-
41. Data: 2005-02-16 17:12:47
Temat: Re: Mandat PKP - długie
Od: "Aleksander Kwaśniak" <k...@g...pl>
> To nie chodzi o ciebie, po prostu jak sobie przypominam tą historię to
> mnie szlag trafia, że w takim kraju żyjemy...
Mnie również...
> Tablica była z trasą "Wrocław ... Gdynia", dlatego podejrzewałem, że
> może to być pośpieszny
No widzisz jak się mieszasz w zeznaniach? Czyli wszystko było pooznaczane i
byłeś w pełni śwuiadomy żze to pociąg pospieszny, na który nie masz biletu.
> i powiedziałem o tym kanarowi,
kontrolerowi
> ale normalnego
> oznaczenia nigdzie nie było.
A co rozumiesz pod pojęciem "normalne oznaczenie"?
> Osobiście wolałbym przedstawić w sądzie prawdę, myślę że powinno to
> wystarczyć, jeśli nie to lepiej się stąd wynosić, bo normalnie żyć się w
> takim państwie nie da.
Pewnie - są w dalekim buszu "kraje" gdzie można nawet gwałcić i rabować
zupełnie bezkarnie i włos Ci z głowy nie spadnie.
pdr
Olo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
42. Data: 2005-02-16 17:17:18
Temat: Re: Mandat PKP - długie
Od: "Aleksander Kwaśniak" <k...@g...pl>
> Sęk w tym, że nie zgodnie z Prawem Przewozowym.
Możesz wskazać w którym momencie nałożenie opłaty dodatkowej jest niezgodne z
Prawem przewozowym.
> Do tego nie dano nam
> możliwości skorzystania z przywileju, o którym mowa w par.8 taryfy PKP PR.
Poraz kolejny plączesz się w zeznaniach. Sam napisałeś że po wejściu do
pociągu rozlokowaliście się w najlepsze w jednym z przedziałów, niby dlaczego
więc stwierdzasz, że nie dano Wam szansy zgłoszenia się do kierownika pociągu?
pdr
Olo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
43. Data: 2005-02-16 17:24:09
Temat: Re: Mandat PKP - długie
Od: "Aleksander Kwaśniak" <k...@g...pl>
<> A jak to się ma do:
>
> Prawo Przewozowe art.14 ust.1:
> "Przewoźnik jest obowiązany do zapewnienia podróżnym odpowiednich
> warunków bezpieczeństwa i higieny oraz wygody i należytej obsługi."
Sugerujesz, że nie zapewnił? Nie było na pokładzie kierownika pociągu?
> Nie wiem co zadeklarowałem siadając w przedziale - nie widziałem nic
> takiego w Prawie Przewozowym, a co myślał kanar mało mnie obchodzi.
1) kontroler
2) ale sąd obejdzie - na Twoje nieszczęście
> To podam kilka z nich:
> - ile wyniesie dopłata? Bez odpowiedzi.
W przypadku braku ważnego biletu 80,50zł. do 7 dni, 115,00zł. powyżej 7 dni.
Do opłaty dodatkowej doliczana jest właściwa należność przewozowa (tj. w
Waszym przypadku dopłata do pociągu pospiesznego).
> - przepraszam ile wyniesie dopłata? Bez odpowiedzi.
zależne od odległości
> - po co panu nasze dowody? Bez odpowiedzi.
No chyba wiesz...
> Dodam tylko, że nic nie wyjaśnili, a do tego podali mojej dziewczynie
> kwitek do podpisania zasłaniając go kartką, tak że było tylko miejsce na
> podpis.
Więc należało zażądać interwencji kierownika pociągu. Ja nie podpisałbym
niczego bezwiednie.
> IMO zmienia - nie zgodziłem się ze stanowiskiem PKP, mogli sobie pisać
> co chcieli, w końcu nic nie podpisałem.
Widzisz - mylisz wezwanie do zapłaty z mandatem karnym. Na wezwaniu nie
podpisujesz zgody, a jedynie kwitujesz przyjęcie tego druczku.
> Mojego dowodu w ręku nie mieli,
> tylko ligitymację studencką, ale nie ma tam imion rodziców.
Jak również PESELu i paru innych rzeczy - i co z tego?
pdr
Olo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
44. Data: 2005-02-16 17:26:48
Temat: Re: Mandat PKP - długie
Od: "Aleksander Kwaśniak" <k...@g...pl>
<> Z czym nie będzie problemów? Znam imiona, nazwiska i adresy dużej ilości
> osób, więc gdybym był kanarem i sobie je powpisywał na blankiety to
> musieliby zapłacić, a ja dostałbym prowizję? :) Fakt, że imiona rodziców
> mogę też znać, ale nieco utrudnia to już takie oszustwo, bo np. kanar
> sprawdzając twoją legitymację studencką może sobie blankiet wypełnić,
> ale bez dowodu osobistego imion rodziców nie pozna.
I po to właśnie, Panie mądralo, na wezwaniu wpisuje się numer dokumentu na
podstawie którego ono powstało, jak również jego wystawcę i datę wydania.
pdr
Olo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
45. Data: 2005-02-16 17:29:14
Temat: Re: Mandat PKP - długie
Od: "Aleksander Kwaśniak" <k...@g...pl>
> Tylko, że AFAIR na blankiecie nie ma miejsca, żeby je wpisać (nie mam go
> teraz pod ręką, więc może być inaczej).
No właśnie jest inaczej. Po co piszesz rzeczy o których nie masz pojęcia?
pdr
Olo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
46. Data: 2005-02-16 17:30:23
Temat: Re: Mandat PKP - długie
Od: "Aleksander Kwaśniak" <k...@g...pl>
> to z tego ze jak nie podpisal to tak jakby go tam nie bylo. Kanar
niepowinien
> go zostawic tylko wezwac policję, nie zrobil tego to znaczy ze byl lewy
> kanar :)
> Jesli nie podpiszesz to dokument jest nie wazny.
Popisałeś się właśnie wyjątkową niewiedzą i indolencją - nawet zbytnio nie ma
o czym dyskutować...
pdr
Olo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
47. Data: 2005-02-16 17:36:54
Temat: Re: Mandat PKP - długie
Od: "Aleksander Kwaśniak" <k...@g...pl>
> Sprawdź czy w tym wezwaniu Tojej Sympatii jest
> wypełniona rubryka "okazano bilety:"
Na wezwaniu do zapłaty nie ma takiej rubryki :-)
Numery okazanych dokumentów przejazdowych należy umieszczać w rubryce
III "Uwagi organu kontrolnego".
> Jeśli tak, jest to dowód na to, że faktycznie mieliście jakiekolwiek
bilety,
> co z pewnością ułatwi Wam podtrzymanie Waszej wersji.
Obowiązkiem podróznego jest posiadanie WAŻNEGO a nie jakiegokolwiek biletu.
pdr
Olo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
48. Data: 2005-02-16 18:02:41
Temat: Re: Mandat PKP - długie
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Aleksander Kwaśniak" napisał:
> Na wezwaniu do zapłaty nie ma takiej rubryki :-)
> Numery okazanych dokumentów przejazdowych należy umieszczać w rubryce
> III "Uwagi organu kontrolnego".
Może jest inny wzór. W protokole PKP seria F-2635 [typu 2724-188-11] jest
taka rubryka oznaczona jako Ib.
Nie ważne gdzie są umieszczone te dane, istotne czy są w ogóle umieszczone.
> Obowiązkiem podróznego jest posiadanie WAŻNEGO a nie jakiegokolwiek
> biletu.
Oczywiście masz rację. Ale tym osobom chodzi o udowodnienie innego faktu, a
posiadanie biletu na poc osobowy, a nie na pospieszny jest tutaj istotne.
-
49. Data: 2005-02-16 18:32:43
Temat: Re: Mandat PKP - długie
Od: "<buraxta>" <b...@o...pl>
Aleksander Kwaśniak wrote:
>>Tylko, że AFAIR na blankiecie nie ma miejsca, żeby je wpisać (nie mam go
>>teraz pod ręką, więc może być inaczej).
> No właśnie jest inaczej. Po co piszesz rzeczy o których nie masz pojęcia?
Pojęcie mam, napisałem wyraźnie, że nie mam go pod ręką i nie mogę
sprawdzić, więc może być inaczej. Tak mi się wydawało, z tego co
zapamiętałem z wyglądu blankietu.
--
// \\
// // // http://www.buraxta.prv.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG#: 421503 // // //
\\ //
-
50. Data: 2005-02-16 18:34:31
Temat: Re: Mandat PKP - długie
Od: "<buraxta>" <b...@o...pl>
Aleksander Kwaśniak wrote:
> I po to właśnie, Panie mądralo, na wezwaniu wpisuje się numer dokumentu na
> podstawie którego ono powstało, jak również jego wystawcę i datę wydania.
Mnie nazywasz "mądralą" a sam intelektem nie błysnąłeś - co za problem
przepisać numer legitymacji kiedy trzyma się ją w ręku?
--
// \\
// // // http://www.buraxta.prv.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG#: 421503 // // //
\\ //