-
1. Data: 2003-02-05 08:22:41
Temat: Mandat od pana policjanta
Od: "JaC" <f...@g...pl>
Witam
Ostatnio dostałem mandat za to że wjechałem na chodnik (gdzie był zakaz
zatrzymywania
się i postoju) i przez chwile stałem zapięty w pasy i na zapalonym silniku i
światłach.
Zatrzymałem się żeby zabrać żonę i w tym czasie zjawiła się policja
tyle, że nie drogówka tylko ci niebiescy. Nic nie pomogły tłumaczenia >
dostałem 150 zł
i 1 pkt.
1. czy "niebieska" policja może wlepiać mandaty za rzeczy związane z ruchem
drogowym
2. czy i w jaki sposób mogę się odwołać
3. jeśli tak to gdzie mogę szukać przepisów na ten temat
4. no i czy wysadzić lub zabrać kogoś trzeba jechać na koniec miasta/ulicy
gdzie nie ma juz zakazu?
Z góry dziękuję
Jacek
-
2. Data: 2003-02-05 10:06:52
Temat: Re: Mandat od pana policjanta
Od: Ender <m...@m...poczta.onet.pl.usun.malpe>
Użytkownik JaC napisał:
> Witam
> Ostatnio dosta?em mandat za to ?e wjecha?em na chodnik (gdzie by? zakaz
> zatrzymywania
> si? i postoju) i przez chwile sta?em zapi?ty w pasy i na zapalonym silniku i
> ?wiat?ach.
Więc należał Ci się mandat.
> Zatrzyma?em si? ?eby zabra? ?on? i w tym czasie zjawi?a si? policja
> tyle, ?e nie drog?wka tylko ci niebiescy. Nic nie pomog?y t?umaczenia >
> dosta?em 150 zł
> i 1 pkt.
>
> 1. czy "niebieska" policja mo?e wlepia? mandaty za rzeczy zwi?zane z ruchem
> drogowym
Tak
> 2. czy i w jaki spos?b mog? si? odwo?a?
Trzeba było nie przyjąć mandatu wtedy sprawe rozstrzygnął by sąd grocki.
> 3. je?li tak to gdzie mog? szuka? przepis?w na ten temat
> 4. no i czy wysadzi? lub zabra? kogo? trzeba jecha? na koniec miasta/ulicy
> gdzie nie ma juz zakazu?
>
Tak. Znaczenie znaku zakaz zatrzymywania się i postoju jest dokładnie
opisane w Ustawie o ruchu drogowym.
--
Pozdrawiam
Marek Chmielewski
-
3. Data: 2003-02-05 10:09:41
Temat: Re: Mandat od pana policjanta
Od: "Tomek 'Tomo' Kalka" <t...@c...katowice.pl>
Użytkownik "JaC" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b1qhfe$9g3$1@szmaragd.futuro.pl...
> Witam
> Ostatnio dostałem mandat za to że wjechałem na chodnik (gdzie był zakaz
> zatrzymywania
> się i postoju) i przez chwile stałem zapięty w pasy i na zapalonym silniku
i
> światłach.
O ile mi wiadomo w przepisach o ruchu drogowym nie jest rozgraniczone
zatrzymanie z zapiętymi i odpiętymi pasami bezpieczeństwa.
> Zatrzymałem się żeby zabrać żonę i w tym czasie zjawiła się policja
Tu miałeś pecha. To się zdarza i z tym należy się liczyć.
> tyle, że nie drogówka tylko ci niebiescy. Nic nie pomogły tłumaczenia >
> dostałem 150 zł
> i 1 pkt.
>
> 1. czy "niebieska" policja może wlepiać mandaty za rzeczy związane z
ruchem
> drogowym
Może
> 2. czy i w jaki sposób mogę się odwołać
Mogłeś nie przyjąć mandatu. Miałbyś wtedy pewną wizytę w sądzie grodzkim.
Osobiście uważam że dobrze zrobiłeś że przyjąłeś ten mandat (znacznie
zmniejszyłeś koszty własne).
Jeśli przyjąłeś mandat to nie możesz się odwoływać (chyba że został
wystawiony za czyn który nie podlega karze).
> 3. jeśli tak to gdzie mogę szukać przepisów na ten temat
Odpowiedź brzmi NIE ale i tak radzę poczytać kodeks drogowy
> 4. no i czy wysadzić lub zabrać kogoś trzeba jechać na koniec miasta/ulicy
> gdzie nie ma juz zakazu?
W zasadzie tak. Można próbować inaczej ale z opisanego przez ciebie
przypadku wynika że czasami to się nie opłaca.
Nie chcę cię obrazić ale jak zdałeś egzamin na prawo jazdy nie znając
odpowiedzi na takie pytania?
Tomek 'Tomo' Kalka
-
4. Data: 2003-02-05 11:48:49
Temat: Re: Mandat od pana policjanta
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Użytkownik JaC napisał:
>Witam
>Ostatnio dostałem mandat za to że wjechałem na chodnik (gdzie był zakaz
>zatrzymywania
>się i postoju)
>
>4. no i czy wysadzić lub zabrać kogoś trzeba jechać na koniec miasta/ulicy
>gdzie nie ma juz zakazu?
>
A jak myślisz, po ******** tam jest ten znak? Żeby się ludzie zatrzymywali?
Kwestią odrębną jest zbadanie, czy w danym miejscu znak jest słuszny czy
nie (kiedyś dostałem mandat za nie przestrzeganie znaku, który był
ustawiony wybitnie bez sensu, a w dodatku za kilka dni został zdjęty),
jeżeli jednak jest, to nie po to, żeby go nie przestrzegać, a jeśli ktoś
nie przestrzega, to naturalne jest, że zostanie za to ukarany.
--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)
Zapraszam do *SLUGu*: http://silesia.linux.org.pl/
-
5. Data: 2003-02-05 12:18:27
Temat: Re: Mandat od pana policjanta
Od: "Piotr/inw" <i...@a...wytnij.alto.com.pl>
> Ostatnio dostałem mandat za to że wjechałem na chodnik (gdzie był zakaz
> zatrzymywania Nic nie pomogły tłumaczenia >
> dostałem 150 zł
> i 1 pkt.
>
A znajomy dostał grzywnę w sądzie za spowodowanie wypadku po pijaku
wysokości 100 zł (słownie: sto).
Trzeba było szybko wypić ćwiartkę i uderzyć w jakiś samochód. Miałbyć
taniej:((
--
Piotr
-
6. Data: 2003-02-05 13:10:27
Temat: Re: Mandat od pana policjanta
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Ender <m...@m...poczta.onet.pl.usun.malpe> napisał:
>rozstrzygnął by sąd grocki.
8-/
>zakaz zatrzymywania się i postoju
B-36 "zakaz zatrzymywania".
>opisane w Ustawie o ruchu drogowym.
A dokładnie w rozp. w/s znaków i sygn. drogowych.
Artur Golański
-
7. Data: 2003-02-05 14:51:32
Temat: Re: Mandat od pana policjanta
Od: "SOTB" <k...@z...pl>
> Witam
> Ostatnio dostałem mandat za to że wjechałem na chodnik (gdzie był zakaz
> zatrzymywania
> się i postoju) i przez chwile stałem zapięty w pasy i na zapalonym silniku
i
> światłach.
> Zatrzymałem się żeby zabrać żonę i w tym czasie zjawiła się policja
> tyle, że nie drogówka tylko ci niebiescy. Nic nie pomogły tłumaczenia >
> dostałem 150 zł
> i 1 pkt
A ja jak wypuszczam żonę z samochodu, to daję jej wszystkie dokumenty.
Policji nie chce się czekać na powrót małżonki.
Jak już rezygnują, to jeszcze rzucam: "Proszę poczekać małżonka zaraz
przyjdzie!".
SOTB
-
8. Data: 2003-02-05 14:54:58
Temat: Odp: Mandat od pana policjanta
Od: "Agnieszka" <c...@w...pl>
Użytkownik JaC <f...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:b1q
hfe$9g3$...@s...futuro.pl...
> Witam
> Ostatnio dostałem mandat za to że wjechałem na chodnik (gdzie był zakaz
> zatrzymywania
> się i postoju) i przez chwile stałem zapięty w pasy i na zapalonym silniku
i
> światłach.
> Zatrzymałem się żeby zabrać żonę i w tym czasie zjawiła się policja
> tyle, że nie drogówka tylko ci niebiescy. Nic nie pomogły tłumaczenia >
> dostałem 150 zł
> i 1 pkt.
>
> 1. czy "niebieska" policja może wlepiać mandaty za rzeczy związane z ruche
m
> drogowym
> 2. czy i w jaki sposób mogę się odwołać
> 3. jeśli tak to gdzie mogę szukać przepisów na ten temat
> 4. no i czy wysadzić lub zabrać kogoś trzeba jechać na koniec miasta/ulicy
> gdzie nie ma juz zakazu?
>
> Z góry dziękuję
> Jacek
>
> BRAK SŁÓW DO PANÓW POLICJANTÓW.MUŁY BEZ WYKSZTAŁCENIA,A WYDAJE IM SIĘ,ŻE M
OGĄ WSZYSTKO.
-
9. Data: 2003-02-05 17:03:31
Temat: Re: Mandat od pana policjanta
Od: "Leszek" <a...@b...pl>
Użytkownik "Agnieszka" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b1r8o2$sdl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > BRAK SŁÓW DO PANÓW POLICJANTÓW.MUŁY BEZ WYKSZTAŁCENIA,A WYDAJE IM SIĘ,ŻE
M
> OGĄ WSZYSTKO.
Pani wykształcona!!
Tu się nie krzyczy.
Pozdr
Leszek
-
10. Data: 2003-02-05 19:40:00
Temat: Re: Mandat od pana policjanta
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl>
Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
> (ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)
Ja w sprawie formalnej bo lubie sie czepiac Twoich tytulow:-)))) Czy skrót
mag. jest od MAGician?:-)) Wpływ Harryego Pottera?:-)))
HaNkA CzEPiALsKa:-))