-
81. Data: 2008-01-31 21:45:16
Temat: Re: Legalnosc Windowsa a zmiana laptopa
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Jacek_P <Z...@c...edu.pl> writes:
> Piotr Dembiński <p...@g...pl> napisal:
> > Z tym też mogą być problemy natury prawnej. W umowie licencyjnej
> > może być przecież klauzula o tym, że licencji udziela się na
> > korzystanie z programu wyłącznie pod kontrolą MS Windows i wtedy
> > ratuje jedynie VMware z obsługą DirextX na OpenGL.
>
> Nie przejdzie. To juz zahacza o sprzedaz wiazana i zmuszanie do
> niekorzystnego rozporzadzania mieniem :)
Co w takim razie powiesz na temat klauzuli umowy licencyjnej
biblioteki OpenMotif[1], w której zapisano, że biblioteki można
używać wyłącznie w połączeniu z oprogramowaniem open source?
> Za podobne manewry (sprzedaz wiazana) IBM mial w latach
> siedemdziesiatych potezne klopoty w USA.
Czy ja wiem, to są tak skomplikowane sprawy, że powoływanie się na
precedensy niewiele daje.
[1] http://www.openmotif.org
--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl
-
82. Data: 2008-02-01 06:21:08
Temat: Re: Legalnosc Windowsa a zmiana laptopa
Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>
Piotr Dembiński <p...@g...pl> napisal:
> Co w takim razie powiesz na temat klauzuli umowy licencyjnej
> biblioteki OpenMotif[1], w której zapisano, że biblioteki można
> używać wyłącznie w połączeniu z oprogramowaniem open source?
A w tym przypadku doszlo do jakiejkolwiek *sprzedazy*?
> > Za podobne manewry (sprzedaz wiazana) IBM mial w latach
> > siedemdziesiatych potezne klopoty w USA.
> Czy ja wiem, to są tak skomplikowane sprawy, że powoływanie się na
> precedensy niewiele daje.
Daje, daje. Jak myslisz, dlaczego Microsoft tak trzasl gaciami
za Clintona, gdy grozil podzial firmy? Mieli AT&T przed oczami.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
83. Data: 2008-02-01 12:49:07
Temat: Re: Legalnosc Windowsa a zmiana laptopa
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Jacek_P <Z...@c...edu.pl> writes:
> Piotr Dembiński <p...@g...pl> napisal:
> > Co w takim razie powiesz na temat klauzuli umowy licencyjnej
> > biblioteki OpenMotif[1], w której zapisano, że biblioteki można
> > używać wyłącznie w połączeniu z oprogramowaniem open source?
>
> A w tym przypadku doszlo do jakiejkolwiek *sprzedazy*?
Pewnie nie, co nie zmienia faktu, że licencja zabrania.
> > > Za podobne manewry (sprzedaz wiazana) IBM mial w latach
> > > siedemdziesiatych potezne klopoty w USA.
> > Czy ja wiem, to są tak skomplikowane sprawy, że powoływanie się
> > na precedensy niewiele daje.
>
> Daje, daje. Jak myslisz, dlaczego Microsoft tak trzasl gaciami
> za Clintona, gdy grozil podzial firmy? Mieli AT&T przed oczami.
Oni tam w USA mają prawo oparte na precedensach, czyli powołanie się
na precedens jest w USA mniej-więcej tak samo ważne, jak u nas
powołanie się na zapis w ustawie.
--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl