Olo a co do reszty "uczciwych"
osób
> życzę im aby przejżeli na oczy i zastanowili się gdzie żyją.
>
> Prawo w wydaniu polskim jest tylko dla ubogich i uczciwych, bogaci
złodzieje
> żyją bezkarni. Ja studiując prawo i zaraz po studiach byłem taki sam jak
moi
> przedmówcy czyli "uczciwośc", "poszanowanie prawa" itd. ale wejdźcie tylko
> ludzie w jakikolwiek zawód związany z prawem, czy to w wymiarze
> sprawiedliwości czy w administracji i zobaczycie jakim bagnem jest Polska
i
> prawo w niej działające.
>
> Mam wrażenie, że na grupie tej dominują "teoretycy", którzy prawo znają
> tylko z książek. Ja niestety znam je w praktyce bo jestem urzędnikiem
> kontroli państwowej ale nie powiem jakiej. Chciałbym się myslić i myśleć,
że
> nie wszędzie jest źle ale z każdym dniem pozbawiam się złudzeń co do
> mechanizmów działania prawa i państwa polskiego. To nie jest tylko moja
> opinia ale również znajomych rozisnaych po wszystkich możliwych urzędach
jak
> RIO, UKS, US, PIP, NIK oraz sedziów, prokuratorów i adwokatów.
>
> Co do samej treści maila celowo użyłem nie właściwych zwrotów np "mandat:,
> który może być nałożony tylko w trybie kpow. Chciałem zobaczyć jak
> odpowiadacie zwykłym ludziom i zobaczyłem.
>
> Moja dziewczyna nie jest złodziejką, tylko mieszka w jednym pokoju z 4
> osobami, nie ma pracy ani zasiłku a w Łodzi była niepisana zasada, że nie
> czepiają się osób bezrobotnych. Niektórym prawnikom ciężko zrozumieć
> niepisane zasady choć powinni wziąść pod uwagę prawo zwyczajowe.
>
> Przepraszam za zbyt wulgarny ton mojej wypowiedzi we wcześniejszych
postach.
>
Czemu nie kupisz jej biletu miesięcznego ?
-
19. Data: 2003-10-05 20:57:53
Temat: Re: Mandat za brak biletu w autobusie MPK
Od: "Yennifer" <y...@a...nospam.pl>
Użytkownik "H" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:blq035$ite$1@nemesis.news.tpi.pl...
>Ja studiując prawo i zaraz po studiach
Niewiarygodne!!!
(Sadzac po ilosci bledow ortograficznych;-)
>Niektórym prawnikom ciężko zrozumieć
> niepisane zasady choć powinni wziąść pod uwagę prawo zwyczajowe.
Prawo zwyczajowe w Lodzi mowi, ze biedni moga krasc?
pozdr Yenn
-
20. Data: 2003-10-05 20:58:44
Temat: Re: Odp: Mandat za brak biletu w autobusie MPK
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Sun, 5 Oct 2003 22:05:00 +0200, "tch" <t...@w...pl>
zakodował:
>a twoja dziewczyna jest jesli autobus był prywatny to jest złodziejem
>a jesli państwowy to pasożytem.
A skąd takie rozróżnienie? Tak czy inaczej to jest to samo.
Szkoda, że w nasz dziwna kraj nie ma świadomości, że państwowe, to
nasze, podatników.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded