-
21. Data: 2008-01-27 17:28:43
Temat: Re: Łamanie statutu organizacji
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> napisał w
wiadomości news:fnhhah$fiv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W sumie nic. A jak jeszcze sedzia, prokurator, adwokat i oskarzeni
> spotkaja sie na jednym polowaniu to milej atmosferze wyjasnia sobie
> wszystkie okolicznosci sprawy ;-)
Wykluczyć tego nie można. Różnie z tym bywa. Choć istnieją tu pewne
ograniczenia. Jeśli faktycznie ktoś tam przegnie, to może się okazać, że
tego się nie da zatuszować.
-
22. Data: 2008-01-30 14:28:31
Temat: Re: Łamanie statutu organizacji
Od: b...@i...pl
No coz, w zwiazku z tym ze wszystkie wyjasnienia nie pomogly mi jednak za
wiele, musze ponowic pytanie bardziej je uszczegolawiajac.
Chodzi o partie polityczna.
Chodzi o to, ze zarzad nie glosuje votum zaufania, do czego jest zobowiazany
statutem i nikt nie jest w stanie z tym nic zrobic wewnatrz partii... ani sad
partyjny, ani zarzady wyszego szczebla, ani sami czlonkowie - bo po prostu to
zarzad zwoluje ten specjalny rodzaj spotkania, na ktorym mozna prowadzic
glosowania. Wszystkie instytucje wewnatrz partyjne umywaja rece.
JAK mozna to ugryzc ?
Czy sa w polsce jakies instytucje zajmujace sie partiami politycznymi? Niestety
PKW rowniez mowi ze to nie jej dzialka - wiec kogo ?
pozdrawiam,
Krzyseik
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl