Witam,


Sasiad kupil dysk WD80GB w media markt. Wlozylem go do komputera i sie
okazalo ze juz na nim byl zaisntalowany system plikow NTFS oraz windows XP.
Podczas kupna dysk mial otwarte opakowanie. SPytal sie obslugi czmemu, to mu
powiedzieli ze musieli nakleic naklejke media markt.

Czy jestem im w stanie cokolwiek zarzucic ?

POzatym po co mi ich naklejka, skoro gwarancja jest u producenta.

do góry

Użytkownik "Wilq" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c9kovt$e6i$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Czy jestem im w stanie cokolwiek zarzucic ?

Ty czy sąsiad?;-) Qrcze, tylko jakies 5% osób pisze we własnym imieniu.
Reszta załatwiał problemy "sąsiadów, kolegów, znajomego, cioci Krysi":-)

HaNkA

do góry

Użytkownik "Wilq" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c9kovt$e6i$1@atlantis.news.tpi.pl...

Sprzedano zamiast rzeczy nowej, rzecz używaną. Tylko jak tego dowieść? Po
prostu nie kupuje się tego typu rzeczy rozpakowanych.

Jeśli macie ochotę, to możecie zawiadomić organa ścigania, że Media Markt
rozpowszechnia nielegalne kopie Windows'a. W ten sposób uprawdopodobnicie,
że to nie sąsiad sobie to zainstalował. Podejrzewam, że biegły będzie w
stanie ustalić, czy to było z tego komputera instalowane, czy nie. Choćby
po tym, że system konfigurację zapisuje w chwili instalacji. Z tym, że
trzeba się liczyć z tym, że zabezpieczą cały komputer.

do góry

> Sasiad kupil dysk WD80GB w media markt. Wlozylem go do komputera i sie
> okazalo ze juz na nim byl zaisntalowany system plikow NTFS oraz windows
XP.
> Podczas kupna dysk mial otwarte opakowanie. SPytal sie obslugi czmemu, to
mu
> powiedzieli ze musieli nakleic naklejke media markt.

Mój pies miał tak samo ;))))
MSPANC

A na serio, to spartycjonuj po swojemu i już. Tylko zrób restrykcyjny test
powierzchni zeby wykluczyć bad sectory (może to dysk przez kogoś
reklamowany).

--
Pozdrowienia
Jotte

do góry

User "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał(a)
w news'ie: news:c9l330$3e8$6@news.onet.pl

> [..................]
> Sprzedano zamiast rzeczy nowej, rzecz używaną. Tylko jak tego dowieść?
> Po prostu nie kupuje się tego typu rzeczy rozpakowanych.
> [...................]

Ciekawi mnie co masz na myśli mówiąc "rozpakowane",
a właściwie to z *czego rozpakowane* ?. Twarde dyski
pakowane są w kartony z przegródkami (po np. 20 szt)
ze styropianu lub twardej gąbki. Mogą być umieszczone
w pastikowych opakowanich (np. Seagate), ale robi to
niewielu producentów. Te "plastiki" nie są zgrzane, a
zamykane "na zatrzask". Jeśli nawet byłyby jakoś
zamykane, to sklep i tak *musi* to otworzyć aby nakleić
swój stricer's. Wszystkie części komputerowe są tak
oznaczone aby w razie reklamcji wiedzieć skąd dana
część pochodzi. Więc teza o "rozpakowywaniu" nie ma
tu racji bytu.

--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Fajni faceci niefajnie kończą."
www.amikom.com.pl

do góry

Użytkownik "Andrzej_K" <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
news:02062004.3308902C@andykowal.biaman.net...

Być może moja uwaga akurat w tym zakresie nie była trafna. Z reguły kupuję
dysk razem z komputerem. W ostateczności zanoszę komputer i mi montują
dysk. Przyznam, że luzem nie kupowałem.

Tak, czy inaczej ciężko będzie dowieść, że tak było, więc zostaje zrobić
format i żyć z tym dalej.

do góry

Andrzej_K wrote:
> Ciekawi mnie co masz na myśli mówiąc "rozpakowane",
> a właściwie to z *czego rozpakowane* ?. Twarde dyski
> pakowane są w kartony z przegródkami (po np. 20 szt)
> ze styropianu lub twardej gąbki. Mogą być umieszczone

Większość dysków jest w szczelnych antystatycznych woreczkach. A
naklejenie stickersa to drobne nacięcie w tym woreczku, nie dające
wątpliwości, że dysk nie był używany.

--
ArturO (małpa) edu (kropka) com (dot) pl

do góry

User "Artur Orlowski" <l...@t...the.signature.pl> napisał(a)
w news'ie: news:xn0dj21labydyz000@news2.futuro.pl

>> Ciekawi mnie co masz na myśli mówiąc "rozpakowane",
>> a właściwie to z *czego rozpakowane* ?. Twarde dyski
>> pakowane są w kartony z przegródkami (po np. 20 szt)
>> ze styropianu lub twardej gąbki. Mogą być umieszczone
> Większość dysków jest w szczelnych antystatycznych woreczkach. A
> naklejenie stickersa to drobne nacięcie w tym woreczku, nie dające
> wątpliwości, że dysk nie był używany.

Raczej bym powiedział "mniejszość" i przoduje
w tym firma IBM. Dysk rozpakowany nie oznacza
, że był_jest używany. Wiele szanujących się
firm_sklepów formatuje dyski przed sprzedażą
aby ustrzec się przed sprzedażą uszkodzonych
dysków.



--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Prawdopodobieństwo wydarzenia jest odwrotnie
proporcjonalne do życzenia."
www.amikom.com.pl

do góry

User "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał(a)
w news'ie: news:c9lfvo$8l9$1@news.onet.pl

> [................]
> Tak, czy inaczej ciężko będzie dowieść, że tak było, więc zostaje zrobić
> format i żyć z tym dalej.

Nic nie wywalczy. Przyznać jednak trzeba, że
dysk może być sformatowany lecz nie powinien
zawierać żadnych danych, a tym bardziej systemu.



--
Pozdrawiam - Andy_K.
Wystrzegajcie się pierwszego odruchu,
jest zawsze szlachetny.
www.amikom.com.pl

do góry

Andrzej_K wrote:
> Raczej bym powiedział "mniejszość" i przoduje
> w tym firma IBM.

Robi to też np WD.

> Dysk rozpakowany nie oznacza, że był_jest używany.

Oczywiście. Natomiast dysk zapakowany już zapewnia nieużywanie.

> Wiele szanujących się
> firm_sklepów formatuje dyski przed sprzedażą
> aby ustrzec się przed sprzedażą uszkodzonych
> dysków.

Taaaak? A możesz podać przykłady tych sklepów?
Tutaj bardziej stawiam na to, że wspomniane sklepy potrzebowały na
chwilę użyć takiego dysku (np. kopia danych na czas reinstalacji
systemu w serwisowanym komputerze) i dlatego skorzystały z nowego dysku.
Kupując w sklepie np. pralkę też wolałbyś, by sprzedawca oferował Ci
już rozpakowane i użyte przez niego pralki? czy raczej wolałbyś przy
zakupie mieć możliwość od ręki sprawdzenia czy nowy produkt działa - w
HDD tak się jak najbardziej da.
Poza tym współczynnik DOA(Dead on Arrival) to obecnie dla dysków ok. 1%
więc sprawdzanie w takim przypadku po kolei wszystkich dysków jest
trochę bezsensowne.

--
ArturO (małpa) edu (kropka) com (dot) pl

do góry