-
11. Data: 2010-06-19 12:23:50
Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Nostradamus" <n...@w...pl> napisał
>
>> Skoroś taki logiczny myśliciel, to wytłumacz po co jest OC na
>> przyczepę,
>> np. kempingową.
>> Jeśli przyczepa się urwie i rozwali coś - to szkoda jest pokrywana
>> z OC
>> holującego auta. Więc po co jest OC na samą przyczepę?
>
>
> 1. Państwo ściąga haracz.
Mowa o polisie, nie o podatku.
> 2. Przyczepa pozostawiona nieoświetlona na drodze. Sąd uznaje, że
> pozostawienie nieoświetlonej przyczepy przyczyniło się do
> zaistnienia wypadku. Z jakiego PC pójdzie odszkodowanie?
No fakt. Kuriozalna jest argumentacja grupowego milicjanta
(zaparkowana przyczepa będąca w ruchu ;)). No, ale taki mamy
poziom milicjantów. Zero logicznego myslenia.
-
12. Data: 2010-06-19 14:43:04
Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
Od: "Nostradamus" <n...@w...pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:hvicsn$78v$...@n...onet.pl...
> Mowa o polisie, nie o podatku.
Jeden piorun. Cel ten sam.
> No fakt. Kuriozalna jest argumentacja grupowego milicjanta
> (zaparkowana przyczepa będąca w ruchu ;)). No, ale taki mamy
> poziom milicjantów. Zero logicznego myslenia.
Jeśli twój zaparkowany nieprawidłowo samochód przyczyni się do wypadku to
płacisz z własnej kieszeni pomimo posiadania OC, grupowy ormowcu???
-
13. Data: 2010-06-19 15:04:59
Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Nostradamus" <n...@w...pl> napisał
>>
>> Mowa o polisie, nie o podatku.
>
> Jeden piorun. Cel ten sam.
Bredzisz.
>> No fakt. Kuriozalna jest argumentacja grupowego milicjanta
>> (zaparkowana przyczepa będąca w ruchu ;)). No, ale taki mamy
>> poziom milicjantów. Zero logicznego myslenia.
>
> Jeśli twój zaparkowany nieprawidłowo samochód przyczyni się do
> wypadku to płacisz z własnej kieszeni pomimo posiadania OC, grupowy
> ormowcu???
Jeśli dane ubezpieczenie pokrywa tylko szkody wyrządzone w związku z
ruchem pojazdu to na co przyda się ta polisa w takim przypadku?
-
14. Data: 2010-06-19 15:29:31
Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
Od: "Nostradamus" <n...@w...pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:hvimat$1ln$...@n...onet.pl...
> Użytkownik "Nostradamus" <n...@w...pl> napisał
>>>
>>> Mowa o polisie, nie o podatku.
>>
>> Jeden piorun. Cel ten sam.
>
> Bredzisz.
Rozumiem. Brak argumentów, ormowcu.
> Jeśli dane ubezpieczenie pokrywa tylko szkody wyrządzone w związku z
> ruchem pojazdu to na co przyda się ta polisa w takim przypadku?
Piszesz na grupie poświeconej prawu. Wypadałoby przeczytać ustawę o OC,
ormowcu emerytowany ;)
-
15. Data: 2010-06-19 16:58:31
Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
Od: "pluton" <z...@g...pl>
> Rozważmy przypadek: pojazd sprawcy wyjeżdża z drogi podporządkowanej i
> zatrzymuje się na środku skrzyżowania (ruchu ewidentnie brak). Uderza w
> niego pojazd poruszający się drogą z pierwszeństwem...
Parkował na srodku skrzyzowania ? Mandat 500 i 10 punktow.
Spowodowal przez to wypadek ? Dodatkowe 500 i 10 punktow.
Odszkodowanie mu sie nie nalezy, bo nie byl w ruchu.
Cala jego skladke zagarnia panstwo jako podatek od firmy ubezpieczeniowej.
--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification
-
16. Data: 2010-06-19 17:27:37
Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Nostradamus" <n...@w...pl> napisał
>>>>
>>>> Mowa o polisie, nie o podatku.
>>>
>>> Jeden piorun. Cel ten sam.
>>
>> Bredzisz.
>
> Rozumiem. Brak argumentów, ormowcu.
Jeśli dla ciebie polisa i podatek to to samo to argumentów nie
potrzeba, chyba że medycznych.
>> Jeśli dane ubezpieczenie pokrywa tylko szkody wyrządzone w związku
>> z ruchem pojazdu to na co przyda się ta polisa w takim przypadku?
>
> Piszesz na grupie poświeconej prawu. Wypadałoby przeczytać ustawę o
> OC,
Odniosłem się nie do ustawy a do informacji które pojawiły się w tym
wątku.
> ormowcu emerytowany ;)
Z kimś mnie mylicie, towarzyszu sierżancie.
-
17. Data: 2010-06-19 17:35:47
Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hvhpvh$hlm$1@inews.gazeta.pl 666
<j...@g...pl> pisze:
> "Studentka zaparkowała samochód na parkingu przy uniwersytecie.
> Obok zatrzymał się właściciel forda.
> Kiedy kupował telefon w pobliskim salonie, jego samochód spłonął.
> Ogień pochłonął także zaparkowane obok auto studentki.
> Ubezpieczyciel odmówił pokrycia strat, wskazując, że szkoda w samochodzie
> powoda nie powstała w związku z ruchem pojazdu.
> Tymczasem, zdaniem poszkodowanej, pojazd w czasie zdarzenia wprawdzie
> stał w miejscu, ale nie było to jego miejsce postoju docelowego.
> Znajdował się więc w ruchu.
> Sąd pierwszej instancji przychylił się jednak do argumentacji
> ubezpieczyciela. Poszkodowana wniosła apelację."
A nie możesz podać po prostu linka do _pełnej_ treści artykułu żeby było
wszystko jasne?
Potem się takie nostradamusy produkują...
http://prawo.gazetaprawna.pl/orzeczenia/429305,polis
a_oc_obejmuje_kazde_miejsce_postoju_samochodu.html
--
Jotte
-
18. Data: 2010-06-19 17:37:38
Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
Od: "Nostradamus" <n...@w...pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:hviuma$p6i$...@n...onet.pl...
>> Rozumiem. Brak argumentów, ormowcu.
>
> Jeśli dla ciebie polisa i podatek to to samo to argumentów nie potrzeba,
> chyba że medycznych.
Nie będę oryginalny w stwierdzeniu, że aluzji byś nie dostrzegł nawet jakby
cie kopnęła w d.... ;))
-
19. Data: 2010-06-19 17:42:32
Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Nostradamus" <n...@w...pl> napisał
>
>>> Rozumiem. Brak argumentów, ormowcu.
>>
>> Jeśli dla ciebie polisa i podatek to to samo to argumentów nie
>> potrzeba, chyba że medycznych.
>
> Nie będę oryginalny w stwierdzeniu, że aluzji byś nie dostrzegł
> nawet jakby cie kopnęła w d.... ;))
Piszesz na grupie poświeconej prawu.
;P
-
20. Data: 2010-06-21 09:37:52
Temat: Re: Kuriozum czy ... ?
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> >> Mowa o polisie, nie o podatku.
> >
> > Jeden piorun. Cel ten sam.
>
> Bredzisz.
no ale z punktu widzenia konsumenta powiedz mi czym rozni sie obowiazkowy
podatek od obowiazkowej oplaty na ubezpieczenie.
Wszystkie stale i obowiazkowe oplaty to taki pseudo podatek. Musisz zaplacic
i tyle
Icek