-
21. Data: 2014-05-09 14:00:40
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Adam Wysocki g...@s...invalid ...
>> Teraz mlodzi to maja platnosci zblizeniowe w komorkach, a nie jakas
>> gotowke ;)
>
> Ja też mam (w karcie, nie w komórce) i sobie chwalę, ale gotówkę
> zawsze mam przy sobie. Na wszelki wypadek. A już w ogóle nigdy nie
> tankuję nie mając przy sobie tyle gotówki, żeby zapłacić za
> zatankowanie. Płacę kartą. Ale niech się coś spier... z terminalem, z
> łącznością, z czymkolwiek...
>
A to akurat nie problem - skoro im coś walnęło to prosze o spisanie danych,
podanie numeru konta i umawiam się na płatnośc przelewem.
> Jadąc gdzieś daleko też oprócz GPS-a zabieram mapę. Nigdy z niej nie
> korzystam, ale mam, w razie gdyby elektronika zawiodła.
>
Ano. Nawet mi się ostatnio przydała (patrz na grupie samochodowej watek o
navi google)
-
22. Data: 2014-05-09 14:00:40
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Adam Wysocki g...@s...invalid ...
>> Jak w wielu sytuacjach w dorosłym zyciu.
>> Co nie znaczy ze nie warto sie czasami dodatkwoo zabezpieczyc
>> posiadajac przy sobie odrobine gotówki.
>
> To jak najbardziej - ale mowa nie jest o tym, co zrobić, żeby mimo
> wszystko dotrzeć na maturę, tylko co zrobić po fakcie, jak się dało
> dupy, licząc na jednego przewoźnika, i jednak nie dotarło...
>
Poważnie o tym mówimy?
Ja potraktowałem widać temat lekko pobocznie.
-
23. Data: 2014-05-09 14:03:49
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Malpy i Delfiny <h...@a...pl>
On 09.05.2014 13:00, Budzik wrote:
> Użytkownik Malpy i Delfiny h...@a...pl ...
>
>>>>> Po drugie dlaczego nie dojechał np. taksówką widząc że doszło do
>>>>> awarii i na skutek tego może nie zdążyć na maturę?
>>>>
>>>> Bo nie miał pieniędzy i nie ma obowiązku ich mieć.
>>>>
>>> Jak w wielu sytuacjach w dorosłym zyciu.
>>
>> Formalnie to chyba mogl jeszcze nie miec 18 lat
>>
> A co to ma do rzeczy?
> To dopiero dziecinada...
Odnosze sie "W doroslym zyciu".
>>> Co nie znaczy ze nie warto sie czasami dodatkwoo zabezpieczyc posiadajac
>>> przy sobie odrobine gotówki.
>>>
>> Teraz mlodzi to maja platnosci zblizeniowe w komorkach, a nie jakas
>> gotowke ;)
>
> Cóż...
> Z wiekiem pewnie nauczą się oceniać przydatnośc pewnych rozwiazań.
>
Pewnie nie.
Obecnie nastepuje hodowla glupich konsumentow.
Im glupszy tym lepszy konsument.
--
Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!
http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-interne
tu/
Czyż nie? ;)
-
24. Data: 2014-05-09 14:04:30
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Malpy i Delfiny <h...@a...pl>
On 09.05.2014 13:22, Adam Wysocki wrote:
> Malpy i Delfiny <h...@a...pl> wrote:
>
>> Teraz mlodzi to maja platnosci zblizeniowe w komorkach, a nie jakas
>> gotowke ;)
>
> Ja też mam (w karcie, nie w komórce) i sobie chwalę, ale gotówkę zawsze
> mam przy sobie. Na wszelki wypadek. A już w ogóle nigdy nie tankuję nie
> mając przy sobie tyle gotówki, żeby zapłacić za zatankowanie. Płacę kartą.
> Ale niech się coś spier... z terminalem, z łącznością, z czymkolwiek...
>
> Jadąc gdzieś daleko też oprócz GPS-a zabieram mapę. Nigdy z niej nie
> korzystam, ale mam, w razie gdyby elektronika zawiodła.
>
Bo ty masz doswiadczenie zyciowe ;)
--
Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!
http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-interne
tu/
Czyż nie? ;)
-
25. Data: 2014-05-09 14:09:05
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Malpy i Delfiny <h...@a...pl>
On 09.05.2014 13:24, Wojciech Bancer wrote:
> Nie ma też obowiązku by myśleć i być przewidującym, zwłaszcza
> w stosunkowo ważnych chwilach w życiu.
Moje doswiadczenie pokazuje, ze wraz z coraz wieksza iloscia wydarzen
coraz latwiej przewidywac na przyszlosc. Bo doswiadczenie i praktyka na
to pozwalaja. W przypadku gdy robi sie cos pierwszy raz, wielu rzeczy
mozna nie przewidziec lub zle oszacowac.
> Jakby mu zależało, to nie tylko by zaplanował podróż taksówką,
Ale po co mial planowac taksowke? Zeby utknac w korkach o tej porze?
Kiedy jego doswiadczenie podpowiadalo mu, ze mniejsze ryzyko spoznienia
jest, gdy wybierze tramwaj.
A ze pewnie nigdy wczesniej nie jechal na mature (lub inne wazne zyciowe
wydarzenie) to awaria sparalizowala jego plan.
> czy ze znajomymi, ale także zaplanował to z wyprzedzeniem,
> zamówił np. taxi dzień wcześniej i z odpowiednią rezerwą
> czasową.
Proponuje zamawiac taksi miesiac wczesniej ;) Wieksza pewnosc.
> Więc sorry, w krytycznych sytuacjach należałoby się zabezpieczyć
> ciut bardziej niż "a tam se wyjdę 20 minut wcześniej".
Powtarzam pytanie: ile minut wczesniej byloby wlasciwym zabezpieczeniem?
Moze 120 minut - to na nogach dojde, jakby co.
A jak skrece kostke to co? Ile minut doliczyc na wypadek skrecenia kostki?
--
Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!
http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-interne
tu/
Czyż nie? ;)
-
26. Data: 2014-05-09 14:09:37
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Malpy i Delfiny <h...@a...pl>
On 09.05.2014 13:00, Budzik wrote:
> Użytkownik Malpy i Delfiny h...@a...pl ...
>
>>>> Może na ten pomysl wpadło 100 innych pasażerów tramwajów, które
>>>> stanęły? Może ruchu kołowego też nie było, bo był paraliż
>>>> komunikacyjny - trakcja na drodze?
>>>
>>> Być może. Ale przecież częśc trasy mozna przejśc pieszo.
>>
>> Mozna, ale to nie zawsze rozwiaze problem. Jesli szedl do centrum to
>> szedl tylko w wieksze korki.
>>
>>>> Ruch wstrzymano na 40 minut, spóźnił się 20, czyli zaplanował te 20
>>>> minut wyprzedzenia.
>>>
>>> Za mało...
>>
>> A ile powinien zaplanowac?
>>
>> 30?
>>
>> 50?
>>
>> 100?
>>
> A ile Ty przyszedłbyś wcześniej?
10-15.
> Zeby nie wpaśc rozemocjonowany pospiechem na sale, porozmawiac ze znajomymi
> i dodatkowo wziac poprawke na problemy z dojazdem?
> Pewnie duzo zalezy od tego jak daleko się dojezdza.
--
Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!
http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-interne
tu/
Czyż nie? ;)
-
27. Data: 2014-05-09 14:17:19
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 9 May 2014, Budzik wrote:
> Użytkownik Adam Wysocki g...@s...invalid ...
>
>>> Po drugie dlaczego nie dojechał np. taksówką widząc że doszło do
>>> awarii i na skutek tego może nie zdążyć na maturę?
>>
>> Bo nie miał pieniędzy i nie ma obowiązku ich mieć.
>>
> Jak w wielu sytuacjach w dorosłym zyciu.
> Co nie znaczy ze nie warto sie czasami dodatkwoo zabezpieczyc posiadajac
> przy sobie odrobine gotówki.
Czy Ty może pijesz do wiadomego wątku z .samochody? ;)
(mam na myśli pomoc drogową nie przyjmującą kart i dzwonienie na 112
"w potrzebie pomocy").
pzdr, Gotfryd
-
28. Data: 2014-05-09 14:20:04
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2014-05-09, Malpy i Delfiny <h...@a...pl> wrote:
[...]
>> Jakby mu zależało, to nie tylko by zaplanował podróż taksówką,
>
> Ale po co mial planowac taksowke?
Bo jest pewniejsza niż KM.
> Zeby utknac w korkach o tej porze?
Korki się przewiduje. Taksówka może objechać uszkodzenia, tramwaj nie.
Jak ktoś wyjeźdza na styk to w sumie dowodzi to że egzaminu dojrzałości
nie zdał.
> Kiedy jego doswiadczenie podpowiadalo mu, ze mniejsze ryzyko spoznienia
> jest, gdy wybierze tramwaj.
Nie. To najwyżej hiki podpowiada na grupie głupie rzeczy. Nie ma szans by tramwaj
okazał się ekektywniejszy w transporcie door2door od taksówki.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
29. Data: 2014-05-09 14:24:07
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2014-05-09 14:20, Wojciech Bancer pisze:
>> Kiedy jego doswiadczenie podpowiadalo mu, ze mniejsze ryzyko spoznienia
>> jest, gdy wybierze tramwaj.
>
> Nie. To najwyżej hiki podpowiada na grupie głupie rzeczy. Nie ma szans by tramwaj
> okazał się ekektywniejszy w transporcie door2door od taksówki.
Chyba, że ma wydzielone torowisko, a w mieście sa korki....
--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl
-
30. Data: 2014-05-09 14:30:06
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2014-05-09, Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote:
[...]
>>> Kiedy jego doswiadczenie podpowiadalo mu, ze mniejsze ryzyko spoznienia
>>> jest, gdy wybierze tramwaj.
>>
>> Nie. To najwyżej hiki podpowiada na grupie głupie rzeczy. Nie ma szans by tramwaj
>> okazał się ekektywniejszy w transporcie door2door od taksówki.
>
> Chyba, że ma wydzielone torowisko,
Nawet w tej sytuacji przegrywa efektywnością. Już nie mówiąc o tym, że całościowo
wydzielonych linii to chyba dość mało w PL jest, c'nie?
> a w mieście sa korki....
A taksówki mogą korzystać z buspasów. Poza tym - korki to nie jest coś
nieprzewidywalnego. W danym mieście, w ruchu ulicznym można spokojnie
przewidzieć (lub zapytać taksówkarza o której powinno się wyruszyć by
bezpiecznie być na czas).
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl