-
31. Data: 2007-08-26 18:53:59
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela, 26 sierpnia 2007 20:50
(autor Maciej Bebenek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fasi2m$gpg$1@news2.ipartners.pl>):
>> Nie, ale możesz przeczytać... Publikowanie to już powielanie.... Tu nie
>> autor programu ani zasady są nieznane. Licencja jest, pudełko jest, autor
>> jest... Nie ma właściciela tej książki. To nie rękopis poza tym, tylko
>> już wydana w tysiącach/milionach egzemplarzy książka... Jej treść chroni
>> PA, ale ten egzemplarz możesz czytać do woli.
>
> Tylko pamiętaj, że za czytanie nie swojej książki nie grozi
> odpowiedzialność karna. Z programem jest inaczej.
W jakim sensie nie mój? I w jakim sensie odpowiedzialność karna?
Nie wolno mi powielać, tak jak książki czy płyty CD. Ale poza tym, czym się
różni moje pudełko z grą z MM od mojego pudełka z Łzami takoż z MM?
Paragonu za grę też już dawno nie mam.... Grozi mi odpowiedzialność karna?
--
Wrak Tristana
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
a...@e...com.pl w...@l...pl
-
32. Data: 2007-08-26 19:11:46
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
"Piotr Dembiński" wrote:
> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> writes:
>
>> "Piotr Dembiński" wrote:
>>> M...@g...com writes:
>>>
>>> [...]
>>>
>>>> Czy mogę tego softu używać LEGALNIE, bądź sprzedać go nie będąc
>>>> posądzonym o paserstwo?
>>>
>>> Sorry, ale jak znajdziesz w moim koszu na śmieci wydruk programu,
>>> który napisałem, to nie oznacza to od razu, że możesz sobie ten
>>> program wpisać do komputera i go używać6.
>>
>> przykład kompletnie nie adekwatny do sprawy...
>>
>> facet defacto zabrał software który został pożucony ale nie napisany
>> przez porzucającego tylko kupiony. Nie widzę znamion kradzieży.
>
> Nie ma znamion kradzieży pudełka z płytą i kilkoma dokumentami.
> Kwestia uprawnień do użytkowania tego oprogramowania jest IMO
> bardzo sporna i w dużym stopniu zależy od treści umowy licencyjnej.
w umowach licencyjnyh wypisują rózne brednie, sporo z tego co tam pisze jest
niezgodna z prawem i niema żadnego znaczenia.
-
33. Data: 2007-08-26 19:29:59
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
"Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> writes:
[...]
>> Kwestia uprawnień do użytkowania tego oprogramowania jest IMO
>> bardzo sporna i w dużym stopniu zależy od treści umowy licencyjnej.
>
> w umowach licencyjnyh wypisują rózne brednie, sporo z tego co tam
> pisze jest niezgodna z prawem i niema żadnego znaczenia.
Jednym słowem w pełni się ze mną zgadzasz, że jest to kwestia sporna.
-
34. Data: 2007-08-26 19:33:59
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl> writes:
> Wrak Tristana pisze:
>
>> Nie, ale możesz przeczytać... Publikowanie to już powielanie....
>> Tu nie autor programu ani zasady są nieznane. Licencja jest,
>> pudełko jest, autor jest... Nie ma właściciela tej książki.
>> To nie rękopis poza tym, tylko już wydana w tysiącach/milionach
>> egzemplarzy książka... Jej treść chroni PA, ale ten egzemplarz
>> możesz czytać do woli.
>
> Tylko pamiętaj, że za czytanie nie swojej książki nie grozi
> odpowiedzialność karna. Z programem jest inaczej.
Właśnie, czy to nie jest dyskryminacja gospodarcza pisarzy,
kompozytorów, muzyków i innych twórców?
-
35. Data: 2007-08-26 19:36:24
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Wrak Tristana <n...@s...pl> writes:
[...]
>> Tylko pamiętaj, że za czytanie nie swojej książki nie grozi
>> odpowiedzialność karna. Z programem jest inaczej.
>
> W jakim sensie nie mój? I w jakim sensie odpowiedzialność karna?
>
> Nie wolno mi powielać, tak jak książki czy płyty CD. Ale poza tym,
> czym się różni moje pudełko z grą z MM od mojego pudełka z Łzami
> takoż z MM? Paragonu za grę też już dawno nie mam.... Grozi mi
> odpowiedzialność karna?
Zdecydowanie tak. Jak już będziesz na samym szczycie drabiny
sądowniczej, możesz odwołać się do TK w sprawie dyskryminacji
gospodarczej twórców innych niż programiści komputerowi.
--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl
-
36. Data: 2007-08-26 20:21:08
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela, 26 sierpnia 2007 21:36
(autor Piotr Dembiński
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <8...@h...domek>):
>> Nie wolno mi powielać, tak jak książki czy płyty CD. Ale poza tym,
>> czym się różni moje pudełko z grą z MM od mojego pudełka z Łzami
>> takoż z MM? Paragonu za grę też już dawno nie mam.... Grozi mi
>> odpowiedzialność karna?
> Zdecydowanie tak.
Albowiem gdyż? Wg jakiego prawa?
--
Wrak Tristana
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
a...@e...com.pl w...@l...pl
-
37. Data: 2007-08-27 11:56:43
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Wrak Tristana <n...@s...pl> writes:
> W odpowiedzi na pismo z niedziela, 26 sierpnia 2007 21:36
> (autor Piotr Dembiński
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <8...@h...domek>):
>
>>> Nie wolno mi powielać, tak jak książki czy płyty CD. Ale poza tym,
>>> czym się różni moje pudełko z grą z MM od mojego pudełka z Łzami
>>> takoż z MM? Paragonu za grę też już dawno nie mam.... Grozi mi
>>> odpowiedzialność karna?
>> Zdecydowanie tak.
>
> Albowiem gdyż? Wg jakiego prawa?
Karnego. Programy komputerowe są traktowane inaczej, niż muzyka.
-
38. Data: 2007-08-27 13:11:15
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Piotr Dembiński wrote:
>>>> Nie wolno mi powielać, tak jak książki czy płyty CD. Ale poza tym,
>>>> czym się różni moje pudełko z grą z MM od mojego pudełka z Łzami
>>>> takoż z MM? Paragonu za grę też już dawno nie mam.... Grozi mi
>>>> odpowiedzialność karna?
>>> Zdecydowanie tak.
>> Albowiem gdyż? Wg jakiego prawa?
>
> Karnego. Programy komputerowe są traktowane inaczej, niż muzyka.
Twierdzisz, że za brak paragonu grozi odpowiedzialność karna?
Ty na prawdę jesteś chory psychicznie...
-
39. Data: 2007-08-27 13:37:38
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> writes:
> Piotr Dembiński wrote:
>
>>>>> Nie wolno mi powielać, tak jak książki czy płyty CD. Ale poza
>>>>> tym, czym się różni moje pudełko z grą z MM od mojego pudełka
>>>>> z Łzami takoż z MM? Paragonu za grę też już dawno nie
>>>>> mam.... Grozi mi odpowiedzialność karna?
>>>> Zdecydowanie tak.
>>> Albowiem gdyż? Wg jakiego prawa?
>>
>> Karnego. Programy komputerowe są traktowane inaczej, niż muzyka.
>
> Twierdzisz, że za brak paragonu grozi odpowiedzialność karna?
Za uzyskanie programu komputerowego bez zgody osoby uprawnionej grozi
odpowiedzialność karna. Jest to w sprzeczności z Art. 32 Konstytucji,
ponieważ dyskryminuje gospodarczo twórców utworów innych niż programy
komputerowe, m.in. muzyków i grafików.
--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl
-
40. Data: 2007-08-27 13:48:26
Temat: Re: Licencji brak - programy komputerowe
Od: "Kris" <k...@s...pl>
Użytkownik ""Piotr Dembiński"" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:87k5rh85el.fsf@hector.domek...
> Za uzyskanie programu komputerowego bez zgody osoby uprawnionej grozi
> odpowiedzialność karna. Jest to w sprzeczności z Art. 32 Konstytucji,
> ponieważ dyskryminuje gospodarczo twórców utworów innych niż programy
> komputerowe, m.in. muzyków i grafików.
litosci, o czym ty piszesz
czlowiek posiada licencje i program, nie sciagnol go sobie z emula