-
111. Data: 2010-11-26 08:55:00
Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2010-11-25 16:20, sundayman pisze:
[...]
Między innymi do mnie pijesz, więc pozwolę sobie odpowiedzieć :)
Masz absolutną rację - prawo jest po to, żeby normalizować życie. I na
pierwszym miejscu należy stawiać zdrowy rozsądek, a dopiero za nim
powinny iść przepisy prawa.
Trochę rozwinę to, co napisałem wcześniej, żeby było widać, że nie jest
to sprzeczne z twoją wizją.
Otóż oddzielacie sobie pewną obszar części wspólnej do waszego
wyłącznego wykorzystania. Jak wiadomo, utrzymanie części wspólnych
kosztuje (oświetlenie, ogrzewanie, odświeżanie, sprzątanie itp.). Jeśli
teraz to jest wyłącznie w waszym użytkowaniu, to powinniście ponosić te
koszty wyłącznie wy (opłacając usługi zamówione przez spółdzielnię, bądź
organizując je we własnym zakresie). To chyba logiczne, że jeśli tylko
wy korzystacie, to tylko wy płacicie. Oczywiście w ślad za tym
powierzchnia części wspólnej, od której liczone są koszty jej utrzymania
powinna być jednocześnie zmniejszona o te wszystkie odgrodzenia -
przecież są już "opłacane". Tu może być pies pogrzebany, bo może się
okazać, że spółdzielnia nic nie zarobi (a taki zapewne był wyłączny cel).
Jeśli chodzi o opłacanie "czynszu" za tak oddzielone powierzchnie
pobieranego przez spółdzielnię, to warto pamiętać po pierwsze, że
spółdzielnia to wy.
Napisałem, że jeśli spółdzielnia (->wy) ustali, że nie trzeba płacić
czynszu, bo w żadnym razie takie oddzielenie nie wpływa negatywnie na
korzyści, wolności itp. innych członków spółdzielni, to przecież nie
będzie opłat. Czy rzeczywiście nie ogranicza to innych, to zależy od
konkretnego przypadku (układ korytarzy, okien, wejść, itp.).
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
-
112. Data: 2010-11-26 09:15:11
Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Thu, 25 Nov 2010 16:02:00 +0100, MZ napisał(a):
> A nie wpadłeś na to, ze jeśli Ty poprzyczepiasz swoje 'kilka' rowerów na
> kilku piętrach to ktoś inny nie będzie miał swojego jednego gdzie
> przypiąć?
Wpadłbym, gdyby ktoś przypinał. Ale nie przypina. Odpowiedziałem tylko na
pytanie przedpiścy. Korytarz nie jest jego i nie wiem czemu miałby nim
dysponować i zabraniać korzystania z niego innym lokatorom.
--
marcin
-
113. Data: 2010-11-26 09:18:54
Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Thu, 25 Nov 2010 16:55:19 +0100, sundayman napisał(a):
> Ale rozumiesz, że mnie na przykład może przeszkadzać Twoj rober pod moimi
> drzwiami ?
Lol. Pomijając powiedzmy, chęć dobrego życia z sąsiadami, to co mnie to
obchodzi? Twoja własność kończy się na tych drzwiach właśnie. Dopóki rower
nie utrudnia ci wyjścia, ani nie narusza przepisów ppoż to równie dobrze,
mógłbyś ganiać ludzi, że ci parkują pod 'twoim' blokiem, albo, że nie
podoba ci się jak chodzą pod 'twoimi' drzwiami
> I rozumiesz, że na przykład - niechcący - w nocy mogę go sobie odpiąć i
> również niechcący wywalić przez okno.
> To byłby prawdziwy pech !
No dla ciebie, jakbyś potem odpowiadał za kradzież/niszczenie mienia.
> W dalszym ciągu uważasz, że trzymanie swoich klamotów pod cudzymi drzwiami
> to jest dobry pomysł ?
Taki sam, jak grodzenie nieswojego terenu.
--
marcin
-
114. Data: 2010-11-26 10:40:04
Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mies=?ISO-8859-2?Q?zkaniowej?=
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2010-11-26 09:01, Massai pisze:
> Gotfryd Smolik news wrote:
>
>> On Thu, 25 Nov 2010, RadoslawF wrote:
>>
>>> Przepis nie nakazuje nie zamykanie drzwi w celu ułatwienia pracy
>>> strażakom i złodziejom.
>>
>> Obawiam się że częściowo nie masz racji - wg przepisów drzwi do
>> pomieszczeń mieszkalnych pewnie powinny być odpowiednio "zniszczalne",
>> co najwyżej nie ma kary za naruszenie tej regulacji.
>
> Chciałbym zobaczyć tę "zniszczalność" w przypadku tej gerdy co mam.
> Przez nie chyba takim taranem średniowiecznym trzeba by wchodzić, albo
> jakiś ładunek wybuchowy założyć.
>
> Toż to z 70 kilo blachy i wzmocnień...
Ale ściany, na których się te drzwi trzymają są bardzo kruche.
--
animka
-
115. Data: 2010-11-26 10:41:52
Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2010-11-26 10:15, zly pisze:
> Dnia Thu, 25 Nov 2010 16:02:00 +0100, MZ napisał(a):
>
>
>> A nie wpadłeś na to, ze jeśli Ty poprzyczepiasz swoje 'kilka' rowerów na
>> kilku piętrach to ktoś inny nie będzie miał swojego jednego gdzie
>> przypiąć?
>
> Wpadłbym, gdyby ktoś przypinał. Ale nie przypina. Odpowiedziałem tylko na
> pytanie przedpiścy. Korytarz nie jest jego i nie wiem czemu miałby nim
> dysponować i zabraniać korzystania z niego innym lokatorom.
A niby z jakiej racji jakieś mendy mają stać pod moimi drzwiami i
jeszcze być może je niszczyć?
--
animka
-
116. Data: 2010-11-26 11:05:45
Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>
"zly" <b...@N...fm> napisał
> Wpadłbym, gdyby ktoś przypinał. Ale nie przypina.
Ale mógłby chcieć przypiąć. Nieważne, że teraz nie przypina. Ważne, że ma
do tego prawo.
To dokładnie taka sama argumentacja, jak przeciwników zamykania wspólnych
części na piętrach, bo "ktoś przecież może zechcieć z niej korzystać".
> Korytarz nie jest jego i nie wiem czemu miałby nim dysponować
No właśnie.
Czemu więc chcesz dysponować czymś, co nie należy tylko i wyłącznie do
Ciebie i wieszać rowery nie na "swojej" części korytarza?
K.
-
117. Data: 2010-11-26 11:10:52
Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mies=?ISO-8859-2?Q?zkaniowej?=
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
animka pisze:
> W dniu 2010-11-26 09:01, Massai pisze:
>> Gotfryd Smolik news wrote:
>>
>>> On Thu, 25 Nov 2010, RadoslawF wrote:
>>>
>>>> Przepis nie nakazuje nie zamykanie drzwi w celu ułatwienia pracy
>>>> strażakom i złodziejom.
>>>
>>> Obawiam się że częściowo nie masz racji - wg przepisów drzwi do
>>> pomieszczeń mieszkalnych pewnie powinny być odpowiednio "zniszczalne",
>>> co najwyżej nie ma kary za naruszenie tej regulacji.
>>
>> Chciałbym zobaczyć tę "zniszczalność" w przypadku tej gerdy co mam.
>> Przez nie chyba takim taranem średniowiecznym trzeba by wchodzić, albo
>> jakiś ładunek wybuchowy założyć.
>>
>> Toż to z 70 kilo blachy i wzmocnień...
>
> Ale ściany, na których się te drzwi trzymają są bardzo kruche.
hehehe Tak kruche, że do wywiercenia dziury pod kołka zwykła udarówka
jest za słaba...
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
-
118. Data: 2010-11-26 11:18:04
Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl>
>
>> Dzieciaku... Zamiast pyskować należało wcześniej zadbać o odpowiedni
>> porządek w papierach i np. zawrzeć stosowną umowę ze spółdzielnią.
>
> Drogi dziadku, jesteś już chyba trochę przemęczony, i nie czytasz ze
> zrozumieniem.
> Więc - specjalnie dla Ciebie przypomnę - że mam pisemną zgodę
> spółdzielni.
No tak, ale umowy można wypowiadać
-
119. Data: 2010-11-26 11:19:56
Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
Załóżmy teoretycznie że KAŻDY z tych spółdzielców zajął TYLE SAMO metrów
kwadratowych.
Opłata WRÓCI do niego w zmniejszonym "czynszu".
A jeśli jeden nie zajął, a inny zajął to normalne, że ten co zajął powinien finansowo
zrekompensować utratę posiadania temu co nie
zajął (bo np. nie miał czego, drzwi ma przy schodach).
I temu służy opłata.
Jak najbardziej słuszna.
-
120. Data: 2010-11-26 11:50:56
Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "zly" <b...@N...fm>
>> A nie wpadłeś na to, ze jeśli Ty poprzyczepiasz swoje 'kilka' rowerów na
>> kilku piętrach to ktoś inny nie będzie miał swojego jednego gdzie
>> przypiąć?
>
> Wpadłbym, gdyby ktoś przypinał. Ale nie przypina. Odpowiedziałem tylko na
> pytanie przedpiścy. Korytarz nie jest jego i nie wiem czemu miałby nim
> dysponować i zabraniać korzystania z niego innym lokatorom.
Z tym, że generalnie chodziło o zabranianie korzystania innym nie-lokatorom.