-
1. Data: 2006-05-18 07:21:00
Temat: Mam byc swiadkiem - jak tego uniknać?
Od: "Ars" <a...@o...pl>
Witam,
mam problem, mam byc swiadkiem na sprawie majatkowej mojego znajomego.
Wezwany jestem przez sad zeby raczej swiadczyc na jego niekorzysc, bo to o
co mnie zapytaja bardziej bedzie korzystne dla strony przeciwnej. Nie chce
klamac ale nie chce tez pogrążać kumpla... Co zrobic???Nie moge powiedziec
ze nie pamietam...... Czy moge jakos odmowic skladania zeznań
proszę o radę...
pozdro
-
2. Data: 2006-05-18 07:27:14
Temat: Re: Mam byc swiadkiem - jak tego uniknać?
Od: stern <s...@0...pl>
Ars napisał(a):
> Wezwany jestem przez sad zeby raczej swiadczyc na jego niekorzysc, bo to o
> co mnie zapytaja bardziej bedzie korzystne dla strony przeciwnej.
masz mówić prawdę, a nie zeznawać na czyjąkolwiek korzyść.
> Nie chce
> klamac ale nie chce tez pogrążać kumpla... Co zrobic???Nie moge powiedziec
> ze nie pamietam...... Czy moge jakos odmowic skladania zeznań
"Sąd sądem, a sprawiedliwość ... "
--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911
-
3. Data: 2006-05-18 07:53:52
Temat: Re: Mam byc swiadkiem - jak tego uniknać?
Od: "Maverick31" <m...@W...o2.pl>
Użytkownik "stern" <s...@0...pl> napisał w wiadomości
news:e4h7l8$sgt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ars napisał(a):
>> Wezwany jestem przez sad zeby raczej swiadczyc na jego niekorzysc, bo to
>> o
>> co mnie zapytaja bardziej bedzie korzystne dla strony przeciwnej.
>
> masz mówić prawdę, a nie zeznawać na czyjąkolwiek korzyść.
>
>> Nie chce
>> klamac ale nie chce tez pogrążać kumpla... Co zrobic???Nie moge
>> powiedziec
>> ze nie pamietam...... Czy moge jakos odmowic skladania zeznań
>
Odmowic nie mozesz, ale mozesz odmowic odpowiedzi na pytanie z uwagi na
mozliwosc odpowiedzialnosci karnej za skladaie falszywych zeznan. Nie musisz
sie tlumaczyc. W twoim przekonaniu taka odpowiedzialnosc moze zaistniec i
nic sadowi do tego.
Albo mozesz tez nie pamietac. Kto to udowodni???
-
4. Data: 2006-05-18 08:08:24
Temat: Re: Mam byc swiadkiem - jak tego uniknać?
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
Ars napisał(a):
> proszę o radę...
Nie pamiętać ...
--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC : RCI2950+LINCOLN+AT 71 Magnum
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] http://skocz.pl/jedz-na-narty - Przemyśl - Tylko w
nartach !
-
5. Data: 2006-05-18 19:46:22
Temat: Re: Mam byc swiadkiem - jak tego uniknać?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Maverick31 [###m...@W...o2.pl.###] napisał:
> Odmowic nie mozesz, ale mozesz odmowic odpowiedzi na pytanie z uwagi
na
> mozliwosc odpowiedzialnosci karnej za skladaie falszywych zeznan.
Kpisz? Po takim wyjaśnieniu sąd na świadka nałoży grzywnę za zamach na
sąd. Śmierć ze śmiechu jest torturą.
> Nie
> musisz sie tlumaczyc. W twoim przekonaniu taka odpowiedzialnosc
moze
> zaistniec i nic sadowi do tego.
Jesteś w błędzie.
> Albo mozesz tez nie pamietac. Kto to udowodni???
To zależy od rodzaju pytania.
Generalnie, to zanim komuś coś poradzisz, to pomyśl trochę nad
ewentualnymi konsekwencjami swoich rad. Oczywiście w niektórych
wypadkach można się zasłonić niewiedzą czy niepamięcią, ale istnieje
cały szereg przypadków, gdy po prostu się nie da i już. Sądy bardzo
nerwowo reagują na próbę robienia wody z mózgu.
-
6. Data: 2006-05-19 02:03:42
Temat: Re: Mam byc swiadkiem - jak tego uniknać?
Od: "Maverick31" <m...@W...o2.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e4ij2d$ran$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Maverick31 [###m...@W...o2.pl.###] napisał:
>
>> Odmowic nie mozesz, ale mozesz odmowic odpowiedzi na pytanie z uwagi
> na
>> mozliwosc odpowiedzialnosci karnej za skladaie falszywych zeznan.
>
> Kpisz? Po takim wyjaśnieniu sąd na świadka nałoży grzywnę za zamach na
> sąd. Śmierć ze śmiechu jest torturą.
>
Mam w pamieci odpowiedzi jakiegos Rywina jeszcze przed postawieniem mu
zarzutow, ktory powolywal sie na stosowne artykuly i jakos nie zostal
ukarany tudziez scigniety . No ale moze sa rowni i rowniejsi...
> Jesteś w błędzie.
>
Errare humanum est.
>> Albo mozesz tez nie pamietac. Kto to udowodni???
>
> To zależy od rodzaju pytania.
>
Fakt nikt nie bedzie udawal, ze nie zna pamieta nazwiska albo daty
urodzenia.
> Generalnie, to zanim komuś coś poradzisz, to pomyśl trochę nad
> ewentualnymi konsekwencjami swoich rad. Oczywiście w niektórych
> wypadkach można się zasłonić niewiedzą czy niepamięcią, ale istnieje
> cały szereg przypadków, gdy po prostu się nie da i już. Sądy bardzo
> nerwowo reagują na próbę robienia wody z mózgu.
>
No to akurat tez jest fakt. Nerwowe to one sa. Szczegolnie, gdy im krecenie
nie wychodzi.:)
-
7. Data: 2006-05-19 04:30:45
Temat: Re: Mam byc swiadkiem - jak tego uniknać?
Od: "SQ|wysyn" <sq|wysyn@sq|wysyn.pl>
Użytkownik "Maverick31" <m...@W...o2.pl> napisał w wiadomości
news:e4h99i$drr$1@opal.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "stern" <s...@0...pl> napisał w wiadomości
> news:e4h7l8$sgt$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Ars napisał(a):
>>> Wezwany jestem przez sad zeby raczej swiadczyc na jego niekorzysc, bo to
>>> o
>>> co mnie zapytaja bardziej bedzie korzystne dla strony przeciwnej.
>>
>> masz mówić prawdę, a nie zeznawać na czyjąkolwiek korzyść.
>>
>>> Nie chce
>>> klamac ale nie chce tez pogrążać kumpla... Co zrobic???Nie moge
>>> powiedziec
>>> ze nie pamietam...... Czy moge jakos odmowic skladania zeznań
>>
> Odmowic nie mozesz, ale mozesz odmowic odpowiedzi na pytanie z uwagi na
> mozliwosc odpowiedzialnosci karnej za skladaie falszywych zeznan. Nie
> musisz sie tlumaczyc. W twoim przekonaniu taka odpowiedzialnosc moze
> zaistniec i nic sadowi do tego.
Ale głupoty opowiadasz - oż oczy bolą.
> Albo mozesz tez nie pamietac. Kto to udowodni???
To już prędzej. Ale jak ci udowodnią że wiesz, tylko kręcisz = kara za
obrazę sądu.
Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że instytucja swiadka powstała po to by
USTALIĆ prawdę, a sympatie czy antypatie świadka nie maja tu zadnego
znaczenia? Czemu sie zaklada, że świadek jest czyjś ?
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
-
8. Data: 2006-05-19 06:41:13
Temat: Re: Mam byc swiadkiem - jak tego uniknać?
Od: kam <#k...@w...pl#>
SQ|wysyn napisał(a):
> To już prędzej. Ale jak ci udowodnią że wiesz, tylko kręcisz = kara za
> obrazę sądu.
jaka znów kara?
postępowanie karne, bo to przestępstwo
KG
-
9. Data: 2006-05-19 07:29:50
Temat: Re: Mam byc swiadkiem - jak tego uniknać?
Od: Marcin Żyła <m...@m...com>
Maverick31 napisał(a):
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:e4ij2d$ran$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Maverick31 [###m...@W...o2.pl.###] napisał:
>>
>>> Odmowic nie mozesz, ale mozesz odmowic odpowiedzi na pytanie z uwagi
>> na
>>> mozliwosc odpowiedzialnosci karnej za skladaie falszywych zeznan.
>> Kpisz? Po takim wyjaśnieniu sąd na świadka nałoży grzywnę za zamach na
>> sąd. Śmierć ze śmiechu jest torturą.
>>
>
> Mam w pamieci odpowiedzi jakiegos Rywina jeszcze przed postawieniem mu
> zarzutow, ktory powolywal sie na stosowne artykuly i jakos nie zostal
> ukarany tudziez scigniety . No ale moze sa rowni i rowniejsi...
Adwokat jest dobry lub bardzo dobry. Z tymi kiepskimi braki w apmięci
nie wychodzą.
MZ
-
10. Data: 2006-05-19 07:31:19
Temat: Re: Mam byc swiadkiem - jak tego uniknać?
Od: stern <s...@0...pl>
Maverick31 napisał(a):
> Mam w pamieci odpowiedzi jakiegos Rywina jeszcze przed postawieniem mu
> zarzutow, ktory powolywal sie na stosowne artykuly i jakos nie zostal
> ukarany tudziez scigniety . No ale moze sa rowni i rowniejsi...
aha, czyli zakładasz, że pytającemu też zostaną postawione zarzuty? ;)
--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911