Użytkownik " sok marchwiowy" <s...@g...pl> napisał w
wiadomości news:gho480$aje$1@inews.gazeta.pl...


> A sam nie możesz pomyśleć tylko od razu ktoś musi wyjaśniać. Postaraj się,
> walcz, myśl. Ale skoro się poddałeś bez walki. Tu chodziło o pokazanie kto
> ważniejszy. czy policjanci z góra średnim wykształceniem myslący że mają
> władzę, czy lekarka która uczyła się: kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt
> lat (
> niepotrzebne skreślić.


Zostało mi, że lekarka stanęła po stronie przestępcy uznając jego prawo do
odmowy oddania krwi wyżej niż prawo potencjalnej ofiary zarażenia.
Dno moralne, nic więcej.
Spitus potrąci dziecko na przejściu, a lekarz odmówi pobrania krwi która ma
służyć za dowód w sprawie bo pener "odmawia" !!
Za unieruchomienie penera odpowiada policjanta a lekarz MUSI tą krew pobrać
lub polecić pielęgniarce. Za utrudnianie postępowania lekarz powinien iść na
tyle lat do pierdla co spitus zabijaący dziecko na pasach.


--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany
poglądów, bez podawania przyczyny."

do góry

> lub polecić pielęgniarce. Za utrudnianie postępowania lekarz powinien iść
na
> tyle lat do pierdla co spitus zabijaący dziecko na pasach.

to niech wladza stworzy warunki takie aby lekarz byl pewny, ze jak upusci
troche krwi to krzywdy nie zrobi ani pacjentowi ani sobie

Co do badania ilosci alkoholu we krwi ile jej trzeba?? Z paluszka naciac i
do tego nie trzeba przeszkolenia tylko sprzet.

Icek

do góry

Nostradamus pisze:
> Też jestem za karaniem lekarzy.

Jeśli chcesz karać innych za błędy w sztuce to najpierw dopilnuj by twoi
współ-nieodpowiedzialni również byli karani za błędy w swojej sztuce.

pl.soc.prawo jak zwykle w stałych oparach hipokryzji

M.

do góry

Johnson pisze:
> A świstak siedzi i zawija je w te sreberka ...

Fajne masz młodzieżowe powiedzonka. Umiesz coś jeszcze? Może coś o
łyżce? Też było trendy kilka lat temu i w sam raz się nada by dopisać
posta i odwrócić uwagę od krytyki.


M.

do góry

marcin pisze:

>
> Fajne masz młodzieżowe powiedzonka.

Jak jestem młody, to niby jakie mam mieć powiedzonka ??


> Umiesz coś jeszcze?


Umiem.


> Może coś o łyżce?


To ciekawe. Powiedz mi czemu kojarzę ci się z łyżeczką? Rzuć jakimś
psychologicznym linkiem z wikipedii na tę okoliczność ..


--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.

do góry

marcin pisze:

>
> Fajne masz młodzieżowe powiedzonka.

Jak jestem młody, to niby jakie mam mieć powiedzonka ??


> Umiesz coś jeszcze?


Umiem.


> Może coś o łyżce?


To ciekawe. Powiedz mi czemu kojarzę ci się z łyżką? Rzuć jakimś
psychologicznym linkiem z wikipedii na tę okoliczność ..


--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.

do góry

Użytkownik "marcin" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:ghok2p$p1c$2@news.task.gda.pl...

> Jeśli chcesz karać innych za błędy w sztuce to najpierw dopilnuj by twoi
> współ-nieodpowiedzialni również byli karani za błędy w swojej sztuce.


Nie pal więcej tego świństwa;)




--
Pzdr
Leszek
"Próżnoś się mej repliki spodziewał. Nie dam ci
prztyczka ni klapsa. Nie powiem ci nawet pies cię j...ł.
Bo to mezalians byłby dla psa. "

do góry

Użytkownik "Michał Baszyński" <m...@g...ze.ta.pl> napisał w wiadomości
news:ghmvk8$j3k$1@inews.gazeta.pl...

> ze trzy tygodnie temu pobierali mi krew do badania w przychodni. Nic
> wielkiego, zwykła morfologia. Ale najpierw musiałem podpisać zgodę na
> pobranie krwi. Ktoś wie dlaczego?

A przeczytałeś, co podpisałeś, czy tylko powiedzieli, że to zgoda na
pobranie krwi?

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:ghnmed$gis$1@news.interia.pl...

> zabroń gościowi się szarpać. ciekawe co mu zrobisz

Poco mu coś robić. Sam sobie zrobi krzywdę :-)

do góry

Użytkownik "marcin" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:ghok2p$p1c$2@news.task.gda.pl...

> Jeśli chcesz karać innych za błędy w sztuce

W tym konkretnym wypadku chodzi o karanie za niedopełnienie obowiązku, a
nie błędy w sztuce.

do góry