-
11. Data: 2005-02-07 11:37:32
Temat: Re: Lista Widsteina
Od: "arek" <a...@a...pl>
Użytkownik "XAndrew" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cu7hgj$ngb$1@news.onet.pl...
>
> > Co na to prawnicy.
> > Wczoraj bawiac sie internetem przypadkowo trafilem na opublikowana liste
> > Wildstejna.
> > Z ciekawosci poszukalem mojego nazwiska i imienia okazalo sie ze jest.
> > Ja osobiscie wiem ze to nie moze dotyczyc mnie gdyz w swoim zyciu nie
> > widzialem na oczy zadnego SBeka.
> > Ludzi o takim nazwisku i imieniu moze byc w Polsce dosc duzo, ale co o
> > mnie
> > pomysla moi znajomi lub sasiedzi. Kto jest odpowiedzialny za takie
> > pomowienia, komu powinienem wytoczyc proces, czy macie moze jakies inne
> > propozycje?
> >
> > --
> > Arek
>
> Nazywam się Andrzej Pęczak. Czy mogę wytoczyć procesy mediom za te
wszystkie
> nieprawdziwe pomówienia pod moim adresem ?
> A.P.
>
Ale gdybys sie znalazl na liscie Wilsteina to choc 50% ludzi wiedzialoby o
kogo chodzi a i tak Twoi sasiedzi beda wiedziec ze to wlasnie Ty.
Jesli jeszcze ktorys z nich byl kiedys przez kogos pokrzywdzony to gotowy
przyjsc z siekiera pod Twoje drzwi.
Bierzesz taki scenariusz pod uwagę?
-
12. Data: 2005-02-07 11:56:55
Temat: Re: Lista Widsteina
Od: bo <a...@a...edu.pl>
arek wrote:
>
> Użytkownik "XAndrew" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:cu7hgj$ngb$1@news.onet.pl...
>>
>> > Co na to prawnicy.
>> > Wczoraj bawiac sie internetem przypadkowo trafilem na opublikowana
>> > liste Wildstejna.
>> > Z ciekawosci poszukalem mojego nazwiska i imienia okazalo sie ze jest.
>> > Ja osobiscie wiem ze to nie moze dotyczyc mnie gdyz w swoim zyciu nie
>> > widzialem na oczy zadnego SBeka.
>> > Ludzi o takim nazwisku i imieniu moze byc w Polsce dosc duzo, ale co o
>> > mnie
>> > pomysla moi znajomi lub sasiedzi. Kto jest odpowiedzialny za takie
>> > pomowienia, komu powinienem wytoczyc proces, czy macie moze jakies inne
>> > propozycje?
>> >
>> > --
>> > Arek
>>
>> Nazywam się Andrzej Pęczak. Czy mogę wytoczyć procesy mediom za te
> wszystkie
>> nieprawdziwe pomówienia pod moim adresem ?
>> A.P.
>>
> Ale gdybys sie znalazl na liscie Wilsteina to choc 50% ludzi wiedzialoby o
> kogo chodzi a i tak Twoi sasiedzi beda wiedziec ze to wlasnie Ty.
> Jesli jeszcze ktorys z nich byl kiedys przez kogos pokrzywdzony to gotowy
> przyjsc z siekiera pod Twoje drzwi.
> Bierzesz taki scenariusz pod uwagę?
A odkad to sie boisz, ze Ci ktos w zeby moze dac ?
Boguslaw
-
13. Data: 2005-02-07 12:26:39
Temat: Re: Lista Widsteina
Od: h...@i...pl (HuSadam)
> > Nazywam się Andrzej Pęczak. Czy mogę wytoczyć procesy mediom za te
> > wszystkie nieprawdziwe pomówienia pod moim adresem ?
>
Za nieprawdziwe tak ale takich tam nie znajdziesz pewnie.
HuSadam
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
14. Data: 2005-02-07 13:03:01
Temat: Re: Lista Widsteina
Od: Ryszard Rączkowski <w...@p...pl>
Użytkownik "arek" <a...@a...pl> napisał:
> Ale gdybys sie znalazl na liscie Wilsteina to choc
Ale odpowiedz na pytanie, czy _TY_ jesteś na liście W?
Masz pewność, że chodzi o TWOJĄ osobę i naruszenie TWOICH dóbr osobistych a
nie kogoś nazywającego się tak samo? Jesteś w stanie udowadniać to w
sądzie?
Ja np. jestem Ryszard Rączkowski i na owej liście też figuruje _jakiś_
Ryszard Rączkowski, lecz mam 101% pewności, iż nie jestem to ja.
(no, chyba, że w czasach podstawówki można było być etatowym oficerem
bezpieki ;-)
Dane z listy NIE WSKAZUJĄ jednoznacznie na daną osobę. Ryszardów
Rączkowskich w samej Warszawie jest iluś tam i sam kiedyś przypadkiem się
na jednego natknąłem. Myślisz, że zamierzam się handryczyć lub czuję się
urażony? W książce telefonicznej znajdziesz dokładniejsze dane.
> 50% ludzi wiedzialoby o kogo chodzi a i tak Twoi sasiedzi beda
> wiedziec ze to wlasnie Ty.
Jeśli sąsiedzi będą wiedzieć, że to WŁAŚNIE TY, to nasuwa się pytanie,
czemu tak sądzą, czemu podejrzewają Cię o bycie TW i Sz.Red. Wildstein nie
ma tutaj nic do tego.
> Jesli jeszcze ktorys z nich byl kiedys przez kogos pokrzywdzony to gotowy
> przyjsc z siekiera pod Twoje drzwi.
Wtedy to już kodeks karny jak się patrzy.
> Bierzesz taki scenariusz pod uwagę?
Słuchaj, ja nie biorę i chyba pewien Aleksander Kwiaśniewski, jakiego
poznałem w dzieciństwie nie zamierza pozywać nikogo do sądu a przecież
wedle Twojego toku, to jakiś rozwścieczony wyborca mógłby przyjść i porąbać
mu siekierą drzwi za np. brak mieszkań dla młodych, co publicznie w
kampanii obiecał.
Kolego, wyluzuj! Dane NIE WSKAZUJĄ jednoznacznie na osobę. To raz.
Dwa: dane zawierą osoby zarówno prześladujące jak i prześladowane i sam
Red. Wildstein powtarzał, że NIE JEST to lista agentów.
P.S. Ów sympatyczny redaktor Rzeczpospolitej nosi nazwisko Wil_d_stein
czyli po polsku Dziki Kamień.
--
Rico - antysocjalizm i antynacjonalizm gwarantowany.
"Bezrobocie pilnie poszukiwane!" - Alex D. B.
-
15. Data: 2005-02-07 13:05:11
Temat: Re: Lista Widsteina
Od: Ryszard Rączkowski <w...@p...pl>
Użytkownik "arek" <a...@a...pl> napisał:
> Ale gdybys sie znalazl na liscie Wilsteina to choc
Ale odpowiedz na pytanie, czy _TY_ jesteś na liście W?
Masz pewność, że chodzi o TWOJĄ osobę i naruszenie TWOICH dóbr osobistych a
nie kogoś nazywającego się tak samo? Jesteś w stanie udowadniać to w
sądzie?
Ja np. jestem Ryszard Rączkowski i na owej liście też figuruje _jakiś_
Ryszard Rączkowski, lecz mam 101% pewności, iż nie jestem to ja.
(no, chyba, że w czasach podstawówki można było być etatowym oficerem
bezpieki ;-)
Dane z listy NIE WSKAZUJĄ jednoznacznie na daną osobę. Ryszardów
Rączkowskich w samej Warszawie jest iluś tam i sam kiedyś przypadkiem się
na jednego natknąłem. Myślisz, że zamierzam się handryczyć lub czuję się
urażony? W książce telefonicznej znajdziesz dokładniejsze dane.
> 50% ludzi wiedzialoby o kogo chodzi a i tak Twoi sasiedzi beda
> wiedziec ze to wlasnie Ty.
Jeśli sąsiedzi będą wiedzieć, że to WŁAŚNIE TY, to nasuwa się pytanie,
czemu tak sądzą, czemu podejrzewają Cię o bycie TW i Sz.Red. Wildstein nie
ma tutaj nic do tego.
> Jesli jeszcze ktorys z nich byl kiedys przez kogos pokrzywdzony to gotowy
> przyjsc z siekiera pod Twoje drzwi.
Wtedy to już kodeks karny jak się patrzy.
> Bierzesz taki scenariusz pod uwagę?
Słuchaj, ja nie biorę i chyba pewien Aleksander Kwiaśniewski, jakiego
poznałem w dzieciństwie nie zamierza pozywać nikogo do sądu a przecież
wedle Twojego toku, to jakiś rozwścieczony wyborca mógłby przyjść i porąbać
mu siekierą drzwi za np. brak mieszkań dla młodych, co publicznie w
kampanii obiecał.
Kolego, wyluzuj! Dane NIE WSKAZUJĄ jednoznacznie na osobę. To raz.
Dwa: dane zawierą osoby zarówno prześladujące jak i prześladowane i sam
Red. Wildstein powtarzał, że NIE JEST to lista agentów.
P.S. Ów sympatyczny redaktor Rzeczpospolitej nosi nazwisko Wi_l_dstein
czyli po polsku Dziki Kamień.
--
Rico - antysocjalizm i antynacjonalizm gwarantowany.
"Bezrobocie pilnie poszukiwane!" - Alex D. B.
-
16. Data: 2005-02-07 13:12:19
Temat: Re: Lista Widsteina
Od: "JDM" <h...@p...onet.pl>
> Ludzi o takim nazwisku i imieniu moze byc w Polsce dosc duzo, ale co o
> mnie
> pomysla moi znajomi lub sasiedzi.
pomysla pewnie ze chodzi o kogos innego, albo ze znalazles sie tam w
charakterze pokrzywdzonego
>Kto jest odpowiedzialny za takie
> pomowienia, komu powinienem wytoczyc proces, czy macie moze jakies inne
> propozycje?
odpowiedzialny jest za to IPN
a wytaczac proces to nie bardzo rozumiem za co??
pozdro...
-
17. Data: 2005-02-07 13:53:18
Temat: Re: Lista Widsteina
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
arek wrote:
> Co na to prawnicy.
> Wczoraj bawiac sie internetem przypadkowo trafilem na opublikowana liste
> Wildstejna.
> Z ciekawosci poszukalem mojego nazwiska i imienia okazalo sie ze jest.
> Ja osobiscie wiem ze to nie moze dotyczyc mnie gdyz w swoim zyciu nie
> widzialem na oczy zadnego SBeka.
> Ludzi o takim nazwisku i imieniu moze byc w Polsce dosc duzo, ale co o mnie
> pomysla moi znajomi lub sasiedzi. Kto jest odpowiedzialny za takie
> pomowienia, komu powinienem wytoczyc proces, czy macie moze jakies inne
> propozycje?
>
> --
> Arek
>
A czy to jeden pies latający na podwórku Burek się nazywa?
-
18. Data: 2005-02-07 13:54:27
Temat: Re: Lista Widsteina
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
arek wrote:
>
> Ale gdybys sie znalazl na liscie Wilsteina to choc 50% ludzi wiedzialoby o
> kogo chodzi a i tak Twoi sasiedzi beda wiedziec ze to wlasnie Ty.
> Jesli jeszcze ktorys z nich byl kiedys przez kogos pokrzywdzony to gotowy
> przyjsc z siekiera pod Twoje drzwi.
> Bierzesz taki scenariusz pod uwagę?
Wiesz, co idź do psychologa, bo masz jakieś kompleksy na swoim punkcie i
przestań się pieniaczyć.
-
19. Data: 2005-02-07 14:36:17
Temat: Re: Lista Widsteina
Od: condie <m...@w...com>
Ryszard Rączkowski wrote:
> Użytkownik "arek" <a...@a...pl> napisał:
>
>
>>Ale gdybys sie znalazl na liscie Wilsteina to choc
>
>
> Ale odpowiedz na pytanie, czy _TY_ jesteś na liście W?
> Masz pewność, że chodzi o TWOJĄ osobę i naruszenie TWOICH dóbr osobistych a
> nie kogoś nazywającego się tak samo? Jesteś w stanie udowadniać to w
> sądzie?
>
> Ja np. jestem Ryszard Rączkowski i na owej liście też figuruje _jakiś_
> Ryszard Rączkowski, lecz mam 101% pewności, iż nie jestem to ja.
> (no, chyba, że w czasach podstawówki można było być etatowym oficerem
> bezpieki ;-)
>
> Dane z listy NIE WSKAZUJĄ jednoznacznie na daną osobę. Ryszardów
> Rączkowskich w samej Warszawie jest iluś tam i sam kiedyś przypadkiem się
> na jednego natknąłem. Myślisz, że zamierzam się handryczyć lub czuję się
> urażony? W książce telefonicznej znajdziesz dokładniejsze dane.
>
>
>>50% ludzi wiedzialoby o kogo chodzi a i tak Twoi sasiedzi beda
>>wiedziec ze to wlasnie Ty.
>
>
> Jeśli sąsiedzi będą wiedzieć, że to WŁAŚNIE TY, to nasuwa się pytanie,
> czemu tak sądzą, czemu podejrzewają Cię o bycie TW i Sz.Red. Wildstein nie
> ma tutaj nic do tego.
>
>
>>Jesli jeszcze ktorys z nich byl kiedys przez kogos pokrzywdzony to gotowy
>>przyjsc z siekiera pod Twoje drzwi.
>
>
> Wtedy to już kodeks karny jak się patrzy.
>
>
>>Bierzesz taki scenariusz pod uwagę?
>
>
> Słuchaj, ja nie biorę i chyba pewien Aleksander Kwiaśniewski, jakiego
> poznałem w dzieciństwie nie zamierza pozywać nikogo do sądu a przecież
> wedle Twojego toku, to jakiś rozwścieczony wyborca mógłby przyjść i porąbać
> mu siekierą drzwi za np. brak mieszkań dla młodych, co publicznie w
> kampanii obiecał.
>
> Kolego, wyluzuj! Dane NIE WSKAZUJĄ jednoznacznie na osobę. To raz.
> Dwa: dane zawierą osoby zarówno prześladujące jak i prześladowane
Podaj choc jedno nazwisko osoby przesladowanej z tej listy. Tak twierdzi
Michnik, i ma powody zeby robic metlik. Szefowa rady nadzorczej Agory
Henryka Bochniarz byla TW!.
-
20. Data: 2005-02-07 21:27:41
Temat: Re: Lista Widsteina
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Mon, 7 Feb 2005 10:52:26 +0100, arek naskrobał(a):
> Co na to prawnicy.
> Wczoraj bawiac sie internetem przypadkowo trafilem na opublikowana liste
> Wildstejna.
> Z ciekawosci poszukalem mojego nazwiska i imienia okazalo sie ze jest.
> Ja osobiscie wiem ze to nie moze dotyczyc mnie gdyz w swoim zyciu nie
> widzialem na oczy zadnego SBeka.
> Ludzi o takim nazwisku i imieniu moze byc w Polsce dosc duzo, ale co o mnie
> pomysla moi znajomi lub sasiedzi. Kto jest odpowiedzialny za takie
> pomowienia, komu powinienem wytoczyc proces, czy macie moze jakies inne
> propozycje?
Oczywiście że możesz
Najpierw wskazać sprawcę a potem dowieść strat - wszystko przed sądem. Nic
prostszego pod słońcem.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl