eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoL4 a zmiana pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 11. Data: 2013-03-07 12:41:38
    Temat: Re: L4 a zmiana pracy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-03-07 12:21, witek pisze:
    > Liwiusz wrote:
    >> zostanie tylko 10 dni nieusprawiedliwionej nieobecności.
    >
    > a nie kwalifikuje sie to do wystawienia swiadectwa z dyscyplinarka?
    > nawet na zakonczenie.

    Dyscyplinarka to nie jest "opinia o pracowniku" tylko informacja o
    rozwiązaniu umowy w trybie natychmiastowym z winy pracownika. Jak każde
    rozwiązanie umowy, powinno mieć odpowiednią formę i być doręczone
    pracownikowi (choćby przez awizację). Mało realne, aby w 10 dniach się
    zmieścić, jeśli pracownika faktycznie nie ma w firmie.

    Oczywiście po rozwiązaniu umowy z uwagi na zakończenie okresu, na jaki
    została zawarta, w innym trybie już się nie rozwiąże.

    --
    Liwiusz


  • 12. Data: 2013-03-07 12:48:59
    Temat: Re: L4 a zmiana pracy
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Liwiusz wrote:
    > W dniu 2013-03-07 12:21, witek pisze:
    >> Liwiusz wrote:
    >>> zostanie tylko 10 dni nieusprawiedliwionej nieobecności.
    >>
    >> a nie kwalifikuje sie to do wystawienia swiadectwa z dyscyplinarka?
    >> nawet na zakonczenie.
    >
    > Dyscyplinarka to nie jest "opinia o pracowniku" tylko informacja o
    > rozwiązaniu umowy w trybie natychmiastowym z winy pracownika. Jak każde
    > rozwiązanie umowy, powinno mieć odpowiednią formę i być doręczone
    > pracownikowi (choćby przez awizację). Mało realne, aby w 10 dniach się
    > zmieścić, jeśli pracownika faktycznie nie ma w firmie.
    >
    > Oczywiście po rozwiązaniu umowy z uwagi na zakończenie okresu, na jaki
    > została zawarta, w innym trybie już się nie rozwiąże.
    >

    Masz 2 tygodnie okresu wypowiedzenia na ktorym sie nie stawiasz w pracy.
    Nie widze przeszkod aby pracownika na dzien przed koncem tego okresu
    zwolnic dyscyplinarnie.



  • 13. Data: 2013-03-07 12:54:01
    Temat: Re: L4 a zmiana pracy
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-03-07 12:48, witek pisze:
    > Liwiusz wrote:
    >> W dniu 2013-03-07 12:21, witek pisze:
    >>> Liwiusz wrote:
    >>>> zostanie tylko 10 dni nieusprawiedliwionej nieobecności.
    >>>
    >>> a nie kwalifikuje sie to do wystawienia swiadectwa z dyscyplinarka?
    >>> nawet na zakonczenie.
    >>
    >> Dyscyplinarka to nie jest "opinia o pracowniku" tylko informacja o
    >> rozwiązaniu umowy w trybie natychmiastowym z winy pracownika. Jak każde
    >> rozwiązanie umowy, powinno mieć odpowiednią formę i być doręczone
    >> pracownikowi (choćby przez awizację). Mało realne, aby w 10 dniach się
    >> zmieścić, jeśli pracownika faktycznie nie ma w firmie.
    >>
    >> Oczywiście po rozwiązaniu umowy z uwagi na zakończenie okresu, na jaki
    >> została zawarta, w innym trybie już się nie rozwiąże.
    >>
    >
    > Masz 2 tygodnie okresu wypowiedzenia na ktorym sie nie stawiasz w pracy.
    > Nie widze przeszkod aby pracownika na dzien przed koncem tego okresu
    > zwolnic dyscyplinarnie.


    Jeśli zdołasz mu akurat na dzień przed końcem doręczyć wypowiedzenie
    umowy w trybie art. 52kp. to tak.

    --
    Liwiusz


  • 14. Data: 2013-03-07 13:45:33
    Temat: Re: L4 a zmiana pracy
    Od: olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Thu, 07 Mar 2013 12:41:38 +0100, Liwiusz napisał(a):

    >> a nie kwalifikuje sie to do wystawienia swiadectwa z dyscyplinarka?
    >> nawet na zakonczenie.
    >
    > Dyscyplinarka to nie jest "opinia o pracowniku" tylko informacja o
    > rozwiązaniu umowy w trybie natychmiastowym z winy pracownika.

    Ściśle to jest oświadczenie, nie informacja. A informacja (która jak
    najbardziej jest opinią) zostaje w świadectwie pracy -- "umowa rozwiązana
    w trybie...".

    --
    z poważaniem, Olgierd
    http://legeartis.org.pl


  • 15. Data: 2013-03-07 17:14:01
    Temat: Re: L4 a zmiana pracy
    Od: "qwerty" <q...@p...fm>

    Użytkownik "witek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kh9rf0$mop$...@d...me...
    > No i co ugrają?
    > Pracownika, ktory przez dwa tygodnie bedzie chodził ściekły i nic nie robil.
    > Durna polityka.

    Od dziś jest nowa osoba na to stanowisko i koleżanka ją szkoli. Może jednak uda
    się załatwić za porozumieniem stron.


  • 16. Data: 2013-03-07 17:42:34
    Temat: Re: L4 a zmiana pracy
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    qwerty wrote:
    > Witam.
    > Znajoma chce odejść z firmy (w piątek składa wypowiedzenie). Tydzień
    > temu założyła DG, aby pracować w innej firmie. Niestety obecna firma
    > nie chce dać jej urlopu na okres wypowiedzenia (mimo, że ma zaległy z
    > zeszłego roku). Czy ZUS przyczepi się, gdy na okres wypowiedzenia
    > (ona składa) przyniesie zwolnienie lekarskie, ale będzie chodzić do
    > drugiej pracy?

    przyznaj to jest prowikacja... ;-)


  • 17. Data: 2013-03-07 18:48:28
    Temat: Re: L4 a zmiana pracy
    Od: "qwerty" <q...@p...fm>

    Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:khag15$7c8$...@n...task.gda.pl...
    > przyznaj to jest prowikacja... ;-)

    Chyba miałeś na myśli prowokacja i mówię - nie.
    Po prostu w naszym oddziale jest walnięty dyrektor, który każdemu chciałby dać
    potrącenia i wszystko utrudnia jak tylko może. Kierownik jest w porządku.


  • 18. Data: 2013-03-07 19:32:47
    Temat: Re: L4 a zmiana pracy
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    qwerty wrote:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:khag15$7c8$...@n...task.gda.pl...
    >> przyznaj to jest prowikacja... ;-)
    >
    > Chyba miałeś na myśli prowokacja i mówię - nie.
    > Po prostu w naszym oddziale jest walnięty dyrektor, który każdemu
    > chciałby dać potrącenia i wszystko utrudnia jak tylko może. Kierownik
    > jest w porządku.

    "Czy ZUS
    przyczepi się, gdy na okres wypowiedzenia (ona składa) przyniesie zwolnienie
    lekarskie, ale będzie chodzić do drugiej pracy? "

    to jest prowokacja


  • 19. Data: 2013-03-07 20:44:31
    Temat: Re: L4 a zmiana pracy
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 07.03.2013 19:32, Marek Dyjor pisze:
    > "Czy ZUS
    > przyczepi się, gdy na okres wypowiedzenia (ona składa) przyniesie
    > zwolnienie
    > lekarskie, ale będzie chodzić do drugiej pracy? "
    >
    > to jest prowokacja

    Swoją szosą, to nie do końca sensowne jest, że L4 całkowicie wyłącza z
    pracy. No bo powiedzmy tak, pracujesz na 2 stanowiskach, o całkowicie
    odmiennych warunkach pracy. I np. masz złamaną nogę, więc nie możesz
    pracować jako kurier i dostajesz L4. Ale możesz w tym czasie pracować
    przy komputerze.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 20. Data: 2013-03-07 21:09:03
    Temat: Re: L4 a zmiana pracy
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    > W dniu 07.03.2013 19:32, Marek Dyjor pisze:
    >> "Czy ZUS
    >> przyczepi się, gdy na okres wypowiedzenia (ona składa) przyniesie
    >> zwolnienie
    >> lekarskie, ale będzie chodzić do drugiej pracy? "
    >>
    >> to jest prowokacja
    >
    > Swoją szosą, to nie do końca sensowne jest, że L4 całkowicie wyłącza z
    > pracy. No bo powiedzmy tak, pracujesz na 2 stanowiskach, o całkowicie
    > odmiennych warunkach pracy. I np. masz złamaną nogę, więc nie możesz
    > pracować jako kurier i dostajesz L4. Ale możesz w tym czasie pracować
    > przy komputerze.

    Najbardziej idiotyczne jest to jakie skutki niesie L4 dla osób prowadzących
    DG...

    wg interpretacji ZUSoweskiej jeśli jesteś na L4 to nie wolno ci przez
    telefon rozmawiać w klientami, nie wolno ci wystawić na komputerze w domu
    faktur itp... kompletny absurd.


    szczególnie jest to absurdalne w aspekcie że DG sa traktowane dość
    specyficznie jeśli idzie o składki na zus czy wypłatę chorobowego.

    IMHO powinno sie w końcu coś z tym zrobić. Bo wymóg że firma mająca straty
    ma płacić pełny ZUS jest normalnie głupi. obowiązkowa powinna być tylko
    składka zdrowotna, reszta powinna być płatna opcjonalnie w zalezności od
    dochodu firmy.

    Głupota jest kosmiczna bo oznacza że ktoś kto ledwo ciągnie jest wykańczany
    przez ZUS.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1