-
1. Data: 2009-11-30 17:32:37
Temat: Lombard - korzystanie z zastawu
Od: rendziq <r...@g...com>
Witam
Dziś znajomy odebrał aparat z lombardu. Po odpaleniu programu
odzyskującego skasowaną kartę pamięci okazało się, że ktoś (możliwe,
że pracownik lombardu) robił sobie zdjęcia za jego pomocą. Domyślam
się, że to bezprawne, ale pod co podpada, i czy jest sens się męczyć?
Na oko aparat jest sprawny, nic mu się nie stało, ale fakt, że go ktoś
używał jest niepokojący.Dowody są - odzyskane zdjęcia gościa z
lombardu i (prawdopodobnie jego) odciski na obiektywie i monitorze.
Jakieś sugestie?
-
2. Data: 2009-11-30 18:04:00
Temat: Re: Lombard - korzystanie z zastawu
Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>
rendziq wyskrobał(a):
> Witam
>
> Dziś znajomy odebrał aparat z lombardu. Po odpaleniu programu
> odzyskującego skasowaną kartę pamięci okazało się, że ktoś (możliwe,
> że pracownik lombardu) robił sobie zdjęcia za jego pomocą. Domyślam
> się, że to bezprawne, ale pod co podpada, i czy jest sens się męczyć?
> Na oko aparat jest sprawny, nic mu się nie stało, ale fakt, że go ktoś
> używał jest niepokojący.Dowody są - odzyskane zdjęcia gościa z
> lombardu i (prawdopodobnie jego) odciski na obiektywie i monitorze.
> Jakieś sugestie?
W grę wchodzi w zasadzie tylko odszkodowanie. Czyli musiałbyś udowodnić
poniesioną w ten sposób szkodę, jej wysokość itd. Moim zdaniem szkoda
zachodu, o ile z aparatem wszystko jest w porządku.
--
.B:artek.
-
3. Data: 2009-11-30 19:46:55
Temat: Re: Lombard - korzystanie z zastawu
Od: rendziq <r...@g...com>
On 30 Lis, 19:04, ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> wrote:
> rendziq wyskrobał(a):
>
> > Witam
>
> > Dziś znajomy odebrał aparat z lombardu. Po odpaleniu programu
> > odzyskującego skasowaną kartę pamięci okazało się, że ktoś (możliwe,
> > że pracownik lombardu) robił sobie zdjęcia za jego pomocą. Domyślam
> > się, że to bezprawne, ale pod co podpada, i czy jest sens się męczyć?
> > Na oko aparat jest sprawny, nic mu się nie stało, ale fakt, że go ktoś
> > używał jest niepokojący.Dowody są - odzyskane zdjęcia gościa z
> > lombardu i (prawdopodobnie jego) odciski na obiektywie i monitorze.
> > Jakieś sugestie?
>
> W grę wchodzi w zasadzie tylko odszkodowanie. Czyli musiałbyś udowodnić
> poniesioną w ten sposób szkodę, jej wysokość itd. Moim zdaniem szkoda
> zachodu, o ile z aparatem wszystko jest w porządku.
>
> --
> .B:artek.
A tak od innej strony - czy te zdjęcia są teraz własnością mojego
znajomego (skoro mu je dali)?
-
4. Data: 2009-11-30 21:16:11
Temat: Re: Lombard - korzystanie z zastawu
Od: "stary" <k...@w...pl>
Użytkownik "rendziq" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:71fe1a79-462a-4e7c-81d4-6be3d44906d6@x16g2000vb
k.googlegroups.com...
Witam
Dziś znajomy odebrał aparat z lombardu. Po odpaleniu programu
odzyskującego skasowaną kartę pamięci okazało się, że ktoś (możliwe,
że pracownik lombardu) robił sobie zdjęcia za jego pomocą. Domyślam
się, że to bezprawne, ale pod co podpada, i czy jest sens się męczyć?
Na oko aparat jest sprawny, nic mu się nie stało, ale fakt, że go ktoś
używał jest niepokojący.Dowody są - odzyskane zdjęcia gościa z
lombardu i (prawdopodobnie jego) odciski na obiektywie i monitorze.
Jakieś sugestie?
Daj se spokój
pozdr
-
5. Data: 2009-11-30 21:23:47
Temat: Re: Lombard - korzystanie z zastawu
Od: "Michał" <m...@t...pl>
Dziś znajomy odebrał aparat z lombardu. Po odpaleniu programu
odzyskującego skasowaną kartę pamięci okazało się, że ktoś (możliwe,
że pracownik lombardu) robił sobie zdjęcia za jego pomocą. Domyślam
się, że to bezprawne, ale pod co podpada, i czy jest sens się męczyć?
Na oko aparat jest sprawny, nic mu się nie stało, ale fakt, że go ktoś
używał jest niepokojący.Dowody są - odzyskane zdjęcia gościa z
lombardu i (prawdopodobnie jego) odciski na obiektywie i monitorze.
Jakieś sugestie?
Może pracownik sprawdzał czy aparat jest sprawny, czy zdjęcia wykonane np
przy różnym oświetleniu itp, nie wykazują wad itp? chyba to by bylo
najprosztsze i ciężkie do podważenia tłumaczenie:)
pozdrawiam
michal
-
6. Data: 2009-11-30 22:52:20
Temat: Re: Lombard - korzystanie z zastawu
Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>
rendziq wyskrobał(a):
> A tak od innej strony - czy te zdjęcia są teraz własnością mojego
> znajomego (skoro mu je dali)?
A dali mu je, skoro kolega musiał odpalić program do odzyskiwania danych z
karty? :)
--
.B:artek.
-
7. Data: 2009-12-01 15:47:50
Temat: Re: Lombard - korzystanie z zastawu
Od: "majcher" <m...@t...net>
> Może pracownik sprawdzał czy aparat jest sprawny, czy zdjęcia wykonane np
> przy różnym oświetleniu itp, nie wykazują wad itp? chyba to by bylo
> najprosztsze i ciężkie do podważenia tłumaczenie:)
> pozdrawiam
> michal
Sam pracuję w lombardzie i to właśnie mi pierwsze przyszło do głowy.
Ja miałem niedawno awanturę że używałem klienta laptopa. Zastawiał syn, a
odbierał ojsciec i zauważył że inaczej był zwinięty przewód od ładowarki. A
to ja sam ją rozwijałem, żeby sprawdzić czy działa sprzęt. Dodam że jeśli
jest laptop zabezpieczony hasłem to klient też musi mi je podać.
__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4650
(20091130) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
-
8. Data: 2009-12-01 16:21:28
Temat: Re: Lombard - korzystanie z zastawu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 30 Nov 2009, rendziq wrote:
> Witam
>
> Dziś znajomy odebrał aparat z lombardu. Po odpaleniu programu
> odzyskującego skasowaną kartę pamięci okazało się, że ktoś (możliwe,
> że pracownik lombardu) robił sobie zdjęcia za jego pomocą. Domyślam
> się, że to bezprawne, ale pod co podpada
No i tu mam pytanie: niby co jest bezprawnego?
Jakby to był *komis*, to komisant rzeczywiście mógłby przekroczyć
zakres dyspozycji dającego w komis.
Ale:
- to nie jest komis
- sprzedawca nie twierdzi, że rzecz jest nowa i nieużywana
- sprzedawca tę rzecz *kupił* poprzez "niewykupienie" przez
wstawiającego w lombard, jego aparat, jego sprawa co z nim
robi, mógł podarować dzieciom, móże sprzedać
Jakie zarzuty proponujecie?
> Na oko aparat jest sprawny, nic mu się nie stało, ale fakt, że go ktoś
> używał jest niepokojący.
Znaczy martwi Cię, że ktoś go używał przed wstawieniem do
lombardu? ;)
> Jakieś sugestie?
Pytanie co Ci się nie podoba :D
pzdr, Gotfryd
-
9. Data: 2009-12-01 17:33:50
Temat: Re: Lombard - korzystanie z zastawu
Od: rendziq <r...@g...com>
On 1 Gru, 17:21, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> On Mon, 30 Nov 2009, rendziq wrote:
> > Witam
>
> > Dziś znajomy odebrał aparat z lombardu. Po odpaleniu programu
> > odzyskującego skasowaną kartę pamięci okazało się, że ktoś (możliwe,
> > że pracownik lombardu) robił sobie zdjęcia za jego pomocą. Domyślam
> > się, że to bezprawne, ale pod co podpada
>
> No i tu mam pytanie: niby co jest bezprawnego?
>
> Jakby to był *komis*, to komisant rzeczywiście mógłby przekroczyć
> zakres dyspozycji dającego w komis.
> Ale:
> - to nie jest komis
> - sprzedawca nie twierdzi, że rzecz jest nowa i nieużywana
> - sprzedawca tę rzecz *kupił* poprzez "niewykupienie" przez
> wstawiającego w lombard, jego aparat, jego sprawa co z nim
> robi, mógł podarować dzieciom, móże sprzedać
>
> Jakie zarzuty proponujecie?
>
> > Na oko aparat jest sprawny, nic mu się nie stało, ale fakt, że go ktoś
> > używał jest niepokojący.
>
> Znaczy martwi Cię, że ktoś go używał przed wstawieniem do
> lombardu? ;)
>
> > Jakieś sugestie?
>
> Pytanie co Ci się nie podoba :D
>
> pzdr, Gotfryd
To nie tak:
- kumpel wziął pożyczkę pod zastaw aparatu
- spłacił i odebrał aparat
- aparat podczas bycia zastawem był używany
i to właśnie wzbudza moje podejrzenia.
pozdrawiam
-
10. Data: 2009-12-01 23:42:36
Temat: Re: Lombard - korzystanie z zastawu
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
rendziq pisze:
> To nie tak:
> - kumpel wziął pożyczkę pod zastaw aparatu
> - spłacił i odebrał aparat
> - aparat podczas bycia zastawem był używany
>
> i to właśnie wzbudza moje podejrzenia.
Niech ten kumpel zaniesie te zdjęcia na policję jako dowód, że ktoś
bezczelnie używał ten aparat.
Niech się domaga przeprosin i rekompensaty.
--
animka