eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLegalnosc odnosnika do rzeczy nielegalnej.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2002-05-15 10:43:32
    Temat: Re: Legalnosc odnosnika do rzeczy nielegalnej.
    Od: "lord" <r...@p...onet.pl>


    panowie daleko szukac nie trzeba wezmy chocby wyszukiwarke
    www.astalavista.com jest ona bardzo znana i popularna od wielu lat .
    pomaga znalezc cracki , seriale itp i jest ona leglana ,jednak nie
    udostepnia ona crackow i seriali ze swojego serwera ale podaje linki skad
    mozna je sciagnoc



  • 12. Data: 2002-05-15 10:58:23
    Temat: Re: Legalnosc odnosnika do rzeczy nielegalnej.
    Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@n...net> napisał w wiadomości
    news:slrnae71nc.8k2.agatek@localhost.localdomain...
    > Dnia Wed, 15 May 2002 12:01:19 +0200 w artykule <abtbhp$kqs$1@news.tpi.pl>
    > Kaizen <x...@c...sz> napisano co następuje:
    > >Toteż właśnie piszę, że informowanie jak coś zrobić nie stanowi
    naruszenia
    > >prawa. To, że wiesz jak złamać prawo nie czyni Cię przestępcą.
    > >Chciałbyś siedzieć za gwałt? ;)
    >
    > A może inaczej: czy wiedza o tym, że ktoś popełnił przestępstwo, przy
    > jednoczesnym braku powiedomienia o tym przestępstwie stosownych organów
    > podpada pod jakiś paragraf?
    >
    Owszem, ale nie wszystkich. Prawny obowiązek istnieje jedynie w przypadku
    czynów z art.118, 127, 128, 130, 140, 148, 163, 166 lub 252 kk. ( art. 240
    kk ). Czyli piractwo sie nie łapie, chyba, że jest jakis przepis szczególny.
    A jeśłi chodzi o meritum dyskusji, to można by ewentualnie mówić o
    podżeganiu ( raczej niż pomocnictwie, choć to może też ), ale wydaję mi się,
    że aby to było karalne, należy podżegać _konkretną osobę_ do _konkretnego
    czynu_, a nie abstrakcyjnie. Wyjątkiem jest np. nawoływanie do waśni na tle
    rasowym/religijnym. Inaczej zbytnio już wkraczalibyśmy w swobodę wypowiedzi.
    Np. mogę nawoływać, aby kraść bogatym i nie jest to karalne. Tylko głupie ;)

    Pozdrawiam

    --
    Depi.



  • 13. Data: 2002-05-15 14:02:23
    Temat: Re: Legalnosc odnosnika do rzeczy nielegalnej.
    Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>

    On Wed, 15 May 2002, Yoss wrote:

    > w ktorym opisuje jak zcrackowac gre (czyli w swietle prawa autorskiego
    > popelnic przestepstwo) podajac linki do crackow (ktore to cracki nie sa
    > udostepnione na tej stronie). I teraz pytanie: Czy na tej stronie
    > znajduje sie cos nielegalnego?

    Tak.

    > Jesli tak to pod jaki paragraf to podpada?

    art. 18 ust. 3 KK.

    > W archiwum wyguglalem ze moglo by to byc pomocnictwo, jednak nei
    > znalazlem zadnej wykladni prawnej.

    Przecież to oczywiste.

    > "Odpowiedzialnosc cywilna za naruszenie prawa spowodowane
    > opublikowaniem [...]"

    A to już inna para kaloszy. Poza tym prawo prasowe ma się nijak do
    większości witryn.

    > I jak ten artykul ma sie do linkow www? Przeciez nie zostal udostepniony
    > crack tylko wskazane miejsce gdzie on sie znajduje. Czy mozna to
    > traktowac ten odnosnik czysto informacyjnie? (na zasadzie: mlotkiem mozna
    > zabic, a mlotek mozesz kupic na ulicy Blotnej 33 w sklepie z
    > narzedziami)

    Żeby zachodziło pomocnictwo, pomagający musi działać w zamiarze aby inna
    osoba popełniła przestępstwo. Oczywiście zamiar jest oceniany obiektywnie
    - czy przeciętną osoba taka informacja mogła popchnąć do przestępstwa -
    a nie według subiektywnego widzimisię pomagającego.

    --
    Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)


  • 14. Data: 2002-05-15 14:03:37
    Temat: Re: Legalnosc odnosnika do rzeczy nielegalnej.
    Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>

    On Wed, 15 May 2002, lord wrote:

    > a czy jak na grupie dyskusyknej powiesz osobie x jak najlepiej zeznawac
    > niekoniecznie z prawda aby dobrze wyszla na rozprawie sadowej to czy to jest
    > legalne ? przeciez pomagasz takiej osobie , byc moze przestepcy , jak
    > uniknac kary ??

    Przecież oskarżony nie jest dodatkowo karany za to że kłamał w zeznaniach.
    Nie jest to przestępstwo, z czego wynika również że osoby trzecie nie mogą
    w nim pomagać.

    PS. Odpisuj za cytatem.

    --
    Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)


  • 15. Data: 2002-05-15 14:04:34
    Temat: Re: Legalnosc odnosnika do rzeczy nielegalnej.
    Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>

    On Wed, 15 May 2002, Kaizen wrote:

    > Sorry, ale ten przykład nie bardzo pasuje. Tu chodzi o doradzanie czy
    > dostarczanie narzędzia, które może być użyte zarówno zgodnie z prawem, jak i
    > do przestępstwa. Gdyby taka działalność była nielegalna, należałoby zamknąć
    > wszystkie kluby sportów walki, sklepy z nożami, uczelnie na których wykłada
    > się fizykę jądrową, chemię (materiały wybuchowe) itd.

    A dlaczego się nie zamyka? Bo noże, sztuki walki i materiały jądrowe można
    wykorzystywać również w celach nieprzestępnych - a cracka nie.

    --
    Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)


  • 16. Data: 2002-05-15 14:08:33
    Temat: Re: Legalnosc odnosnika do rzeczy nielegalnej.
    Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>

    On Wed, 15 May 2002, Yoss wrote:

    > Od pewnego prawnika dowiedzialem sie po prostu ze do witryn www mozna

    Wszystkich? Powiedział co wiedział.

    --
    Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)


  • 17. Data: 2002-05-15 14:14:14
    Temat: Re: Legalnosc odnosnika do rzeczy nielegalnej.
    Od: "Kaizen" <x...@c...sz>

    Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:Pine.LNX.4.44L.0205151600040.1285-100000@localh
    ost...
    > Żeby zachodziło pomocnictwo, pomagający musi działać w zamiarze aby inna
    > osoba popełniła przestępstwo. Oczywiście zamiar jest oceniany obiektywnie
    > - czy przeciętną osoba taka informacja mogła popchnąć do przestępstwa -
    > a nie według subiektywnego widzimisię pomagającego.

    I dlatego ciężko przypisać pomocnictwo. Na większości stron nie ma zachęty
    do kradzieży programów. Zazwyczaj jest powiedziane, że zawartość strony
    służy tylko i wyłącznie "celom edukacyjnym". Bywa też napisane, że aby
    używać softu ściągniętego z danej strony czy "uzdatnionego" trzeba mieć
    licencję na dany program - czyli obrazowo porównując jest to opis jak włamać
    się do samochodu, ale z zastrzeżeniem, że włamywać się wolno tylko do
    własnego auta.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded



  • 18. Data: 2002-05-15 14:16:19
    Temat: Re: Legalnosc odnosnika do rzeczy nielegalnej.
    Od: "Kaizen" <x...@c...sz>

    Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:Pine.LNX.4.44L.0205151603520.1285-100000@localh
    ost...
    > A dlaczego się nie zamyka? Bo noże, sztuki walki i materiały jądrowe można
    > wykorzystywać również w celach nieprzestępnych - a cracka nie.

    Jak nie, jak tak. Mogę mieć licencję na program, ale zatarły mi się cyferki
    na licencji, albo mam taką zachciankę, że np. DiabloII chcę odpalać z dysku
    a nie z płyty (co wymaga odpowiedniego cracka).

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded



  • 19. Data: 2002-05-15 17:49:51
    Temat: Re: Legalnosc odnosnika do rzeczy nielegalnej.
    Od: Yoss <b...@m...com.pl>

    Gwidon, napisało Ci sie:
    >> Jesli tak to pod jaki paragraf to podpada?
    > art. 18 ust. 3 KK.

    To ja moze zacytuje odpowiedz jaka dostalem, gru mu odpowiedzialem
    dokladnie tak jak Ty mi:

    "Tylko ostatni fragment miałby jakiekolwiek zastosowanie do mojej osoby..
    gdyby ciążył na mnie jakiś obowiązek, czyli
    np. gdybym był celnikiem i ułatwiłbym przemyt poprzez zaniechanie
    kontroli trefnego transportu. Ale nie jestem..
    A nawet gdyby.. to co podałeś to zaledwie podstawa ... natomiast
    musi być na to jeszcze konkretny paragraf który
    został naruszony i pozostaje z tą podstawą w związku. Choc jak
    mowie podstawa mnie nie dotyczy.
    I nie jest to tym razem moja interpretacja.. ale
    zaprzyjaznionego prokuratora."

    --
    Bartłomiej Butyn aka Yoss
    Nie ma tego złego co by na gorsze nie wyszło.


  • 20. Data: 2002-05-15 21:21:49
    Temat: Re: Legalnosc odnosnika do rzeczy nielegalnej.
    Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>

    On Wed, 15 May 2002, Yoss wrote:

    > A nawet gdyby.. to co podałeś to zaledwie podstawa ... natomiast
    > musi być na to jeszcze konkretny paragraf który

    Przecież jest - art. 118.01 ust. 2 UPA.

    --
    Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1