-
11. Data: 2007-10-24 12:57:53
Temat: Re: Legalność składek PZW - wątpliwości
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik "Photo M" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ffneqs$tom$1@news.dialog.net.pl...
> Przeciez z brzegu też można zarzucić przynętę dosyć daleko, więc imo te
> same.
Ale na wielu jeziorach, z uwagi na trzciny i kapelony sobie nie
pospiningujesz z brzegu.
Pozostaje łódź.
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"
-
12. Data: 2007-10-24 13:04:04
Temat: Re: Legalność składek PZW - wątpliwości
Od: "Photo M" <p...@n...pl>
Użytkownik "Nostradamus" napisał w wiadomości
> Ale na wielu jeziorach, z uwagi na trzciny i kapelony sobie nie
> pospiningujesz z brzegu.
> Pozostaje łódź.
Ale na każdym jeziorze znajdziesz miejsca gdzie jednak jest albo jakiś
pomost albo otwarta przestrzeć i rozchodzi się o to, że z tych miejsc
złowisz te same ryby co z np. łodzi.
Pozdrawiam
Photo M.
-
13. Data: 2007-10-24 13:10:13
Temat: Re: Legalność składek PZW - wątpliwości
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Photo M" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ffneqs$tom$1@news.dialog.net.pl...
> Przeciez z brzegu też można zarzucić przynętę dosyć daleko, więc imo te same.
byc moze tak, ale to jakis doswiadczony wedkarz powinien sie wypowiedziec :)
-
14. Data: 2007-10-24 13:34:15
Temat: Re: Legalność składek PZW - wątpliwości
Od: "Fragles" <s...@p...fm>
Użytkownik "Photo M" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ffnfrv$uir$1@news.dialog.net.pl...
> Użytkownik "Nostradamus" napisał w wiadomości
> Ale na każdym jeziorze znajdziesz miejsca gdzie jednak jest albo jakiś
> pomost albo otwarta przestrzeć i rozchodzi się o to, że z tych miejsc
> złowisz te same ryby co z np. łodzi.
> Pozdrawiam
> Photo M.
A założysz się, że nie? :) Są takie akweny z 1 (jednym jedynym) dojściem od
strony np. rzeki do spuszczenia łodzi (i to wygospodarowane przez ludzi). Z
brzegu nie połapiesz okazów (wyjątek: połowy nocne np. węgorza, suma). Na
łodzi masz więcej możliwości np. dostarczenia zanęty dokładnie w punkt,
możesz popływać z echosondą i sprawdzić dno oraz gdzie rybki pływają o
jakiej porze, połapać szczupca (dużego) na "dorożkę".... itd.
Przykład z rybakami idealny - mogliby z molo sieci rzucac :))
-
15. Data: 2007-10-24 14:03:28
Temat: Re: Legalność składek PZW - wątpliwości
Od: "Photo M" <p...@n...pl>
Użytkownik "Fragles" napisał w wiadomości
> A założysz się, że nie? :)
Nie ;p
.
>Są takie akweny z 1 (jednym jedynym) dojściem od strony np. rzeki do
>spuszczenia łodzi (i to wygospodarowane przez ludzi).
No ale jeśli jest takie jezioro to tutaj z kolei nie ma możliwości
wykorzystania opłaty za połów z brzegu. W takim razie opłaty dodatkowe
powinny dotyczyć łowisk gdzie jest możliwość połowu tylko ze środków
pływających.
>Z brzegu nie połapiesz okazów (wyjątek: połowy nocne np. węgorza, suma).
>Na łodzi masz więcej możliwości np. dostarczenia zanęty dokładnie w punkt,
>możesz popływać z echosondą i sprawdzić dno oraz gdzie rybki pływają o
>jakiej porze, połapać szczupca (dużego) na "dorożkę".... itd.
> Przykład z rybakami idealny - mogliby z molo sieci rzucac :))
Co to ma do rzeczy? Z moich obserwacji wynika, że z brzegu też można złapać
okazy. Rybaków bym do tego worka nie wrzucał bo imo to zupełnie inna
kwestia.
Pozdrawiam
Photo M.
-
16. Data: 2007-10-24 14:04:46
Temat: Re: Legalność składek PZW - wątpliwości
Od: "Photo M" <p...@n...pl>
Użytkownik "szerszen" napisał w wiadomości
> byc moze tak, ale to jakis doswiadczony wedkarz powinien sie wypowiedziec
> :)
Zapytałem się takiego i twierdzi, że z brzegu można złapać te same ryby co z
łodzi.
Pozdrawiam
Photo M.
-
17. Data: 2007-10-24 14:09:52
Temat: Re: Legalność składek PZW - wątpliwości
Od: "K. M" <d...@o...pl>
Any User pisze:
>> od razu zaznaczam, że temat mnie nie dotyczy, ale znalazłem pewną
>> ciekawostkę (chyba, że się mylę). Otóż, aby móc legalnie łowić ryby
>> oprócz wyrobienia karty wędkarskiej należy corocznie opłacać składki
>> dla Polskiego Związku Wędkarskiego. To jest zrozumiałe, wiadomo
>> zarybianie i utrzymanie
>
> Że jak, to niby nie mogę sobie po prostu wziąć wędki i iść połowić w
> publicznym jeziorze czegoś na kolację bez jakiejś karty wędkarskiej i
> płacenia składek? Poważnie?
>
>
bez karty wędkarskiej nie możesz połowić nigdzie, chyba że jest to
łowisko prywatne
-
18. Data: 2007-10-24 14:14:06
Temat: Re: Legalność składek PZW - wątpliwości
Od: "K. M" <d...@o...pl>
szerszen pisze:
>
> Użytkownik "Photo M" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:ffneqs$tom$1@news.dialog.net.pl...
>
>> Przeciez z brzegu też można zarzucić przynętę dosyć daleko, więc imo
>> te same.
>
> byc moze tak, ale to jakis doswiadczony wedkarz powinien sie
> wypowiedziec :)
Wędkarzem jestem może nie aż tak bardzo doświadczonym ale jestem. Otóż
jeśli chodzi o różnicę w połowie ryb z brzegu a łodzi to różnica jest
przede wszystkim taka że pływając łodzią bądź innym sprzętem pływającym
mamy możliwość dotarcia w te części łowiska gdzie z brzegu nie ma
możliwości łowić, przykładowo jezioro jest bardzo duże a na środku jest
sobie wyspa otoczona pasem trzcin, są podwodne górki itp. i to jest
bardzo dobre miejsce na łowienie ryb, więc aby tam dotrzeć potrzebne
jest jakieś pływadełko :)
-
19. Data: 2007-10-24 14:15:09
Temat: Re: Legalność składek PZW - wątpliwości
Od: "K. M" <d...@o...pl>
szerszen pisze:
>
> Użytkownik "Photo M" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:ffn94o$pgm$1@news.dialog.net.pl...
>
>> Przecież łowimy te same ryby co z brzegu, nie niszczymy nic w większy
>> sposób niż z brzegu. Co o tym sądzicie?
>
> ja tam wedkarzem nie jestem, ale czy aby napewno jestes pewien, ze te
> same ryby?
> czy aby napewno te same ryby beda zerowac przy brzegu co i na srodku
> akwenu?
jedne ryby przebywają blisko brzegu inne trochę dalej ale generalnie
praktycznie każdą rybę jaka jest na danym akwenie można złowić zarówno z
brzegu jak i z łodzi.
-
20. Data: 2007-10-24 14:26:53
Temat: Re: Legalność składek PZW - wątpliwości
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Wed, 24 Oct 2007 15:10:13 +0200, szerszen napisał(a):
>> Przeciez z brzegu też można zarzucić przynętę dosyć daleko, więc imo te same.
>
> byc moze tak, ale to jakis doswiadczony wedkarz powinien sie wypowiedziec :)
Bo można - tyle że z łódki jest wygodniej i łatwiej, a za wygodę zawsze
trzeba płacić.
Tak się zastanawiam jak zakwalifikować kolegę który po prostu zakłada
wodery i wchodzi kilka metrów od brzegu (choć to ma tylko tę zaletę że
omija trzciny).
Pozdrawiam,
Henry