-
11. Data: 2005-05-31 19:09:43
Temat: Re: Licencja OEM
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:d7i76t$1l0v$1@riot.atman.pl Jarek <j...@w...pl> pisze:
>> Jaką licencję?
>> Ty nabywasz egzemplarz programu, a nie żadną licencję.
> Ależ oczywiście, że licencję
Wydaje mi się, że nabywa się to, co jest wskazane na fakturze.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
12. Data: 2005-05-31 19:24:20
Temat: Re: Licencja OEM
Od: JanuszHr <h...@p...com>
Tue, 31 May 2005 17:14:06 +0200, na pl.soc.prawo, Arek napisał(a):
>
> Jaką licencję?
> Ty nabywasz egzemplarz programu, a nie żadną licencję.
>
> pozdrawiam
> Arek
Nie pisz bzdur jak się nie znasz i nie wprowadzaj ludzi w błąd. Tak zwany
"kupiony program" wcale nie jest twoją włąsnością ,kupujesz tylko licencję
i tak na dobrą sprawę twoją własnościa nie jest nawet opakowanie tego
programu.Ty kupujesz tylko prawo do jego użytkowania pod warunkami
określonymi w umowie licencyjnej.A umowa licencyjna okresla ,że wersja OEM
może być użytkowana wyłacznie jeżeli jest zakupiona z określonym
urządzeniem. Nie prawdą jest że wytwórca programu zawiera umowę na
sprzedawcą wersji OEM ze sprzedawcą sklepowym, umowę taka zawiera z
producentem sprzętu.Srzedawca sklepowy ,który spredaje wersję OEM będzie
miał poważne kłopoty ,a kupujący może również je mieć.
JanuszHr
-
13. Data: 2005-05-31 20:46:49
Temat: Re: Licencja OEM
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Jotte napisał(a):
> Wydaje mi się, że nabywa się to, co jest wskazane na fakturze.
Nikt nie broni Billowi Gatesowi sprzedać Tobie całego Windowsa ;)
Wydaje mi się jednak, że była by to wiadomość dnia... ;PPP
j.
--
WEGE-Koszulka dla każdego normalnego: http://tinyurl.com/5ojz6
-
14. Data: 2005-05-31 22:00:54
Temat: Re: Licencja OEM
Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>
Dnia 31/05/2005 17:08, pit wrote :
>
> Teraz pytanie co mam zrobic? Zainstalowac i uzywac tego Windowsa jak
> gdyby nigdy nic, bo wszystko jest w porzadku? Uzywac go, ale lamiac
> licencje? Oddac go do sklepu? Cos innego?
>
Ciekawe pytanie. Ale czy w takiej sytuacji popełniasz przestępstwo z
art. 278 § 2 i 1 kk?
Znamieniem bowiem tego przestępstwa jest:
1. uzyskanie programu komputerowego
2. bez zgody osoby uprawnionej
3. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej
Od razu widać, że zainstalowanie na 10 komputerach jednego zakupionego
programu nie jest przestępstwem. Program bowiem uzyskano za zgodą osoby
uprawnionej.
Wydaje mi się, że i w tym przypadku nie ma mowy o przestępstwie z art.
278 § 2 i 1 kk. Dlaczego? Bo uzyskanie nastąpiło za zgodą osoby
uprawnionej -- w hurtowni komputerowej dla dalszej odsprzedaży. To, że
nie są spełnione warunki licencji nie ma znaczenia dla bytu tego
przestępstwa, program został nabyty legalnie.
Pobieżnie przeszukałem ustawę o prawie autorskim i prawach pokrewnych i
wyszło mi, że posiadanie tak uzyskanego programu nie jest żadnym znanym
mi przestępstwem.
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
Love: A temporary insanity curable by marriage or by the removal of the
patient from the influences under which he incurred the disorder.
(Ambrose Bierce)
-
15. Data: 2005-05-31 23:22:54
Temat: Re: Licencja OEM
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
regent... wrote:
>
> gdyż???
>
gdyż dyskutujesz z buzdyganem, który zawsze wie lepiej nawet wtedy kiedy
nie ma zielonego pojęcia o czym mówi.
Wpisz w googleach arnold buzdygan i od razu cię oświeci.
-
16. Data: 2005-05-31 23:23:21
Temat: Re: Licencja OEM
Od: "regent..." <r...@o...TOTEZ.pl>
pit wrote:
>>jesteś pewien, że sprzedawca podpisywał???
>>a jeśli tak, to czy na pewno nie ma prawa sprzedać dalej programu???
>
>
> Pytanie czy sprzedawca:
>
> 1. Ma prawo sprzedawac dalej ten program bez sprzetu, choc licencja
> nakazuje sprzedawac go ze sprzetem?
>
licencja nie dotyczy "sposobu dystrybucji",
zawarta jest "w trakcie instalacji" pomiędzy
użytkownikiem końcowym a ... kimś tam np. producentem komputera
> 2. Ma prawo domniemywac bez zadnych podstaw ani nawet przeslanek
> ze klient kupuje ten program nie dla siebie tylko do dalszej odsprzedazy
> i na tej podstawie podejmowac decyzje za plecami klienta?
ma prawo domniemywać, że klient wie co chce kupić,
choć swoją drogą, jaki problem sprzedać do tego dysk jeszcze???
> Zaznaczam, za ani na stronie sklepu ani na fakturze nie ma informacji
> "produkt przeznaczony tylko do dalszej odsprzedazy".
co oznacza, że możesz go dalej sprzedać... ;)
>
> Wciaz nie wiem czy moge ten program u siebie zainstalowac i uzywac,
> czy nie.
zapoznaj się z licencją
np:
http://www.microsoft.com/poland/partner/download/def
ault.mspx
> pzdr
> pit
>
--
regent...
(...)
-
17. Data: 2005-05-31 23:37:39
Temat: Re: Licencja OEM
Od: Arek <a...@e...net>
Dnia 2005-05-31 18:28, regent... rzecze:
> jesteś pewien, że sprzedawca podpisywał???
> a jeśli tak, to czy na pewno nie ma prawa sprzedać dalej programu???
Nie wiem czy popisywał sprzedawca, dlatego pisałem "o ile" :)
Ma prawo sprzedać dalej program.
pozdrawiam
Arek
--
www.hipnoza.info - nauka hipnotyzowania
-
18. Data: 2005-05-31 23:38:51
Temat: Re: Licencja OEM
Od: Arek <a...@e...net>
Dnia 2005-05-31 18:48, pit rzecze:
> 1. Ma prawo sprzedawac dalej ten program bez sprzetu, choc licencja
> nakazuje sprzedawac go ze sprzetem?
Jaka licencja?
Co najwyzej jego umowa OEM z M$
> Wciaz nie wiem czy moge ten program u siebie zainstalowac i uzywac,
> czy nie.
Kupiłeś chleb. Niezapakowany.
Możesz go jeść czy będziesz pytał M$ o zdanie?
zdziwiony
Arek
--
www.eteria.net - rozmawiaj za darmo
-
19. Data: 2005-05-31 23:39:45
Temat: Re: Licencja OEM
Od: Arek <a...@e...net>
Dnia 2005-05-31 19:38, Jarek rzecze:
> Ależ oczywiście, że licencję
Buacha cha cha cha cha cha cha cha !!!!!!!!!
chyba chcesz mnie rozśmieszyć na śmierć.
pozdrawiam
Arek
--
www.eteria.net - rozmawiaj za darmo
-
20. Data: 2005-05-31 23:41:40
Temat: Re: Licencja OEM
Od: Arek <a...@e...net>
Dnia 2005-05-31 21:24, JanuszHr rzecze:
> Nie pisz bzdur jak się nie znasz i nie wprowadzaj ludzi w błąd.
A skąd sobie wywróżyłeś, że się nie znam?
> Tak zwany "kupiony program" wcale nie jest twoją włąsnością,
> kupujesz tylko licencję i tak na dobrą sprawę twoją własnościa
> nie jest nawet opakowanie tego programu.
Buacha cha cha cha cha !!!!!!!!!
Ale jak kupuję książkę to mam prawo ją chociaż otworzyć przed spaleniem?
Czy też naruszę licencję na jej oglądanie?
> Ty kupujesz tylko prawo do jego użytkowania pod warunkami
> określonymi w umowie licencyjnej.A umowa licencyjna okresla ,że wersja OEM
[..]
Lata propagandy wyprały Ci rozsądek.
pozdrawiam
Arek
--
www.hipnoza.info - nauka hipnotyzowania