Jacek23 wrote:
> Fajnie ale gdzie dostac teraz BOX Windows 98SE?
> Bo przeciez to stary sytem:(

Heh... Tutaj dobrze oddają politykę mikrosyfa:

http://ubersoft.net/d/20050131.html

:)

do góry

Rogaleskoo wrote:

>> Mała agitacja: a może warto pomyśleć o przejściu na Linuxa? Np. SuSE
>> 9.2 jest bardzo sympatyczne i łatwe w instalacji :)
>
> i też płatny
>
> Mandrake też

Gdzie płatne? Wersja do pobrania sieci bez wsparcia technicznego jest
póki co w cenie łącza ;)

No, chyba że chcesz pudełkową wersję... Albo się do jakiegoś 'klubu'
zapisać.

>> nienajgorszy... Knoppix też fajnie wyglądał... A przeważnie w każdej
>> takiej linuxowej dystrybucji masz ogromny zestaw aplikacji (z
>> OpenOffice na czele).
>
> te są darmowe ale.... jedynie to, że nie wszystkie programy dosowe i
> windowsowe można na nich uruchomić a zamienniki często zapisują pliki w
> "niestrawialnych" formatach :-(

Przykłady?

Fakt - są problemy (ja np. zmagam się z tym cholernym tradosem, ale nie
udaje mi się go odpalić pod WinE - choć, co ciekawe, Office 97 chodzi
całkiem ładnie :), podobnie mój ulubiony program do zabawi AVIkami -
VirtualDub )

> Reasumując, jako wokstation linux tak, jako zamiennik sterownika do
> specjalizowanych układów sterujących niestety nie.

Jeśli masz czymś sterować specjalizowane układy sterujące, to ja bym
polecał jednak coś deczko stabilniejszego od wingrozy ;)

do góry

Rogaleskoo wrote:
>
>
> nie dokońca zabronił - kolejny pomysł polegał na tym, ze mozna było
> kupić OEM z urządzeniami niebędącymi peryferami czyli cd rom, procek,
> płyta gł, flopp i take tam. Kolejny pomysł i chyba ostatnii mówi, że
> można kupić z elementem, bez którego system nie będzie poprawnie działał
> czyli teoretycznie z cdromem, flopem, procesorem, pamięcią, płyta
> główną, klawiaturą, myszką, monitorm, kartą grafiki i dyskiem. Pewnie
> jeszcze można dopisać parę rzeczy ale nie o to tu chodzi.

jaki jest stan na dzien dzisiejszy to nie wiem, ale rozne opcje w roznym
momencie obowiazywaly

>
>> na ktorym masz nakleić naklejkę.
>
>
> gdzie tak jest napisane?

Jest w warunkach licencji, jeśli chodzi o OEM.

>
>> Na pytanie co z legalnością jak się myszka zepsuje? Tego nie wie nikt.
>> Podejrzewam, że nic, tak długo jak dugo będziesz miał naklejkę na
>> komputerze z tego windowsa (no i może dla świetego spokoju, jakiś
>> dowód, pokazujący, że tem OEM kupiłeś ze sprzetem).
>
>
> legalność OEM'a konczy się w chwili gdy:
> tracisz fakturę na zakup
> tracisz oryginalny nośnik
> tracisz certyfikat legalności (naklejka z hologramem dawniej książkę z
> nalejonym certyfikatem lub sam certyfikat (dotyczy DOS'a))
> wymiana płyty gł. (np. po upłynięciu gwarancji psuje się).
>

No i co jeszcze.
Towar zakupiony i używane legalnie będzie legalny nawet jak mi myszy
fakturę zjedzą. Nosnik jest tylko nosnikiem. Możesz go sobie za parę
złotych kupić.
A co do naklejki, to starłbm się jej nie zniszczyś i nie zgubić.
Teraz naklejka ma byc naklejona, wiec ciezko ja zgubic.




> Zgodnie ztym co mówią ludzie z działu licencji w MS to możesz sobie
> wymienic wszystko w kompie aby płyta główna została sie ta, na którą
> "zainstalowałeś" SO.
Tego nikt nie wie co mozna. To wie sam windows jak odmowi aktywacji w
przypadku XP.



>>
>> Więc moja rada. Kup normalnego windowsa, a nie OEM i będziesz miał
>> spokój.
>
>
> I tak i nie.
> W wersjach od XP w górę zmaina płyty glownej komputera pociąga za sobą
> konieczność ponownej aktywacji SO a co dalej oznacza konieczność
> kontaktu z MS w celu wykonania zmian w bazie aktywacji. Oczywiście
> kłopotów jest mniej a możliwości więcej ale "smród pozostaje".

No to co. Skoro mam XP Box, to dzwonie i robia. Po za tym jak czesto
zmieniasz płytę główną.


>
> Pozatym pełna wersja jest znacznie droższa i nie zawsze sie opłaca taki
> zakup.

Nieprawda. Wersja OEM jest tańsza, dlatego ma pewne restrykcje. Coś za coś.

do góry

witek rzecze:
> Jest w warunkach licencji, jeśli chodzi o OEM.

To NIE jest licencja a warunki tam zapisane są sprzeczne z polską
ustawą o prawach autorskich i pokrewnych.

> Nieprawda. Wersja OEM jest tańsza, dlatego ma pewne restrykcje. Coś za coś.

Bzdura.

pozdrawiam
Arek

--
www.eteria.net - rozmawiaj za darmo

do góry

Arek wrote:
> witek rzecze:
>
>> Jest w warunkach licencji, jeśli chodzi o OEM.
>
>
> To NIE jest licencja a warunki tam zapisane są sprzeczne z polską
> ustawą o prawach autorskich i pokrewnych.
>
>> Nieprawda. Wersja OEM jest tańsza, dlatego ma pewne restrykcje. Coś za
>> coś.
>
>
> Bzdura.
>


tak, wiemy wiemy.

do góry

witek rzecze:
> tak, wiemy wiemy.

No to jak wiesz, to nie używaj bez sensu słowa licencja.

pozdrawiam
Arek

do góry

Użytkownik "Rogaleskoo" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:420A01E3.2000903@wp.pl...
[...]
> Jednak obecnie aby wykonać down... to trzeba wykupić licencję typu
> OPEN (pakiet startowy 5 licencji potem już po jedej licencji) na
> najnowszy produkt i wtedy mozna sobie zainstalować dowolny niższy system
> operacyjny spłodzony przes MS. Jednak nie chcę wierzyć im na słowo i
> dobrze by było mieć oficjalne stanowisko MS na papierze.
[...]

Downgrade jest mozliwy z WinXP Pro OEM do Win2k, NT4 lub Win98SE:
http://www.microsoft.com/poland/licencje/downgrade.h
tm
http://www.microsoft.com/poland/windowsxp/wiadomosci
/downgrade.asp

Swoja droga nie doczytalem gdzie nalezy sie zaopatrzyc w takiego Win98SE do
downgrade'u. Na stronie stoi tylko, ze nalezy posiadac oryginalny nosnik. No
bo zainstalowany pirat Win98SE zamiast WinXP Pro bedzie moze i zgodny z
licencja M$ ale dla Policji to przeciez tylko pirat.

Wiecej (dez)informacji na temat licenji OEM (czyli odpowiedzi z M$ na zadane
pytania) zamiescil CHIP w listopadowym i grudniowym (chyba) numerze.

the.one

--
http://forum.legionowo.org/

do góry

Użytkownik the.one napisał:
> Użytkownik "Rogaleskoo" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:420A01E3.2000903@wp.pl...
> [...]
>
> [...]
>
> Downgrade jest mozliwy z WinXP Pro OEM do Win2k, NT4 lub Win98SE:
> http://www.microsoft.com/poland/licencje/downgrade.h
tm
> http://www.microsoft.com/poland/windowsxp/wiadomosci
/downgrade.asp
>
hihihi to dobre... już pościłem linka do działu obsługi licencji do
mojego opiekuna korporacyjnego (znowu się łby posypią)

Rogaleskoo


---
avast! antywirus: Wychodzace wiadomosc czysta.
Baza sygnatur wirusow (VPS): 0506-0, 2005-02-08
Przetestowano na: 2005-02-09 17:20:30
avast! - Copyright (c) 2000-2004 ALWIL Software.
http://www.avast.com



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

> Rogaleskoo wrote:
>
>>> Mała agitacja: a może warto pomyśleć o przejściu na Linuxa? Np. SuSE
>>> 9.2 jest bardzo sympatyczne i łatwe w instalacji :)
>>
>>
>> i też płatny

>>
>> Mandrake też
>
>
> Gdzie płatne? Wersja do pobrania sieci bez wsparcia technicznego jest
> póki co w cenie łącza ;)

A to suse jest bezpłatne do użytkowania komercyjnego i bez ograniczeń?
o cholera to mnie Novell znowu oszukał.
Wersja eval jest bezpłatna to fakt ;-)
Wiesz w ostatecznesj desperacji to i na win 98 mozna postawić serwer.
>
> No, chyba że chcesz pudełkową wersję... Albo się do jakiegoś 'klubu'
> zapisać.
Tak wolę mieć i do tego support a pozatym w ten sposób przyczyniam się
do rozwoju porządnego oprogramowania. A jeżeli myślisz iż POWAŻNE
serwery "stoją" na wersjach tych z sieci to się troszkę mylisz.


>
> Przykłady?
>
> Fakt - są problemy (ja np. zmagam się z tym cholernym tradosem, ale nie
> udaje mi się go odpalić pod WinE - choć, co ciekawe, Office 97 chodzi
> całkiem ładnie :), podobnie mój ulubiony program do zabawi AVIkami -
> VirtualDub )
>

ACDS, EntraPass - dla mnnie wystarczy - też nie zabradzo działają.


> Jeśli masz czymś sterować specjalizowane układy sterujące, to ja bym
> polecał jednak coś deczko stabilniejszego od wingrozy ;)
>


Powód?

Propozycje?
chętnie wysłucham!


Rogaleskoo


---
avast! antywirus: Wychodzace wiadomosc czysta.
Baza sygnatur wirusow (VPS): 0506-0, 2005-02-08
Przetestowano na: 2005-02-09 17:36:17
avast! - Copyright (c) 2000-2004 ALWIL Software.
http://www.avast.com



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

Użytkownik witek napisał:

> jaki jest stan na dzien dzisiejszy to nie wiem, ale rozne opcje w roznym
> momencie obowiazywaly
>
To jest prawda

>>
>>> na ktorym masz nakleić naklejkę.

>>
>> gdzie tak jest napisane?
>
>
> Jest w warunkach licencji, jeśli chodzi o OEM.

Aha!

Do produktu firmy Microsoft jest dołączony Certyfikat Autentyczności.
Czy jest to Umowa Licencyjna?
Nie. Certyfikat Autentyczności jest środkiem zabezpieczającym, który
towarzyszy wszystkim produktom firmy Microsoft rozpowszechnianym razem z
komputerami przez producentów oryginalnego sprzętu komputerowego (OEM).
Zadaniem Certyfikatu Autentyczności jest zapewnienie użytkownika, że
oprogramowanie towarzyszące systemowi komputerowemu jest legalnie
licencjonowanym oprogramowaniem firmy Microsoft. Jeśli na przykład

użytkownik kupił w sklepie system komputerowy, na którego twardym dysku
znajduje się wstępnie zainstalowany system operacyjny Microsoft MS-DOS
oraz Microsoft Windows, to w opakowaniu komputera powinny znajdować się
także dwa oddzielne Certyfikaty Autentyczności. Certyfikat
Autentyczności jest zabezpieczony przed sfałszowaniem, np. hologramem,
aby zapobiec wytwarzaniu podrabianych produktów firmy Microsoft. Jeśli
istnieje podejrzenie, że posiadane oprogramowanie jest oprogramowaniem
pirackim, lub obawa co do prawnych następstw używania takiego
oprogramowania, prosimy zapoznać się z pytaniami dotyczącymi piractwa
komputerowego, znajdującymi się w tym dokumencie Pomocy.


>> legalność OEM'a konczy się w chwili gdy:
>> tracisz fakturę na zakup
>> tracisz oryginalny nośnik
>> tracisz certyfikat legalności (naklejka z hologramem dawniej książkę z
>> nalejonym certyfikatem lub sam certyfikat (dotyczy DOS'a))
>> wymiana płyty gł. (np. po upłynięciu gwarancji psuje się).
>>
>
> No i co jeszcze.
> Towar zakupiony i używane legalnie będzie legalny nawet jak mi myszy
> fakturę zjedzą.

A jak udowodnisz że go kupiłeś a nie "buchnołeś" z biura obok?

Nosnik jest tylko nosnikiem. Możesz go sobie za parę
> złotych kupić.

Tak? To miło. A gdzie można go sobie kupić? A faktury dają?

> A co do naklejki, to starłbm się jej nie zniszczyś i nie zgubić.
> Teraz naklejka ma byc naklejona, wiec ciezko ja zgubic.

Posiadasz notebooka? Masz na nim naklejkę? A w jkim stanie?

Miałeś wizytę BSA?

>
>
>> Zgodnie ztym co mówią ludzie z działu licencji w MS to możesz sobie
>> wymienic wszystko w kompie aby płyta główna została sie ta, na którą
>> "zainstalowałeś" SO.
>
> Tego nikt nie wie co mozna. To wie sam windows jak odmowi aktywacji w
> przypadku XP.

Wiem bo umnie komputery przchodzą istną drogę przez mąkę.

>
> No to co. Skoro mam XP Box, to dzwonie i robia.

Aha! proponuję zadzwonić do MS po godzinie 19:00 i to załatwić. A z
życia wiem, że sprzęt pada wtedy gdy są najgorsze warunki do naprawy.

Po za tym jak czesto
> zmieniasz płytę główną.

2-3 razy w tygodniu!

A choćby i 2 razy dziennie! To jest wersja pełna (box) i teoretycznie
mogę sobie z nią robić co mi się podoba pod warunkiem nie złamię umowy.
>
>> Pozatym pełna wersja jest znacznie droższa i nie zawsze sie opłaca
>> taki zakup.
>
>
> Nieprawda. Wersja OEM jest tańsza, dlatego ma pewne restrykcje. Coś za coś.
>
Piłeś?

Rogaleskoo


---
avast! antywirus: Wychodzace wiadomosc czysta.
Baza sygnatur wirusow (VPS): 0506-0, 2005-02-08
Przetestowano na: 2005-02-09 18:08:12
avast! - Copyright (c) 2000-2004 ALWIL Software.
http://www.avast.com



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry