-
1. Data: 2003-11-30 16:31:31
Temat: Legalnosc krotkich fragmentow filmow i zwiastunów
Od: "latet" <N...@p...onet.pl>
Witam,
Czy legalne (albo: jak bardzo nielegalne) jest przechowywanie
na swoim dysku twardym ktorkich (2-3 min) fragmentow
wycietych z filmow, oraz trailerow (tzw. zwiastunów) -
zgranych z plyt DVD?
Dzieki,
latet
-
2. Data: 2003-11-30 18:24:32
Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmow i zwiastunów
Od: Arek <a...@e...net>
latet rzecze:
> Czy legalne (albo: jak bardzo nielegalne) jest przechowywanie
> na swoim dysku twardym ktorkich (2-3 min) fragmentow
> wycietych z filmow, oraz trailerow (tzw. zwiastunów) -
> zgranych z plyt DVD?
Wg mnie jest absolutnie legalne.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.hipnoza.info
-
3. Data: 2003-11-30 18:56:38
Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmow i zwiastunów
Od: "Marcin Wrzech" <a...@a...pl>
Arek wrote:
>> Czy legalne (albo: jak bardzo nielegalne) jest przechowywanie
>> na swoim dysku twardym ktorkich (2-3 min) fragmentow
>> wycietych z filmow, oraz trailerow (tzw. zwiastunów) -
>> zgranych z plyt DVD?
>
> Wg mnie jest absolutnie legalne.
a jaka jest tego podstawa prawna?
M
-
4. Data: 2003-11-30 19:28:26
Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmow i zwiastunów
Od: Arek <a...@e...net>
Marcin Wrzech rzecze:
> a jaka jest tego podstawa prawna?
A jakie niby prawo autorskie by to miało naruszać!?
pozdrawiam
Arek
--
http://www.hipnoza.info
-
5. Data: 2003-11-30 19:42:22
Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmo w i zwiastunów
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>
a...@e...net news:bqdgc7$dj$1@inews.gazeta.pl
>> a jaka jest tego podstawa prawna?
Prawo imc. jasnie pana arnolda buzdygana par. 1
1.1) arnold ma zawsze racje
1.2) Jezeli arni nie ma racji, patrz 1.1)
> A jakie niby prawo autorskie by to miało naruszać!?
Prawo autorskie autorow tychze filmow?
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"
-
6. Data: 2003-11-30 20:32:41
Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmo w i zwiastunów
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
> Prawo autorskie autorow tychze filmow?
Chociaż nie należę do gorących zwolenników Arka, to jednak nie
odpowiedziałeś na jego pytanie i wszczynasz "pyskówkę". Zakładając, że na
dysku mam kawałki filmów. Nie rozpowszechniam ich, nie sprzedaję, nie
powielam - po prostu mam, by sobie móc samemu pooglądać. Wskaż przepis
karny zabraniający mi posiadania tego czegoś.
-
7. Data: 2003-11-30 21:24:44
Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmo w i zwiastunów
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com> napisał w wiadomości
news:Xns9443D29C9429Craf256com@213.180.128.20...
>
> Prawo imc. jasnie pana arnolda buzdygana par. 1
> 1.1) arnold ma zawsze racje
> 1.2) Jezeli arni nie ma racji, patrz 1.1)
>
Oj dałbyś juz spokój. Jak jedyne co masz do dodania, to osobiste wycieczki
to nie marnuj, jak ładnie to ujał Chirac "dobrej kazji aby siedzieć cicho".
Mało ci było do tej pory kłótni? Nie do tego służy ta grupa.
> > A jakie niby prawo autorskie by to miało naruszać!?
>
> Prawo autorskie autorow tychze filmow?
>
Albo nawet do pojedyńczych klatek - autorem byłby tu operator. Ale jednak
zasadniczo prawem autorskim chroniony jest "utwór" i jak rozumiem na tym
opira się rozumowanie Arka. Niestety nie mam czasu się wgłębiąc - jak
będziecie się nadal kłócic za 3 dni to dołącze ;-))))
Pozdrawiam
--
Depi.
-
8. Data: 2003-11-30 21:30:40
Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmo w i zwiastunów
Od: Arek <a...@e...net>
Marcin Olender rzecze:
> jak rozumiem na tym opira się rozumowanie Arka.
Nie. Moje rozumowanie opiera się na tym czy posiadanie krótkich kawałków filmów
narusza jakiekolwiek prawa autorskie, czy też nie.
Wg mnie żadnego prawa nie narusza, czyli jest dozwolone.
Majem się nie przejmuj, czas jego śmiecenia dobiega właśnie końca.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.elita.pl/arek
-
9. Data: 2003-11-30 22:58:51
Temat: Re: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmo w i zwiastunów
Od: Przyjazny Andrzej <a...@t...pl>
In article <bqdnhc$p4i$1@inews.gazeta.pl>, a...@e...net says...
> Marcin Olender rzecze:
> > jak rozumiem na tym opira się rozumowanie Arka.
>
> Nie. Moje rozumowanie opiera się na tym czy posiadanie krótkich kawałków filmów
> narusza jakiekolwiek prawa autorskie, czy też nie.
> Wg mnie żadnego prawa nie narusza, czyli jest dozwolone.
>
Zgadzam sie.
Z jedna uwaga odnosnie zwiastunow. Czesto zwiastuny opatrzone sa tkim
mniej wiecej komentarzem, ze mozna ich uzywac dowolnie, jesli tylko sluzy
to promocji filmu i tego filmu dotyczy. Podobnie jest z darmowymi
fotosami z filmow. Dystrybutorzy je niemal rozdaja, ale przy publikacji
trzeba napisac, ze jest to kadr z takiego a takiego filmu.
Inna sprawa z tymi krotkimi kawalkami filmow... Bo mozna by powiedziec
tak, ze pokwalkowanie filmu, czyli ingerencja w tresc dziela bez zgodu
jego autora to samo w sobie jest juz lamanie prawa... Ale - jak sadze -
jest to problem wylacznie teoretyczny. W kazdym razie kawalkow filmu w
przeciwiensttwie do zwiastunow na pewno nie mozna rozpowszechniac.
--
-------------------------------------------
Przyjazny Andrzej
GG: 1570707; ICQ: 175468603
E-mail: a...@l...pl; a...@t...pl
"Adela wracała w świetliste poranki"
-------------------------------------------
-
10. Data: 2003-12-01 04:02:33
Temat: Re: Legalnosc krotkich fragmentow filmo w i zwiastunów
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <bqdn8q$pf5$1@nemesis.news.tpi.pl>, Marcin Olender wrote:
> Albo nawet do pojedyńczych klatek - autorem byłby tu operator. Ale jednak
> zasadniczo prawem autorskim chroniony jest "utwór" i jak rozumiem na tym
> opira się rozumowanie Arka. Niestety nie mam czasu się wgłębiąc - jak
> będziecie się nadal kłócic za 3 dni to dołącze ;-))))
MZ zwiastun jak najbardziej podlega ochronie - jest to opracowanie na
podstawie wyjściowego utworu i z użyciem jego fragmentów. W grę więc
wchodzą nie tylko prawa autorskie utworu wyjściowego, ale i jeszcze autora
zwiastunu. Podstawa: Art 2. u.1 PA.
Natomiast taki zwiastun wydaje się podlegać pod użytek dozwolony jako
że jest on na ogół rozpowszechniony co oznacza według Ustawy,
udostępniony publicznie. Z tym, że nie jest dla mnie do końca klarowne co
to jest dokładnie udostępnienie publiczne bo posługując się ściśle
definicjami z PA to wolno w moim przekonaniu wykonać na własny użytek
dowolną kopię dostępnego na rynku utworu, a chyba nie jest to prawda czy
raczej praktyka a może publiczne przekonanie.
Art. 23. 1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już
rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis
ten nie upoważnia do budowania według cudzego utworu architektonicznego i
architektoniczno-urbanistycznego.
Art. 6. W rozumieniu ustawy:
1) utworem opublikowanym jest utwór, który za zezwoleniem twórcy został
zwielokrotniony i którego egzemplarze zostały udostępnione publicznie,
3) utworem rozpowszechnionym jest utwór, który za zezwoleniem twórcy
został udostępniony publicznie.
Czyli każdy opublikowany z prawem utwór, np. płyta DVD jest
rozpowszechniony a wieć może stać się przedmiotem dozwolonego użytku.
Na czym więc polega wic?
--
Marcin