-
1. Data: 2003-01-15 21:41:51
Temat: Leczenie za granica
Od: "tomry" <t...@p...fm>
Witam
Mam taki, dosc beznadziejny przypadek w rodzinie. Tesciowa mojej siostry
wyjechala do swojej drugiej corki do Francji. Tam ciezko zachorowala i po
pobycie w szpitalu zmarla. Pobierala w Polsce emeryture - wiec byla
ubezpieczona. Niestety przed wyjazdem sie nie ubezpieczyla. Kilka dni temu
siostra dostala rachunek z francuskiego szpitala na 5 tys Euro za pobyt
tesciowej w szpitalu. Czy sa jekies szanse na to zeby go nie zaplacic ????
Domagac sie rekompensaty z polskiego Mnisterstwa Zdrowia ??? Co robic ??? To
dosc astronomiczna kwota do pokrycia jak na jej mozliwosci
Pozdrawiam
tomry
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2003-01-15 22:04:56
Temat: Re: Leczenie za granica
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Użytkownik tomry napisał:
>Witam
>Mam taki, dosc beznadziejny przypadek w rodzinie. Tesciowa mojej siostry
>wyjechala do swojej drugiej corki do Francji. Tam ciezko zachorowala i po
>pobycie w szpitalu zmarla. Pobierala w Polsce emeryture - wiec byla
>ubezpieczona. Niestety przed wyjazdem sie nie ubezpieczyla. Kilka dni temu
>siostra dostala rachunek z francuskiego szpitala na 5 tys Euro za pobyt
>tesciowej w szpitalu.
>
A czemu ona dostała ten rachunek? Niby dlaczego ma płacić za obcą, było
nie było, osobę?
--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)
Zapraszam do *SLUGu*: http://silesia.linux.org.pl/
-
3. Data: 2003-01-15 22:20:53
Temat: Re: Leczenie za granica
Od: "tomry" <t...@p...fm>
> A czemu ona dostała ten rachunek? Niby dlaczego ma płacić za obcą, było
> nie było, osobę?
Uzylem pewnego skrotu myslowego. Siostra meza mojej siostry (ktora jest
obywatelka francuska), a u ktorej przbywala tesciowa, dostala ten rachunek
jako najblizsza rodzina. Ale zawiadomila moja siostre ze go nie pokryje/
IMO moja siostra, poza moralnym obowiazkiem, nie musi pokrywac kosztow
leczenia.
IMO mojej siostrze nie groza z tego powodu zadne sankcje
Ale to rodzina w koncu.
Nie wiem co jej doradzic
pzdr
tomry
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2003-01-15 22:23:17
Temat: Re: Leczenie za granica
Od: "maria-zofia bobrowska" <m...@s...be>
"Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> a écrit dans le message de news:
b04luj$djm$...@s...bnet.pl...
>
>
> A czemu ona dostała ten rachunek? Niby dlaczego ma płacić za obcą, było
> nie było, osobę?
Jak to obca? Matka meza/zony to obca osoba?
Marysia
> --
> Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
> (ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)
>
> Zapraszam do *SLUGu*: http://silesia.linux.org.pl/
>
>
-
5. Data: 2003-01-15 23:11:58
Temat: Re: Leczenie za granica
Od: "Karol" <a...@a...poczta.onet.pl>
Użytkownik "tomry" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
news:b04mqa$deh$1@news.gazeta.pl...
> > A czemu ona dostała ten rachunek? Niby dlaczego ma płacić za obcą, było
> > nie było, osobę?
>
> Uzylem pewnego skrotu myslowego. Siostra meza mojej siostry (ktora jest
> obywatelka francuska), a u ktorej przbywala tesciowa, dostala ten rachunek
> jako najblizsza rodzina. Ale zawiadomila moja siostre ze go nie pokryje/
Z bratem nie rozmawia?
Jezeli wlasna corka (ta z Francji?) nie chce placic za matke, to dlaczego ma
placic wlasny syn (+synowa z Polski?)?
Karol
-
6. Data: 2003-01-17 01:52:25
Temat: Re: Leczenie za granica
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Użytkownik tomry napisał:
>>A czemu ona dostała ten rachunek? Niby dlaczego ma płacić za obcą, było
>>nie było, osobę?
>>
>>
>
>Uzylem pewnego skrotu myslowego. Siostra meza mojej siostry (ktora jest
>obywatelka francuska), a u ktorej przbywala tesciowa, dostala ten rachunek
>jako najblizsza rodzina.
>
Nie wiem jak we Francji, ale w Polsce chyba nie musiała by zapłacić,
przynajmniej tak na logikę. Najbliższa rodzina czy nie, ale czemu ma
płacić?
>Ale zawiadomila moja siostre ze go nie pokryje/
>IMO moja siostra, poza moralnym obowiazkiem, nie musi pokrywac kosztow
>leczenia.
>IMO mojej siostrze nie groza z tego powodu zadne sankcje
>Ale to rodzina w koncu.
>Nie wiem co jej doradzic
>
Olać to. Teściowa i tak nie żyje, płacić nie trzeba, to nad czym się
zastanawiać?... No chyba że ciała wydać nie chcą, to się robi problem.
--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)
Zapraszam do *SLUGu*: http://silesia.linux.org.pl/
-
7. Data: 2003-01-17 01:53:05
Temat: Re: Leczenie za granica
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Użytkownik Karol napisał:
>Użytkownik "tomry" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
>news:b04mqa$deh$1@news.gazeta.pl...
>
>
>>>A czemu ona dostała ten rachunek? Niby dlaczego ma płacić za obcą, było
>>>nie było, osobę?
>>>
>>>
>>Uzylem pewnego skrotu myslowego. Siostra meza mojej siostry (ktora jest
>>obywatelka francuska), a u ktorej przbywala tesciowa, dostala ten rachunek
>>jako najblizsza rodzina. Ale zawiadomila moja siostre ze go nie pokryje/
>>
>>
>
>Z bratem nie rozmawia?
>Jezeli wlasna corka (ta z Francji?) nie chce placic za matke, to dlaczego ma
>placic wlasny syn (+synowa z Polski?)?
>
Zwłaszcza, że matce to już jakby nie zaszkodzi... Ja bym to olał i tyle...
--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)
Zapraszam do *SLUGu*: http://silesia.linux.org.pl/
-
8. Data: 2003-01-17 01:54:06
Temat: Re: Leczenie za granica
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Użytkownik maria-zofia bobrowska napisał:
>"Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> a écrit dans le message de news:
>b04luj$djm$...@s...bnet.pl...
>
>
>>A czemu ona dostała ten rachunek? Niby dlaczego ma płacić za obcą, było
>>nie było, osobę?
>>
>>
>
>Jak to obca? Matka meza/zony to obca osoba?
>
No. W świetle prawa prawie obca...
--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)
Zapraszam do *SLUGu*: http://silesia.linux.org.pl/
-
9. Data: 2003-01-17 08:59:16
Temat: Re: Leczenie za granica
Od: "maria-zofia bobrowska" <m...@s...be>
> No. W świetle prawa prawie obca...
Jesli chodzi o polskie przepisy prawne to ja troche daleko od szosy ale nie
wydaje mi sie, zeby byla taka obca (logicznie myslac). Moze ktos sie wypowie
kto biegly w pismie...?
Pozdrawiam
Marysia