-
1. Data: 2007-10-23 19:01:36
Temat: Kupno zwierzaka
Od: "Dex" <d...@w...pl>
Witam serdecznie grupowiczów.
Mam raczej nietypowe pytanie.
nastapila sytuacja, kiedy to stałem się posiadaczem wymarzonego zwierzaka
(kot syberyjski)
Zwierzaka tego kupilem u pobliskiego "hodowcy" tak o sobie bynajmniej mowil.
Nastepnego dnia kot juz nie zyl.
Tyle na wstepie, pytanie dotyczy czy w jakichs sposob moge odzyskac
pieniadze za zwierze lub jakas czesc.(byla to dla mnie nie mała kwota)
jakich moge uzyc argumentów??
Z gpry serdecznie dziekuje
Pozdrawiam
Piotr
-
2. Data: 2007-10-23 19:07:42
Temat: Re: Kupno zwierzaka
Od: "miffy" <m...@n...pl>
Użytkownik "Dex" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fflgf4$o6o$1@serwer.infinity.net.pl...
> Witam serdecznie grupowiczów.
> Mam raczej nietypowe pytanie.
> nastapila sytuacja, kiedy to stałem się posiadaczem wymarzonego zwierzaka
> (kot syberyjski)
> Zwierzaka tego kupilem u pobliskiego "hodowcy" tak o sobie bynajmniej
> mowil.
> Nastepnego dnia kot juz nie zyl.
> Tyle na wstepie, pytanie dotyczy czy w jakichs sposob moge odzyskac
> pieniadze za zwierze lub jakas czesc.(byla to dla mnie nie mała kwota)
> jakich moge uzyc argumentów??
> Z gpry serdecznie dziekuje
> Pozdrawiam
> Piotr
Hodowca zawsze sprzedaje kota z rodowodem a przy transakcji podpisujecie
umowę kupna-sprzedaży, która reguluje takie kwestie.
-
3. Data: 2007-10-23 19:07:59
Temat: Re: Kupno zwierzaka
Od: "Dex" <d...@w...pl>
Z nerwow i tego wszytskiego zapomnialem dodac, iż nie zdazylem z zywym
zwierzakiem dojsc do weterynarza.
Po czasie lekarz stwierdzil iz kot byl chory juz w dniu zakupu i ze to
czesta i w zasadzie nie wyleczalna choroba dla tej rasy kociakow
pozdr Piotr
-
4. Data: 2007-10-23 19:17:02
Temat: Re: Kupno zwierzaka
Od: KsZZysiek <kszysiek@__tlen.pl>
> jakich moge uzyc argumentów??
Trzeba było takiego kupic ...
http://www.wykop.pl/ramka/30996/takiego-kota-nie-wid
zieliscie
A uzyc mozesz agumentow slownych, w szczegolnosci zwyzywac palanta :)
--
Krzysztof, Kraków, http://kp.oz.pl
-
5. Data: 2007-10-23 19:25:05
Temat: Re: Kupno zwierzaka
Od: "miffy" <m...@n...pl>
Użytkownik "Dex" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fflgr8$qjj$1@serwer.infinity.net.pl...
>Z nerwow i tego wszytskiego zapomnialem dodac, iż nie zdazylem z zywym
>zwierzakiem dojsc do weterynarza.
> Po czasie lekarz stwierdzil iz kot byl chory juz w dniu zakupu i ze to
> czesta i w zasadzie nie wyleczalna choroba dla tej rasy kociakow
> pozdr Piotr
Sytuacja jest przykra, czasu nie cofniemy ale na refleksje nigdy za późno.
Kupując zwierze od pseudohodowcy ludzie chcą oszczędzić a w rzeczywistości
ponoszą straty, co potwierdza Twoja sytuacja.
Warto poczytać:
http://www.stoppseudohodowcom.org/
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=13840
-
6. Data: 2007-10-23 19:58:20
Temat: Re: Kupno zwierzaka
Od: "Dex" <d...@w...pl>
Użytkownik "miffy" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:fflhqh$2i9d$1@news.mm.pl...
> Sytuacja jest przykra, czasu nie cofniemy ale na refleksje nigdy za późno.
> Kupując zwierze od pseudohodowcy ludzie chcą oszczędzić a w rzeczywistości
> ponoszą straty, co potwierdza Twoja sytuacja.
> Warto poczytać:
> http://www.stoppseudohodowcom.org/
> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=13840
Owszem czas na refleksje jest i nie jest to naprawde mily okres. Przez te
pare wieczornych godzin naprawde polubilismy kociaka.
Malego bardzo szkoda, ale chcialbym jakos przeszkodzic "hodowcy" aby przez
niego nie cierpieli inni ktorzy dadza sie namowic.
Dzieki za linki.
Pozdr
piotr
-
7. Data: 2007-10-23 20:10:13
Temat: Re: Kupno zwierzaka
Od: "miffy" <m...@n...pl>
Użytkownik "Dex" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ffljpf$ghm$1@serwer.infinity.net.pl...
>
> Użytkownik "miffy" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:fflhqh$2i9d$1@news.mm.pl...
>> Sytuacja jest przykra, czasu nie cofniemy ale na refleksje nigdy za
>> późno. Kupując zwierze od pseudohodowcy ludzie chcą oszczędzić a w
>> rzeczywistości ponoszą straty, co potwierdza Twoja sytuacja.
>> Warto poczytać:
>> http://www.stoppseudohodowcom.org/
>> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=13840
>
> Owszem czas na refleksje jest i nie jest to naprawde mily okres. Przez te
> pare wieczornych godzin naprawde polubilismy kociaka.
> Malego bardzo szkoda, ale chcialbym jakos przeszkodzic "hodowcy" aby przez
> niego nie cierpieli inni ktorzy dadza sie namowic.
> Dzieki za linki.
> Pozdr
> piotr
Niestety prawo nie zabrania rozmnażania zwierząt więc nic nie da się zrobić
:( poza rozgłosem i propagowaniem treści anty-pseudohodowlanych. Bo prawda
jest taka, że póki jest popyt będzie i podaż.
PS Mogę polecić sprawdzoną hodowlę kotów syberyjskich, gdzie ja zakupiłam
moją kotkę (a na początku tez chciałam kupić z ogłoszenia...)
zapraszam na priv: miffy na onecie eu
-
8. Data: 2007-10-23 21:38:20
Temat: Re: Kupno zwierzaka
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 23.10.2007 Dex <d...@w...pl> napisał/a:
> Mam raczej nietypowe pytanie.
> nastapila sytuacja, kiedy to stałem się posiadaczem wymarzonego zwierzaka
> (kot syberyjski)
> Zwierzaka tego kupilem u pobliskiego "hodowcy" tak o sobie bynajmniej mowil.
> Nastepnego dnia kot juz nie zyl.
> Tyle na wstepie, pytanie dotyczy czy w jakichs sposob moge odzyskac
> pieniadze za zwierze lub jakas czesc.(byla to dla mnie nie mała kwota)
> jakich moge uzyc argumentów??
Kim jest hodowca? Przedsiębiorcą (sprzedał w ramach własnej firmy)?
--
Marcin
-
9. Data: 2007-10-24 08:13:16
Temat: Re: Kupno zwierzaka
Od: "Dex" <d...@w...pl>
>
> Kim jest hodowca? Przedsiębiorcą (sprzedał w ramach własnej firmy)?
>
Zwykly najzwyklejszy naciagacz jak sie teraz okazalo. Bez załozonej wlasnej
dzialalnosci
-
10. Data: 2007-10-24 08:35:21
Temat: Re: Kupno zwierzaka
Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>
Dex pisze:
> Zwykly najzwyklejszy naciagacz jak sie teraz okazalo. Bez za?ozonej wlasnej
> dzialalnosci
Może po prostu jak nie odda pieniędzy to spytaj, czy słyszał kiedyś o
policji...
To taka firma, która czasem pomaga rozwiązać tego typu problemy.