eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLekarka miała prawo odmówić?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 84

  • 71. Data: 2008-12-11 16:39:45
    Temat: Re: Lekarka miała prawo odmówić?
    Od: " sok marchwiowy" <s...@g...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

    > Użytkownik " sok marchwiowy" <s...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:ghqm1q$i4g$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > Czyli do dmuchania w alkomat jest potrzebna współpraca, czyli musi
    > > wyrazić
    > > zgodę. A do pobrania krwi według Ciebie nie musi. Schizofrenią mi Twoje
    > > wypowiedzi zalatują.
    >
    > No to weź że spróbuj kogoś zmusić do dmuchnięcia w alkomat, jak on nie chce
    > i przestań "bić pianę", bo się błaźnisz.
    >
    To skoro nie można próbować zmusić nikogo do dmuchnięcia w balonik to tym
    bardziej nie można nikogo zmusić do poddania się zabiegowi pobrania krwi, nie
    można również zmusić tego co ma pobrać krew do pobrania od osoby nie
    zgadzającej się na to. Nie wiem czy zrozumiesz, ale nie dało się porozdzielać
    tego co napisałem na wiele mniejszych tekstów.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 72. Data: 2008-12-11 19:14:45
    Temat: Re: Lekarka miała prawo odmówić?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik " sok marchwiowy" <s...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:ghrfog$5f9$1@inews.gazeta.pl...

    >> No to weź że spróbuj kogoś zmusić do dmuchnięcia w alkomat, jak on nie
    >> chce
    >> i przestań "bić pianę", bo się błaźnisz.
    > To skoro nie można próbować zmusić nikogo do dmuchnięcia w balonik to tym
    > bardziej nie można nikogo zmusić do poddania się zabiegowi pobrania krwi,

    Można. Wystarczy mocno przytrzymać i pobrać krew. Rzecz techniki. Do
    dmuchania i to długiego odpowiednio, by urządzenie działało faceta nie
    zmusisz.

    > nie
    > można również zmusić tego co ma pobrać krew do pobrania od osoby nie
    > zgadzającej się na to.

    Oczywiście. Właśnie dla tego jej nie zmuszali, tylko będą ewentualnie karać
    za niezrobienie.

    > Nie wiem czy zrozumiesz, ale nie dało się porozdzielać
    > tego co napisałem na wiele mniejszych tekstów.

    Jak widać niespecjalnie mnie przekonałeś :-)



  • 73. Data: 2008-12-11 21:43:44
    Temat: Re: Lekarka miała prawo odmówić?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    sok marchwiowy wrote:
    > Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
    >
    >> Użytkownik " sok marchwiowy" <s...@g...pl> napisał w
    >> wiadomości news:ghqm1q$i4g$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >>> Czyli do dmuchania w alkomat jest potrzebna współpraca, czyli musi
    >>> wyrazić
    >>> zgodę. A do pobrania krwi według Ciebie nie musi. Schizofrenią mi Twoje
    >>> wypowiedzi zalatują.
    >> No to weź że spróbuj kogoś zmusić do dmuchnięcia w alkomat, jak on nie chce
    >> i przestań "bić pianę", bo się błaźnisz.
    >>
    > To skoro nie można próbować zmusić nikogo do dmuchnięcia w balonik to tym
    > bardziej nie można nikogo zmusić do poddania się zabiegowi pobrania krwi, nie
    > można również zmusić tego co ma pobrać krew do pobrania od osoby nie
    > zgadzającej się na to. Nie wiem czy zrozumiesz, ale nie dało się porozdzielać
    > tego co napisałem na wiele mniejszych tekstów.
    >


    Nie tyle nie można co nie da się fizycznie kogoś zmusić do dmuchania w
    balonik. No bo jak. Ewentualnie jakieś tortury można zastosować.

    Zmusić do oddania/pobrania krwi się da.


  • 74. Data: 2008-12-11 22:26:14
    Temat: Re: Lekarka miała prawo odmówić?
    Od: " sok marchwiowy" <s...@g...pl>

    witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):

    > sok marchwiowy wrote:
    > > Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
    > >
    > >> Użytkownik " sok marchwiowy" <s...@g...pl> napisał w
    > >> wiadomości news:ghqm1q$i4g$1@inews.gazeta.pl...
    > >>
    > >>> Czyli do dmuchania w alkomat jest potrzebna współpraca, czyli musi
    > >>> wyrazić
    > >>> zgodę. A do pobrania krwi według Ciebie nie musi. Schizofrenią mi Twoje
    > >>> wypowiedzi zalatują.
    > >> No to weź że spróbuj kogoś zmusić do dmuchnięcia w alkomat, jak on nie chce
    > >> i przestań "bić pianę", bo się błaźnisz.
    > >>
    > > To skoro nie można próbować zmusić nikogo do dmuchnięcia w balonik to tym
    > > bardziej nie można nikogo zmusić do poddania się zabiegowi pobrania krwi, nie
    > > można również zmusić tego co ma pobrać krew do pobrania od osoby nie
    > > zgadzającej się na to. Nie wiem czy zrozumiesz, ale nie dało się porozdzielać
    > > tego co napisałem na wiele mniejszych tekstów.
    > >
    >
    >
    > Nie tyle nie można co nie da się fizycznie kogoś zmusić do dmuchania w
    > balonik. No bo jak. Ewentualnie jakieś tortury można zastosować.
    >
    > Zmusić do oddania/pobrania krwi się da.
    WOLNOŚCI I PRAWA OSOBISTE

    Art. 38.

    Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.

    Art. 39.

    Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez
    dobrowolnie wyrażonej zgody.

    Art. 40.

    Nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub
    poniżającemu traktowaniu i karaniu. Zakazuje się stosowania kar cielesnych.

    Art. 41.

    1. Każdemu zapewnia się nietykalność osobistą i wolność osobistą.
    Pozbawienie lub ograniczenie wolności może nastąpić tylko na zasadach i w
    trybie określonych w ustawie.


    4. Każdy pozbawiony wolności powinien być traktowany w sposób humanitarny.


    Art. 42.



    3. Każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie
    stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu.
    Może byście się z kolegą nauczyli tego na pamięć.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 75. Data: 2008-12-12 00:09:20
    Temat: Re: Lekarka miała prawo odmówić?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik " sok marchwiowy" <s...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:ghs426$aic$1@inews.gazeta.pl...

    >> Nie tyle nie można co nie da się fizycznie kogoś zmusić do dmuchania w
    >> balonik. No bo jak. Ewentualnie jakieś tortury można zastosować.
    >> Zmusić do oddania/pobrania krwi się da.
    > WOLNOŚCI I PRAWA OSOBISTE

    Ależ ja nikomu żadnych praw zabierać nie mam zamiaru. Ale musisz - choć nie
    chcesz - zrozumieć, że czasem w celu ochrony wolności i praw jednej osoby
    trzeba nieco ograniczyć wolność innej. Inaczej ludzie by sobie non stop do
    gardeł skakali. Niestety, ale Kolego cytowanie przepisów Konstytucji bez
    głębszego zrozumienia ich sensu, istoty i przesłania do niczego sensownego
    Cię nie doprowadzi. Konstytucja jest ustawą zasadniczą, ale rzadko ją się
    stosuje tak wprost i mimo wszystko trzeba znać kilka ustaw, by móc
    prawidłowo zrozumieć jej przesłanie.


  • 76. Data: 2008-12-12 06:45:20
    Temat: Re: Lekarka miała prawo odmówić?
    Od: Szerr <n...@p...pl>

    Dnia Fri, 12 Dec 2008 01:09:20 +0100, Robert Tomasik napisał(a)
    w:<news:ghsb04$45i$1@nemesis.news.neostrada.pl>:

    > Konstytucja jest ustawą zasadniczą, ale rzadko ją się stosuje tak wprost
    > i mimo wszystko trzeba znać kilka ustaw, by móc prawidłowo zrozumieć
    > jej przesłanie.

    Po tym wymachiwaniu Konstytucją można się zorientować, kto on zacz ;)

    --
    Quid leges sine moribus?


  • 77. Data: 2008-12-12 07:43:07
    Temat: Re: Lekarka miała prawo odmówić?
    Od: marcin <m...@g...com>

    Robert Tomasik pisze:
    > OK! Zabawa faktycznie przednia na długie jesienne wieczory. Gość
    > wyraźnie się rozkręca. Tylko, żeby mu jakaś żyłka nie pękła,bo będziemy
    > go mieli na sumieniu :-)

    Wzajemnie się pocieszacie i utwerdzacie w jedynie słusznym przekonaniu? :-)

    Taka forma internetowego kółeczka wzajemnej adoracji?

    M.


  • 78. Data: 2008-12-12 07:44:18
    Temat: Re: Lekarka miała prawo odmówić?
    Od: marcin <m...@g...com>

    Robert Tomasik pisze:
    > W tym konkretnym wypadku chodzi o karanie za niedopełnienie obowiązku, a
    > nie błędy w sztuce.

    Co w sensie wypowiedzi nie zmienia nic i pozostaje wciąż słuszna.

    M.


  • 79. Data: 2008-12-12 07:49:01
    Temat: Re: Lekarka miała prawo odmówić?
    Od: marcin <m...@g...com>

    Robert Tomasik pisze:
    > Widocznie mi umknęło. Ale to wcale nie zmienia faktu, ze skoro Policja
    > nie chciała tego wyjaśnić, to trzeba było się choć zapytać jakiegoś
    > praktyka, o dochodzi z tymi badaniami. na zdrowy rozsądek przecież udać,
    > ze tłumaczenie zawarte w artykule się nie klei.

    To, że policja nie chciała wyjaśniać samo nie stanowi przecie zarzutu
    dla Policji. Jednak kontekst pozostaje bardzo podejrzany. Jako praktyk w
    życiu w tym kraju jakoś tak przypadkiem jestem skłonny wierzyć że
    policjanci mogli przekroczyć uprawnienia.

    No ale my tu gadu gadu o pierdołach, bo powoli zmieniasz temat... a
    powodem wtrącenia była wzmianka, że uprawiasz manipulację zarzucając
    manipulację.



    > Nie przeczę, tylko nie wiem, co to ma do rzeczy.

    Jeśli nie ma nic do rzeczy... to czemu wprowadziłeś do dyskusji temat
    "kretyna"?

    M.


  • 80. Data: 2008-12-12 08:56:44
    Temat: Re: Lekarka miała prawo odmówić?
    Od: marcin <m...@g...com>

    Nostradamus pisze:
    > Nie pal więcej tego świństwa;)

    Fajny tekst... no ale rozumiesz chyba, że to grupa nie dla nastolatków i
    tylko fajnym tekstem odwrócić uwagi się nie da. Czy nie rozumiesz?

    M.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1