eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLegalność zabicia psa.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 21. Data: 2010-06-07 20:06:00
    Temat: Re: Legalność zabicia psa.
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:huig34$441$1@mx1.internetia.pl Miecio <m...@w...pl>
    pisze:

    > Czy można bez konsekwencji zabrać psa który uciekł komuś z ogrodu, zawieść
    > go do weterynarza i uspać?
    Co zrobić???
    Wszędzie te młoty...

    --
    Jotte


  • 22. Data: 2010-06-07 22:03:26
    Temat: Re: Legalność zabicia psa.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
    news:pan.2010.06.07.18.17.12@legeartis.org.pl...
    > Dnia Mon, 07 Jun 2010 16:32:21 +0200, ąćęłńóśźż napisał(a):
    >
    >> Nie, zwierzę NIE JEST rzeczą w myśl KC.
    >
    > W myśl kc akurat jest. W ustawie o ochronie zwierząt jest takie zdanie,
    > aczkolwiek poniżej i tak stoi, że w rozumieniu kc jest ;-)

    A karnego? Bo tu o to chodzi :-) Kradzież kury będziesz ścigał z ustawy o
    ochronie zwierząt?


  • 23. Data: 2010-06-08 06:46:30
    Temat: Re: Legalność zabicia psa.
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Tue, 08 Jun 2010 00:03:26 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    >>> Nie, zwierzę NIE JEST rzeczą w myśl KC.
    >>
    >> W myśl kc akurat jest. W ustawie o ochronie zwierząt jest takie zdanie,
    >> aczkolwiek poniżej i tak stoi, że w rozumieniu kc jest ;-)
    >
    > A karnego? Bo tu o to chodzi Kradzież kury będziesz ścigał z ustawy o
    > ochronie zwierząt?

    No nie, to jest jasne akurat ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
    [reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl


  • 24. Data: 2010-06-08 14:44:08
    Temat: Re: Legalność zabicia psa.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
    news:pan.2010.06.08.06.46.30@rudak.org...
    > Dnia Tue, 08 Jun 2010 00:03:26 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
    >
    >>>> Nie, zwierzę NIE JEST rzeczą w myśl KC.
    >>>
    >>> W myśl kc akurat jest. W ustawie o ochronie zwierząt jest takie zdanie,
    >>> aczkolwiek poniżej i tak stoi, że w rozumieniu kc jest ;-)
    >>
    >> A karnego? Bo tu o to chodzi Kradzież kury będziesz ścigał z ustawy o
    >> ochronie zwierząt?
    >
    > No nie, to jest jasne akurat ;-)

    Skoro tak, to Załóż, że pies jest też zwierzęcia jak kura i rzecz w ogóle
    będzie jasna. po co komplikować rzeczy oczywiste?


  • 25. Data: 2010-06-10 05:32:10
    Temat: Re: Legalność zabicia psa.
    Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@m...www.pl>

    Dnia Mon, 07 Jun 2010 12:00:21 +0200, Miecio napisał(a):

    > Witam,
    >
    > Czy można bez konsekwencji zabrać psa który uciekł komuś z ogrodu,
    > zawieść go do weterynarza i uspać?
    >
    > Chodzi mi o stronę prawną. Jest na to jakiś paragraf?

    Dawno temu przypominam sobie notkę w gazecie, że podczas spaceru facet
    został zaatakowany przez psa prowadzonego bez smyczy przez właściciela.
    Zaatakowany wykazał się refleksem i tak mu się udało zlapać tego psa, że
    uderzył psem o asfalt, płot czy co tam było i pozbawił psa życia.
    Wlasciciel oskarzył zaatakowanego, ale sąd ukarał Właściela za niewłaściwe
    trzymanie zwierzęcia.


    --
    Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
    Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
    grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
    http://foto.3mam.net/album2/Lowicz/index7.php


  • 26. Data: 2010-06-10 23:35:12
    Temat: Re: Legalność zabicia psa.
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Thu, 10 Jun 2010 07:32:10 +0200, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
    napisał(a):

    > Dnia Mon, 07 Jun 2010 12:00:21 +0200, Miecio napisał(a):
    >
    >> Witam,
    >>
    >> Czy można bez konsekwencji zabrać psa który uciekł komuś z ogrodu,
    >> zawieść go do weterynarza i uspać?
    >>
    >> Chodzi mi o stronę prawną. Jest na to jakiś paragraf?
    >
    > Dawno temu przypominam sobie notkę w gazecie, że podczas spaceru facet
    > został zaatakowany przez psa prowadzonego bez smyczy przez właściciela.
    > Zaatakowany wykazał się refleksem i tak mu się udało zlapać tego psa, że
    > uderzył psem o asfalt, płot czy co tam było i pozbawił psa życia.

    Miał rację, skoro właściciel nie panował nad psem.

    > Wlasciciel oskarzył zaatakowanego, ale sąd ukarał Właściela za niewłaściwe
    > trzymanie zwierzęcia.

    Susznie. Pies został zabity w wyniku reakcji stresowej i obronnej.
    A poza ogrodzeniem własnej posesji ma się obowiązek prowadzenia psa na
    uwięzi. W mieście nawet w kagańcu.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1