-
1. Data: 2002-03-02 12:38:28
Temat: Leasing i powazny problem (wazne)
Od: "Adam Kowalski" <a...@s...pl>
Witam szanownych grupowiczow.
Z racji doswiadczenia grupy chcialem zapytac
co dzieje sie z osoba posiadajaca w leasingu samochod
(np wartosci 70000, prawie nowy) ktora to przez okolicznosci
losu musiala zamknac dzialalnosc gospodarcza, nie posiada
zadnego majatku, i nie stac jej na utrzymanie samochodu.
Oczywiscie wywiazanie sie z umowy leasingowej
(czyli poniesienie tych wszystkich kar i kosztow nie
wchodzi w gre z powodu realnego braku pieniedzy )
Czy w takim przypadku firmy leasingowe daja sobie
spokuj z dochodzeniem swoich pieniedzy zadowalajac sie samochodem ?
Jezeli nie to jak dlugo bedzie meczony czlowiek z ktorego
naprawde nie da sie nic wycisnac? Czy jest jakis okres po ktorym
sprawa zostaje "umorzona" ? Jak to wyglada w praktyce ?
Licze na Wasza pomoc i bede bardzo wdzieczny za odpowiedzi
i podpowiedzi, co pomoze komus (to w koncu kolega i chce mu pomoc)
w zyciowym problemie i pomylce.
Pozdrawiam
Adam
-
2. Data: 2002-03-04 07:45:24
Temat: Re: Leasing i powazny problem (wazne)
Od: "Tatuasz" <t...@w...pl>
Doradzam przeczytać uważnie umowę.
Bardzo często są tam zapisy mówiące, że jeżeli leasingobiorca
zwróci przedmiot leasingu przed zakończeniem umowy to i tak
zobowiązany jest do płacenia rat, a niejednokrotnie dodatkowo kary umownej.
A jeżeli popadłeś np na CLIF to klops na całej linii.
Pozdrawiam
Tatuasz
Użytkownik "Adam Kowalski" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:a5qh5n$mmo$1@news.tpi.pl...
> Witam szanownych grupowiczow.
>
> Z racji doswiadczenia grupy chcialem zapytac
> co dzieje sie z osoba posiadajaca w leasingu samochod
> (np wartosci 70000, prawie nowy) ktora to przez okolicznosci
> losu musiala zamknac dzialalnosc gospodarcza, nie posiada
> zadnego majatku, i nie stac jej na utrzymanie samochodu.
> Oczywiscie wywiazanie sie z umowy leasingowej
> (czyli poniesienie tych wszystkich kar i kosztow nie
> wchodzi w gre z powodu realnego braku pieniedzy )
>
> Czy w takim przypadku firmy leasingowe daja sobie
> spokuj z dochodzeniem swoich pieniedzy zadowalajac sie samochodem ?
> Jezeli nie to jak dlugo bedzie meczony czlowiek z ktorego
> naprawde nie da sie nic wycisnac? Czy jest jakis okres po ktorym
> sprawa zostaje "umorzona" ? Jak to wyglada w praktyce ?
>
> Licze na Wasza pomoc i bede bardzo wdzieczny za odpowiedzi
> i podpowiedzi, co pomoze komus (to w koncu kolega i chce mu pomoc)
> w zyciowym problemie i pomylce.
>
> Pozdrawiam
> Adam
>
>
-
3. Data: 2002-03-04 09:43:11
Temat: Re: Leasing i powazny problem (wazne)
Od: "Adam Kowalski" <a...@s...pl>
Witam
Dzieki za odzew.
To nie CLIF ale wlasnie taki zapis istnieje. Ja chce sie tylko
dowiedziec jaka jest sciagalnosc z czlowieka ktory nic nie ma,
i jaka przy tym jest determinacja leasingodawcow. :(
Pozdrawiam
Adam
> Doradzam przeczytać uważnie umowę.
> Bardzo często są tam zapisy mówiące, że jeżeli leasingobiorca
> zwróci przedmiot leasingu przed zakończeniem umowy to i tak
> zobowiązany jest do płacenia rat, a niejednokrotnie dodatkowo kary
umownej.
> A jeżeli popadłeś np na CLIF to klops na całej linii.
> Pozdrawiam
-
4. Data: 2002-03-04 10:03:31
Temat: Re: Leasing i powazny problem (wazne)
Od: "Tatuasz" <t...@w...pl>
> To nie CLIF ale wlasnie taki zapis istnieje. Ja chce sie tylko
> dowiedziec jaka jest sciagalnosc z czlowieka ktory nic nie ma,
> i jaka przy tym jest determinacja leasingodawcow. :(
>
> Pozdrawiam
> Adam
Zawsze warto spróbować negocjacji - bowiem porozumienie zawsze
jest możliwe - szczególnie gdy np wskażesz osobę chętną do przejęcia
zobowiązań wynikłych z umowy leasingowej lub zaproponujesz im znalezienie
takiej osoby - nawet ze stratą - może okazać się korzystne.
Determinacja w ściąganiu przez firmy leasingowe, banki itp
podobne organizacje jest zazwyczaj bezwzględna i może sięgać nawet rodziny -
jeśli prowadziłeś przedsięwzięcie jako osoba fizyczna - odpowiadasz całym
majątkiem jaki masz - przykre - współczuję.