-
11. Data: 2006-05-19 21:03:09
Temat: Re: Mam byc swiadkiem - jak tego uniknać?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Maverick31 [###m...@W...o2.pl.###] napisał:
> Mam w pamieci odpowiedzi jakiegos Rywina jeszcze przed postawieniem
mu
> zarzutow, ktory powolywal sie na stosowne artykuly i jakos nie
zostal
> ukarany tudzież scigniety . No ale może SA równi i równiejsi...
Tyle, że Rywin był potencjalnym podejrzanym. A nasz pytający jest
świadkiem. Jak strugać idiotę przed sadem, to jeszcze się na zarzut z
233 wysteruje.
> Fakt nikt nie bedzie udawał, ze nie zna pamięta nazwiska albo daty
> urodzenia.
Tu byś się pomylił :-) Znam kilka takich przypadków.
-
12. Data: 2006-05-22 18:32:20
Temat: Re: Mam byc swiadkiem - jak tego uniknać?
Od: "Maverick31" <m...@W...o2.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e4lbqn$hm5$1@inews.gazeta.pl...
> Maverick31 [###m...@W...o2.pl.###] napisał:
>
>> Mam w pamieci odpowiedzi jakiegos Rywina jeszcze przed postawieniem
> mu
>> zarzutow, ktory powolywal sie na stosowne artykuly i jakos nie
> zostal
>> ukarany tudzież scigniety . No ale może SA równi i równiejsi...
>
> Tyle, że Rywin był potencjalnym podejrzanym.
Hmm... potencjalnym podejrzanym jest kazdy. Chbya, ze ostatnio cos procedury
pozmieniano. Z tego co wiem na sale mozna wejsc jako swiadek a wyjsc jako
podejrzany z plynacymi z tego faktu konsekwencjami.
>A nasz pytający jest
> świadkiem. Jak strugać idiotę przed sadem, to jeszcze się na zarzut z
> 233 wysteruje.
>
Kwestia jest czy moze ktos udowodnic ze skladal falszywe zeznania lub
zatajal fakty jesli nic nie zezna. Oczywiscie jesli mamy do czynienia z
idiota to nawet milczac a i tak umoczy. I kwestia kolejna jest czy sam
swiadek lub jak wolisz potencjalny podejrzany moze skorzystac z prawa odmowy
odpowiedzi na pytanie (to bylo bodajrze 261 kpc w zw. z art. 304 kpc).