Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrnf2cr10.9cq.samotnik@localhost.localdomain..
.
> Dnia 18.04.2007 tu-i-tam <t...@o...pl> napisał/a:
>>>> Alez oczywiscie, ze nie jest. Az sie boje sprawdzac ile taka zmiana
>>>> kosztuje.
>>>
>>> Zmiana zakresu dzil. gosp. - koszt 0zl (slownie: zero).
>>> Dopisalem sobie kilka rzeczy 2 miesiace temu :)
>>
>> Dzieki. To super.
>
> Nie ciesz się tak - to zależy od gminy, bo to jej przychodem są opłaty za
> czynności związane z ewidencją DG. Jak gmina ustali, że robi to darmo -
> będzie darmo. U mnie - 50 zł od zmiany.

No i juz sie nie ciesze.

U mnie tez 50.

do góry

Witam,

> No a ta osoba nie moze po prostu udawac, ze sama to robi ? Chyba nikt nie
> bedzie
> wypytywal czy wie jak napelnic tusz ? Przeciez to o czym mowie to pol
> godziny
> pracy raz na 3 dni.

Nie o to chodzi. Chodzi o to, ze bedzie miec jakis przychod i nie moze on sie
od tak rozplynac :-). Oczywiscie moze Ci to przekazac "po cichu", jesli male
kwoty to pewnie nikt nie zauwazy, ale jaki wowczas sens tego watku? Rownie
dobrze mozesz nie legalizowac tych spraw w ogole ;-).

> No o tym drugim przypadku to wiem ale po pierwsze nie wyobrazam sobie
> podpisywania
> z kazdym umowy

Umowa sprzedazy jest sama transakcja na allegro.

--
Pozdrawiam,
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Pawel" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f05qk5$ko1$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
>> No a ta osoba nie moze po prostu udawac, ze sama to robi ? Chyba nikt nie
>> bedzie
>> wypytywal czy wie jak napelnic tusz ? Przeciez to o czym mowie to pol
>> godziny
>> pracy raz na 3 dni.
>
> Nie o to chodzi. Chodzi o to, ze bedzie miec jakis przychod i nie moze on
> sie
> od tak rozplynac :-). Oczywiscie moze Ci to przekazac "po cichu", jesli
> male
> kwoty to pewnie nikt nie zauwazy, ale jaki wowczas sens tego watku? Rownie
> dobrze mozesz nie legalizowac tych spraw w ogole ;-).

To ten ktos nie moze mi dac glupich 200 zl zeby nie byc podejrzanym ?
Przeciez
te 200 zl rownie dobrze mogl w ciagu wieczora wydac na piwo.

Wychodzi, ze najlepiej chyba isc krasc bo to czysty zysk bez zawracania
sobie
glowy podatkami...

do góry

Witam,

> To ten ktos nie moze mi dac glupich 200 zl zeby nie byc podejrzanym ?
> Przeciez
> te 200 zl rownie dobrze mogl w ciagu wieczora wydac na piwo.

Legalnie nie moze Ci ot tak dac. Musi byc jakas umowa. Pamietaj, ze nieco
ponad 500 zl podatku mozna co roku odzyskac w ramach kwoty wolnej od podatku.

> Wychodzi, ze najlepiej chyba isc krasc bo to czysty zysk bez zawracania
> sobie
> glowy podatkami...

Tego tez legalnie nie mozna ;-).

--
Pozdrawiam,
Pawel

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Pawel" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f05rl1$pr0$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
>> To ten ktos nie moze mi dac glupich 200 zl zeby nie byc podejrzanym ?
>> Przeciez
>> te 200 zl rownie dobrze mogl w ciagu wieczora wydac na piwo.
>
> Legalnie nie moze Ci ot tak dac. Musi byc jakas umowa. Pamietaj, ze nieco
> ponad 500 zl podatku mozna co roku odzyskac w ramach kwoty wolnej od
> podatku.

W takim razie niech bedzie nielegalnie. Jakie sa szanse , ze ktos mi
udowodni, ze dostaje
te 200 zl miesiecznie a tej osobie, ze mi tyle daje ?

>> Wychodzi, ze najlepiej chyba isc krasc bo to czysty zysk bez zawracania
>> sobie
>> glowy podatkami...
>
> Tego tez legalnie nie mozna ;-).

Czego bym nie zrobil i tak bedzie nielegalnie. Wiec jak juz nielegalnie to
na calego.

Chyba, ze oczywiscie chcialbym co miesiac 1000 doplacac do interesu. To sie
akurat
da zrobic legalnie.

do góry