Witam,
posiadam podpisaną umowę z lokalnym dostawcą internetowym. Umowa została
zawarta na okres 24 miesięcy. Od jej zawarcia minęło dopiero 10.
Przeprowadzam się do innego miasta, pewne jest zatem, że firma
udostępniająca mi aktualnie internet nie będzie miała technicznych
możliwości uruchomienia mi usługi w nowym miejscu zamieszkania. Czy w
związku z tym, że firma nie ma możliwości dalej świadczyć mi usługi tam
gdzie mieszkam a w obecnym miejscu zamieszkania będę już tylko do końca
miesiąca - mam prawo rozwiązać umowę przed czasem nie płacąc kary umownej?

Kilka interesujących punktów z umowy i regulaminu:
par 3 ust 1.:
Umowa zostaje zawarta na czas określony: 24 miesiące.
...
8. W przypadku rozwiązania umowy przez Abonenta lub przez <DOSTAWCĘ> z
winy Abonenta przed upływem okresu związania Umową określonego w 3 ust.
1, Abonent zobowiązany jest zwrócić kwotę stanowiącą równowartość
przyznanej mu w ramach akcji promocyjnej zniżki tj. 949 zł

Regulamin:
W przypadku umowy na czas określony zawartej w ramach akcji promocyjnej
Abonent ma prawo rozwiązania umowy na zasadach określonych w pkt 1
/(forma pisemna, itp)/ przed upływem okresu, na który została zawarta. W
takim przypadku Abonent będzie zobowiązany do zapłaty kary umownej
określonej w cenniku.

Czy można trzymać się tego, że ja wcale nie chcę zrywać tej umowy (bo mi
odpowiada), ale oni nie są w stanie świadczyć mi usługi tam gdzie będę
teraz mieszkał? Wiem, że taka właśnie sytuacja ma miejsce w przypadku
umowy z TP SA - przyprowadzałem się, chciałem przenieść SDI - nie mieli
możliwości technicznych w nowym miejscu założenia SDI więc dali zerwać
umowę. Domyślam się, że gdyby nie mieli takiego obowiązku to raczej tak
chętnie by tego nie robili :)

Proszę o jakieś porady abym wiedział jak rozmawiać z tą firmą..

Pozdrawiam serdecznie,
Jacek Kozłowski

do góry

W odpowiedzi na pismo z czwartek 10 lipiec 2008 22:56
(autor Jacek Kozłowski
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g55t1j$piu$1@news.onet.pl>):

> Czy można trzymać się tego, że ja wcale nie chcę zrywać tej umowy (bo mi
> odpowiada), ale oni nie są w stanie świadczyć mi usługi tam gdzie będę
> teraz mieszkał?


No a masz w umowie, że Dostawca świadczy usługę ,,tam gdzie mieszka
abonent'' czy też, że świadczy usługę pod adresem X? Bo przecie oni nadal
są w stanie świadczyć pod adresem X.


--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

On 10 Lip, 22:56, Jacek Kozłowski <"yacoos[usun]to"@skylan.pl> wrote:
> Czy można trzymać się tego, że ja wcale nie chcę zrywać tej umowy (bo mi
> odpowiada), ale oni nie są w stanie świadczyć mi usługi tam gdzie będę
> teraz mieszkał? Wiem, że taka właśnie sytuacja ma miejsce w przypadku
> umowy z TP SA - przyprowadzałem się, chciałem przenieść SDI - nie mieli
> możliwości technicznych w nowym miejscu założenia SDI więc dali zerwać
> umowę. Domyślam się, że gdyby nie mieli takiego obowiązku to raczej tak
> chętnie by tego nie robili :)
>
> Proszę o jakieś porady abym wiedział jak rozmawiać z tą firmą..
>
> Pozdrawiam serdecznie,
> Jacek Kozłowski

A UPC robi na odwrot. Przeprowadasz sie i nie mozesz miec kablowki? to
zrywasz z twojej winy. Bo ta kablowka dalej moze byc na Jana
Kowalskiego swiadczona pod adresem Warszawa ul. Pionowa 1. A ze
zapewne tobie nie bedzie sie chcialo placic.

do góry

>
>> Czy można trzymać się tego, że ja wcale nie chcę zrywać tej umowy (bo mi
>> odpowiada), ale oni nie są w stanie świadczyć mi usługi tam gdzie będęcem miesiąc
>> teraz mieszkał?
>
>
> No a masz w umowie, że Dostawca świadczy usługę ,,tam gdzie mieszka
> abonent'' czy też, że świadczy usługę pod adresem X? Bo przecie oni nadal
> są w stanie świadczyć pod adresem X.

witam, dziękuję za zainteresowanie.

W par1:
Usługa będzie świadczona na rzecz:
(imię nazwisko)

(dokładny adres lokalu)

Więc czy skoro z końcem miesiąca przestaje być właścicielem tego lokalu
to nie mogą świadczyć tej usługi mi.

No ale oczywiście nie wiem czy to poprawna interpretacja..

Pozdrawiam,
JK

do góry

W odpowiedzi na pismo z czwartek 10 lipiec 2008 23:39
(autor Jacek Kozłowski
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g55vi1$l0$1@news.onet.pl>):

>> No a masz w umowie, że Dostawca świadczy usługę ,,tam gdzie mieszka
>> abonent'' czy też, że świadczy usługę pod adresem X? Bo przecie oni nadal
>> są w stanie świadczyć pod adresem X.
> witam, dziękuję za zainteresowanie.
>
> W par1:
> Usługa będzie świadczona na rzecz:
> (imię nazwisko)
> (dokładny adres lokalu)
> Więc czy skoro z końcem miesiąca przestaje być właścicielem tego lokalu
> to nie mogą świadczyć tej usługi mi.


A) No ale z Twojej winy, a nie z winy Dostawcy

B) dlaczego nie może? Ja np. mam zamówioną usługę i za nią płacę, do lokalu
który zupełnie nie jest moją własnością... Ba! Nawet tam nie byłem od 7
lat. Ale zamawiam ja i ja płacę.

Wg mnie umówiliście się na dostarczanie do miejsca X i dostawca nadal tam
dostarcza i wg mnie nadal dostarczać może, pomimo że przestajesz być
właścicielem. A nawet jakby nowy właściciel odmówił, odciął kabel i pogonił
dostawcę, to nadal jest on gotowy tam dostarczać zgodnie z umową i to nie
jego wina, że ty tam już odbierać nie chcesz.

> No ale oczywiście nie wiem czy to poprawna interpretacja..

Ja też nie wiem, ale na zdrowy rozum, umawialiście się na dowóz jabłek na
Kwiatową 12. Woźnica dowozi, a czy ty tam mieszkasz czy nie, to nie ma
związku.

--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

Jacek Kozłowski pisze:
> Witam,
> posiadam podpisaną umowę z lokalnym dostawcą internetowym. Umowa została
> zawarta na okres 24 miesięcy. Od jej zawarcia minęło dopiero 10.
> Przeprowadzam się do innego miasta, pewne jest zatem, że firma
> udostępniająca mi aktualnie internet nie będzie miała technicznych
> możliwości uruchomienia mi usługi w nowym miejscu zamieszkania. Czy w
> związku z tym, że firma nie ma możliwości dalej świadczyć mi usługi tam
> gdzie mieszkam a w obecnym miejscu zamieszkania będę już tylko do końca
> miesiąca - mam prawo rozwiązać umowę przed czasem nie płacąc kary umownej?
>
> Kilka interesujących punktów z umowy i regulaminu:
> par 3 ust 1.:
> Umowa zostaje zawarta na czas określony: 24 miesiące.
> ...
> 8. W przypadku rozwiązania umowy przez Abonenta lub przez <DOSTAWCĘ> z
> winy Abonenta przed upływem okresu związania Umową określonego w 3 ust.
> 1, Abonent zobowiązany jest zwrócić kwotę stanowiącą równowartość
> przyznanej mu w ramach akcji promocyjnej zniżki tj. 949 zł
>
> Regulamin:
> W przypadku umowy na czas określony zawartej w ramach akcji promocyjnej
> Abonent ma prawo rozwiązania umowy na zasadach określonych w pkt 1
> /(forma pisemna, itp)/ przed upływem okresu, na który została zawarta. W
> takim przypadku Abonent będzie zobowiązany do zapłaty kary umownej
> określonej w cenniku.
>
> Czy można trzymać się tego, że ja wcale nie chcę zrywać tej umowy (bo mi
> odpowiada), ale oni nie są w stanie świadczyć mi usługi tam gdzie będę
> teraz mieszkał? Wiem, że taka właśnie sytuacja ma miejsce w przypadku
> umowy z TP SA - przyprowadzałem się, chciałem przenieść SDI - nie mieli
> możliwości technicznych w nowym miejscu założenia SDI więc dali zerwać
> umowę. Domyślam się, że gdyby nie mieli takiego obowiązku to raczej tak
> chętnie by tego nie robili :)
>
> Proszę o jakieś porady abym wiedział jak rozmawiać z tą firmą..
>
> Pozdrawiam serdecznie,
> Jacek Kozłowski

a gadales z dostawca co on na to ze sie wyprowadzasz?

ja mam u siebie zapis ze jak sie mi ktos wyprowadza to umowa ulega
rozwiazaniu... i tak maja wszyscy w miare normalni dostawcy. zapytaj sie
tez w uokik i uke czy w takim przypadku niejako umowa nie rozwiazuje sie
z automatu.

a jeszcze jedno: a co przewiduje ta umowa na wypadek zgonu uslugobiorcy?

pozdrawiam
SlawcioD

do góry

> a gadales z dostawca co on na to ze sie wyprowadzasz?
>
> ja mam u siebie zapis ze jak sie mi ktos wyprowadza to umowa ulega
> rozwiazaniu... i tak maja wszyscy w miare normalni dostawcy. zapytaj sie
> tez w uokik i uke czy w takim przypadku niejako umowa nie rozwiazuje sie
> z automatu.
>
> a jeszcze jedno: a co przewiduje ta umowa na wypadek zgonu uslugobiorcy?
>
> pozdrawiam
> SlawcioD

Z dostawcą jeszcze nie rozmawiałem - chciałem najpierw zapytać tutaj
zanim udam się na taką rozmowę.

Odnośnie zgonu i zaprzestania działalności (w przypadku firm) są
odpowiednie punkty w umowie, które pozwalają na "bezkarne" rozwiązanie
umowy w takich przypadkach.
Punktu odnośnie zmiany miejsca zamieszkania niestety nie ma.

Pozdrawiam,
Jacek Kozłowski

do góry

Jacek Kozłowski pisze:
> Witam,
A może zapytaj nowego właściciela mieszkania, czy nie chce takiej a
takiej usługi... Jeśli się zgodzi robicie cesje umowy i "po ptokach"
nowy usługobiorca będzie miał okres karencji krótszy o te 10 miesięcy.

--
Pozdrawiam,
Reseller

do góry

Reseller pisze:
> Jacek Kozłowski pisze:
>> Witam,
> A może zapytaj nowego właściciela mieszkania, czy nie chce takiej a
> takiej usługi... Jeśli się zgodzi robicie cesje umowy i "po ptokach"
> nowy usługobiorca będzie miał okres karencji krótszy o te 10 miesięcy.

No niestety, to była pierwsza rzecz, którą zrobiłem - nabywca nie bardzo
wie co to Internet i dalej chce żyć w tej nieświadomości.

do góry

On Thu, 10 Jul 2008, Jacek Kozłowski wrote:
[...do Tristana...]
>>> Czy można trzymać się tego, że ja wcale nie chcę zrywać tej umowy (bo mi
>>> odpowiada), ale oni nie są w stanie świadczyć mi usługi tam gdzie będęcem
>>> miesiąc teraz mieszkał?
>>
>> No a masz w umowie, że Dostawca świadczy usługę ,,tam gdzie mieszka
>> abonent'' czy też, że świadczy usługę pod adresem X? Bo przecie oni nadal
>> są w stanie świadczyć pod adresem X.
>
> witam, dziękuję za zainteresowanie.
>
> W par1:
> Usługa będzie świadczona na rzecz:
> (imię nazwisko)
>
> (dokładny adres lokalu)
>
> Więc czy skoro z końcem miesiąca przestaje być właścicielem tego lokalu to
> nie mogą świadczyć tej usługi mi.

Z przedstawionego opisu wcale nie wynika że nie mogą.
PRAWDOPODOBNIE w umowie jest zastrzeżenie, że nie możesz tej usługi
"odsprzedać dalej", ale z cytatu to nie wynika - mogą dalej Ci
świadczyć, Ty będziesz ją świadczyć komuś kto kupił lokal, oczywiście
aby nie łamać prawa założysz DG i dokonasz zgłoszenia w organie
rejestrującym usługi tele... (jaki to organ, bo mi wywietrzało?)

A jeśli nie mogą świadczyć, bo umowa przewiduje zakończenie
w razie niemożności świadczenia jej Tobie, to przecież powodem
takiej sytuacji jesteś Ty sam!
To nie oni sprzedali lokal :)

pzdr, Gotfryd

do góry