-
121. Data: 2014-05-09 20:49:46
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Jacek Skowroński <j...@a...pl>
PT Malpy i Delfiny scripsit:
> zeby zdac (lub nie zdac), musialby najpierw przystapic
>
> a on po prostu nie przystapil.
>
> jak przystapi - to zobaczymy czy zda czy nie.
Wyniki egzaminu z przedmiotów dodatkowych nie wpływają na zdawalność matury. Do
zdania matury trzeba mieć minimum 30% z języka polskiego, matury i języka
obcego (wszystko na poziomie podstawowym). Wszystkie inne przedmioty, także
język polski na poziomie rozszerzonym mogą być nawet na 0%, a matura będzie
zdana.
--
Jacek Skowroński
-
122. Data: 2014-05-09 20:55:50
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Malpy i Delfiny <h...@a...pl>
On 09.05.2014 20:49, Jacek Skowroński wrote:
> PT Malpy i Delfiny scripsit:
>> zeby zdac (lub nie zdac), musialby najpierw przystapic
>>
>> a on po prostu nie przystapil.
>>
>> jak przystapi - to zobaczymy czy zda czy nie.
>
> Wyniki egzaminu z przedmiotów dodatkowych nie wpływają na zdawalność matury. Do
> zdania matury trzeba mieć minimum 30% z języka polskiego, matury i języka
> obcego (wszystko na poziomie podstawowym). Wszystkie inne przedmioty, także
> język polski na poziomie rozszerzonym mogą być nawet na 0%, a matura będzie
> zdana.
Czyli nie przystepujac do matury z jednego przedmiotu a z innych ma
wysoko, tak, ze sumarycznie pow 30% - to zda mature?
--
Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!
http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-interne
tu/
Czyż nie? ;)
-
123. Data: 2014-05-09 21:02:27
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Jacek Skowroński <j...@a...pl>
PT Malpy i Delfiny scripsit:
> On 09.05.2014 20:49, Jacek Skowroński wrote:
> > PT Malpy i Delfiny scripsit:
> >> zeby zdac (lub nie zdac), musialby najpierw przystapic
> >>
> >> a on po prostu nie przystapil.
> >>
> >> jak przystapi - to zobaczymy czy zda czy nie.
> >
> > Wyniki egzaminu z przedmiotów dodatkowych nie wpływają na zdawalność
> > matury. Do zdania matury trzeba mieć minimum 30% z języka polskiego, matury
> > i języka obcego (wszystko na poziomie podstawowym). Wszystkie inne
> > przedmioty, także język polski na poziomie rozszerzonym mogą być nawet na
> > 0%, a matura będzie zdana.
>
> Czyli nie przystepujac do matury z jednego przedmiotu a z innych ma
> wysoko, tak, ze sumarycznie pow 30% - to zda mature?
Nie. Musi mieć min. 30% z każdego trzech obowiązkowych przedmiotów na poziomie
podstawowym, żeby zdać. Natomiast nie ma tej granicy zdawalności dla
przedmiotów dodatkowych. Język polski rozszerzony jest na maturze przedmiotem
dodatkowym.
--
Jacek Skowroński
-
124. Data: 2014-05-09 21:43:38
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 9 May 2014, Wojciech Bancer wrote:
> "20 minut" to chujowo słabe okno na zdarzenia o dużym znaczeniu życiowym.
Uwaga, ta teza ma bardzo, BARDZO duże konsekwencje w miejscu
niekoniecznie spodziewanym.
Tłumacząc na polski: czy spowodowanie wypadku samochodowego
to "zdarzenie o dużym znaczeniu życiowym"?
pzdr, Gotfryd
-
125. Data: 2014-05-09 21:44:06
Temat: Re: Ma szanse?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1405090842020.1756@quad...
>>> Maturzysta nie wyklucza, że w tej sprawie wkroczy na drogę sądową.
>>> Twierdzi, że poniósł "straty moralne".
>>> http://wiadomosci.onet.pl/krakow/krakow-spoznil-sie-
na-mature-chce-pozwac-mpk/hhwmx
>> Ale kogo będzie pozywał? Bo ja sie zastanawiam, co stało na
>> przeszkodzie,
>> by go te 20 minut później wpuścić na salę. Miałby o 20 minut mnie.
>> I tu ewentualnie nad sensownością zarzutu dla komisji, to możemy
>> podyskutować.
> Być może założenie, że nie wchodzi się po otwarciu kopert, wynika z
> zamiaru
> blokowania możliwości "przygotowania" do już znanych zadań.
> Z jakiegoś powodu są wcześniej tajne, nie? ;)
Myślałem nad tym, ale:
1) Pozostają tajne teoretycznie do chwili zakończenia egzaminu.
2) Do ubikacji z matury przynajmniej za moich czasów wypuszczają, zatem
gdyby o to chodziło, to też by trzeba jakąś wyodrębnioną strefę zrobić.
-
126. Data: 2014-05-09 21:44:42
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Malpy i Delfiny <h...@a...pl>
On 09.05.2014 21:02, Jacek Skowroński wrote:
> PT Malpy i Delfiny scripsit:
>> On 09.05.2014 20:49, Jacek Skowroński wrote:
>>> PT Malpy i Delfiny scripsit:
>>>> zeby zdac (lub nie zdac), musialby najpierw przystapic
>>>>
>>>> a on po prostu nie przystapil.
>>>>
>>>> jak przystapi - to zobaczymy czy zda czy nie.
>>>
>>> Wyniki egzaminu z przedmiotów dodatkowych nie wpływają na zdawalność
>>> matury. Do zdania matury trzeba mieć minimum 30% z języka polskiego, matury
>>> i języka obcego (wszystko na poziomie podstawowym). Wszystkie inne
>>> przedmioty, także język polski na poziomie rozszerzonym mogą być nawet na
>>> 0%, a matura będzie zdana.
>>
>> Czyli nie przystepujac do matury z jednego przedmiotu a z innych ma
>> wysoko, tak, ze sumarycznie pow 30% - to zda mature?
>
> Nie. Musi mieć min. 30% z każdego trzech obowiązkowych przedmiotów na poziomie
> podstawowym, żeby zdać. Natomiast nie ma tej granicy zdawalności dla
> przedmiotów dodatkowych. Język polski rozszerzony jest na maturze przedmiotem
> dodatkowym.
>
Kumam :)
--
Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!
http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-interne
tu/
Czyż nie? ;)
-
127. Data: 2014-05-09 21:48:03
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 9 May 2014, Wojciech Bancer wrote:
> On 2014-05-09, animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>
>> Taksówkarz to nie wróżka, on sam nie wie co się może wydarzyć w danej
>> chwili.
>
> Ale jest doświadczonym kierowcą i potrafi przewidzieć ile dana trasa
> czasu zajmie w danej godzinie. Choćby z tego powodu, że często i długo
> po mieście jezdzi.
No to temat z wątku jest doskonałym przykładem na to, że "często
i długo" zawiodły. DOKŁADNIE TE dwa elementy doświadczenia zawiodły.
I taksówkarz miałby spore szanse popełnić błąd maturzysty w nieco
innej wersji: skręcić w korek nim zostałby o tym ostrzeżony.
Zresztą jak jedna magistrala stanie, to dobrze wiesz, że równoległe
momentalnie wyglądają podobnie.
> Wróżką nie trzeba być.
W *tym* przypadku wersje inne niż siły nadprzyrodzone zawiodły.
pzdr, Gotfryd
-
128. Data: 2014-05-09 21:52:16
Temat: Re: Ma szanse?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jacek Skowroński" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
news:20140509181350.0b6fd958@alauda.localdomain...
> PT Malpy i Delfiny scripsit:
>> > Przykładowo lecisz samolotem na wazne spotkanie a samolot nie moze
>> > ladowac
>> > i zawozi cię 200km dalej.
>> > Ale czy tutaj była taka sytuacja?
>> > Kto jedzie na mature na ostatnią minute?
>>
>> 20 miut to nie "na ostatnia minute".
>
> On się spóźnił dwadzieścia minut. Gdyby tramwaj jechał zgodnie z
> rozkładem
> miałby, doliczając czas na przejście z przystanku do szkoły, tylko jakieś
> 2-3
> minuty zapasu.
Czy możesz wyjaśnić, na jakiej podstawie doszedłeś do tego wniosku? Bo
oczywiście możesz mieć rację, ale chciałbym zrozumieć, na jakiej podstawie
tak twierdzisz. Fakt, że zatrzymanie ruchu na 40 minut nie ma
bezpośredniego przełożenia na to, że on 40 minut później przyjechał, niż by
przyjechał bez tego korka. Ale ja bym raczej skłaniał się ku twierdzeniu,
że 40 minutowe wstrzymanie ruchu spowoduje dłuższe ostateczne spóźnienie,
bo po takim korku przeważnie później dochodzi do zatorów i zamieszania, a
tramwaj nie objedzie poprzedającego go tramwaju. Ostatecznie tramwaj
pojedzie wolniej, niżby jechał jadąc zgodnie z rozkładem, a i dłużej trwa
wymiana pasażerów na przystankach, bo są tam i osoby czekające na ten
tramwaj 40 minut i wszystkie chcą wsiąść do tego pierwszego.
-
129. Data: 2014-05-09 21:54:39
Temat: Re: Ma szanse?
Od: Malpy i Delfiny <h...@a...pl>
On 09.05.2014 21:44, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
> wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1405090842020.1756@quad...
>
>>>> Maturzysta nie wyklucza, że w tej sprawie wkroczy na drogę sądową.
>>>> Twierdzi, że poniósł "straty moralne".
>>>> http://wiadomosci.onet.pl/krakow/krakow-spoznil-sie-
na-mature-chce-pozwac-mpk/hhwmx
>>>>
>>> Ale kogo będzie pozywał? Bo ja sie zastanawiam, co stało na
>>> przeszkodzie,
>>> by go te 20 minut później wpuścić na salę. Miałby o 20 minut mnie.
>>> I tu ewentualnie nad sensownością zarzutu dla komisji, to możemy
>>> podyskutować.
>> Być może założenie, że nie wchodzi się po otwarciu kopert, wynika z
>> zamiaru
>> blokowania możliwości "przygotowania" do już znanych zadań.
>> Z jakiegoś powodu są wcześniej tajne, nie? ;)
>
> Myślałem nad tym, ale:
> 1) Pozostają tajne teoretycznie do chwili zakończenia egzaminu.
> 2) Do ubikacji z matury przynajmniej za moich czasów wypuszczają, zatem
> gdyby o to chodziło, to też by trzeba jakąś wyodrębnioną strefę zrobić.
No i dochodzi jeszcze sabotaż ;)
Na mojej maturze matka jednego dzieciaka wkrcila sie do ekipy podajacej
kanapki. w tych kanapkach podala synowi rozwiazanie jednego zadania ;)
Niestety bledne :D
--
Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!
http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-interne
tu/
Czyż nie? ;)
-
130. Data: 2014-05-10 00:00:27
Temat: Re: Ma szanse?
Od: animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2014-05-09 21:52, Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Jacek Skowroński" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:20140509181350.0b6fd958@alauda.localdomain...
>> PT Malpy i Delfiny scripsit:
>>>> Przykładowo lecisz samolotem na wazne spotkanie a samolot nie moze
>>>> ladowac
>>>> i zawozi cię 200km dalej.
>>>> Ale czy tutaj była taka sytuacja?
>>>> Kto jedzie na mature na ostatnią minute?
>>>
>>> 20 miut to nie "na ostatnia minute".
>>
>> On się spóźnił dwadzieścia minut. Gdyby tramwaj jechał zgodnie z
>> rozkładem
>> miałby, doliczając czas na przejście z przystanku do szkoły, tylko jakieś
>> 2-3
>> minuty zapasu.
>
> Czy możesz wyjaśnić, na jakiej podstawie doszedłeś do tego wniosku? Bo
> oczywiście możesz mieć rację, ale chciałbym zrozumieć, na jakiej podstawie
> tak twierdzisz. Fakt, że zatrzymanie ruchu na 40 minut nie ma
> bezpośredniego przełożenia na to, że on 40 minut później przyjechał, niż by
> przyjechał bez tego korka. Ale ja bym raczej skłaniał się ku twierdzeniu,
> że 40 minutowe wstrzymanie ruchu spowoduje dłuższe ostateczne spóźnienie,
> bo po takim korku przeważnie później dochodzi do zatorów i zamieszania, a
> tramwaj nie objedzie poprzedającego go tramwaju. Ostatecznie tramwaj
> pojedzie wolniej, niżby jechał jadąc zgodnie z rozkładem, a i dłużej trwa
> wymiana pasażerów na przystankach, bo są tam i osoby czekające na ten
> tramwaj 40 minut i wszystkie chcą wsiąść do tego pierwszego.
Czy to jest ta sama sprawa?
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,15927148,Prze
z_awarie_tramwaju_spoznil_sie_na_mature__Rozwaza.htm
l#LokKrajTxt
--
animka