-
91. Data: 2017-08-29 11:48:46
Temat: Re: Kupno/sprzedaż mieszkania - depozyt notarialny
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-08-29 o 11:34, J.F. pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:oo3c10$r5p$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2017-08-29 o 11:17, J.F. pisze:
>>>> Nie jestem notariuszem, nie wiem na ile jest to popularna procedura.
>>>> Pewnie nie jest popularna, bo to dodatkowe koszty dla Januszy i Grażyn.
>>> Krotkie googlanie jakos nie chcialo odkryc takiej mozliwosci/porady itp.
>>> Dziwne. Moze sie nie da ? Widzieles choc jeden taki przypadek ?
>> Leczysz też się przez google?
>> I potem dziwisz się, że pozostajesz ignorantem?
>
>>>> Płacą parę tysięcy notariuszowi za wygenerowanie umowy, a stówki nie
>>>> mają dla prawnika na poradę?
>>> A wydawaloby sie, ze tak typowa czynnosc nie wymaga pomocy prawnika.
>>> A jesli wymaga ... to do d* z takim prawem.
>> No jasne. Grypę też można samemu sobie wyleczyć.
>> Jakie to polskie.
>
> Tak prawde mowiac ... grype jak najbardziej leczysz sam.
> Na grype nie ma lekarstwa.
Ale że to grypa, a nie sepsa, albo jakaś śmiertelna jej odmiana - tego
już sam nie wykryjesz.
> Ale to trzeba odwaznego lekarza lub googla :-)
Skoro leczysz się w googlu, jak i tam szukasz porad prawnych, to nie
oczekuj potem, że z powodu twojego rażącego niedbalstwa państwo będzie
zmieniać prawo.
--
Liwiusz
-
92. Data: 2017-08-29 11:50:38
Temat: Re: Kupno/sprzedaż mieszkania - depozyt notarialny
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-08-29 o 11:45, Tomasz Kaczanowski pisze:
> W dniu 2017-08-29 o 11:28, Liwiusz pisze:
>>> I zostajesz obrabowany po wyjsciu od notariusza, albo okazuje sie
>>> papierki sa falszywe, albo przelew znika ...
>>
>> Są przelewy wewnątrzbankowe natychmiastowe. Wymyślasz problemy od
>> czapy, w dodatku oczekujesz, aby całe prawo nastawiło się na leczenie
>> twojej paranoi.
>
>
> 1) musisz mieć konto w tym samym banku
Z tym chyba nie ma problemu? Na pewno jest to łatwiejsze niż
ustanawianie jakichś sądowych lub notarialnych depozytów.
> 2) natychmiastowe to one są, jeśli robisz w siedzibie banku, jeśli
> robisz zewnętrznie (np przez internet) to one mogą być co najwyżej
> prawie natychmiastowe, ale mogą być, bo to jest normalne zlecenie,
> obrabiane na bieżąco przez system (jeśli operacje przetwarzania przez
> system jest włączona i nie przeciążona).
Są banki, gdzie są natychmiastowe natychmiast. Trzeba się umówić na
odpowiedni bank.
> 3) przy większych sumach, często są wstrzymywane przez system (zdarzyło
> mi się) i wykonywane są do Ciebie telefony, czy rzeczywiście taka kwota
> winna wpłynąć na Twoje konto (to samo z wypływem) więc operacja
> 'natychmiastowa' nagle wydłuża się i może potrwać...
Być może. Siła wyższa, trzeba poczekać. To i tak szybciej i prościej niż
depozyty urzędowe.
--
Liwiusz
-
93. Data: 2017-08-29 11:53:11
Temat: Re: Kupno/sprzedaż mieszkania - depozyt notarialny
Od: Michał <n...@n...pl>
On 29.08.2017 10:35, Liwiusz wrote:
> Naprawdę - nie ma obowiązku sprzedaży na kredyt. Kasa-stół cały czas
> działa.
Kasa-stół czy szybki przelew to może sprzedającego zabezpiecza. Kupujący
może się po paru dniach obudzić z ręką w nocniku, gdy się dowie, że
sprzedający sprzedał tego dnia tę samą nieruchomość kilku kupującym.
>> Nieruchomość sprzedana ale nie zapłacona (jedna ze stron nie wywiązała
>> się z umowy) - to jest wg Ciebie porządek oraz sytuacja nie budząca
>> sporów?
Jedynym rozwiązaniem byłoby wspomniane Escrow, ale jakoś żaden bank nie
oferuje takiej usługi.
-
94. Data: 2017-08-29 11:56:40
Temat: Re: Kupno/sprzedaż mieszkania - depozyt notarialny
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Michał" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:59a53987$0$658$6...@n...neostrada.
pl...
On 29.08.2017 10:35, Liwiusz wrote:
>> Naprawdę - nie ma obowiązku sprzedaży na kredyt. Kasa-stół cały
>> czas działa.
>Kasa-stół czy szybki przelew to może sprzedającego zabezpiecza.
>Kupujący
>może się po paru dniach obudzić z ręką w nocniku, gdy się dowie, że
>sprzedający sprzedał tego dnia tę samą nieruchomość kilku kupującym.
No, tu akurat nasze wladze troche pomyslaly i notariusz od razu
zglasza fakt sprzedazy.
Ale mimo elektroniki czy to aby na pewno tak "od razu" dziala to nie
wiem.
>>> Nieruchomość sprzedana ale nie zapłacona (jedna ze stron nie
>>> wywiązała
>>> się z umowy) - to jest wg Ciebie porządek oraz sytuacja nie
>>> budząca sporów?
>Jedynym rozwiązaniem byłoby wspomniane Escrow, ale jakoś żaden bank
>nie
>oferuje takiej usługi.
Alez oferuja ... tylko jakos nie dla krajowych transakcji.
No i pozostaje kwestia bankructwa banku :-)
J.
-
95. Data: 2017-08-29 11:58:00
Temat: Re: Kupno/sprzedaż mieszkania - depozyt notarialny
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
W dniu 2017-08-29 o 11:50, Liwiusz pisze:
> W dniu 2017-08-29 o 11:45, Tomasz Kaczanowski pisze:
>> W dniu 2017-08-29 o 11:28, Liwiusz pisze:
>>>> I zostajesz obrabowany po wyjsciu od notariusza, albo okazuje sie
>>>> papierki sa falszywe, albo przelew znika ...
>>>
>>> Są przelewy wewnątrzbankowe natychmiastowe. Wymyślasz problemy od
>>> czapy, w dodatku oczekujesz, aby całe prawo nastawiło się na leczenie
>>> twojej paranoi.
>>
>>
>> 1) musisz mieć konto w tym samym banku
>
> Z tym chyba nie ma problemu? Na pewno jest to łatwiejsze niż
> ustanawianie jakichś sądowych lub notarialnych depozytów.
>
>> 2) natychmiastowe to one są, jeśli robisz w siedzibie banku, jeśli
>> robisz zewnętrznie (np przez internet) to one mogą być co najwyżej
>> prawie natychmiastowe, ale mogą być, bo to jest normalne zlecenie,
>> obrabiane na bieżąco przez system (jeśli operacje przetwarzania przez
>> system jest włączona i nie przeciążona).
>
> Są banki, gdzie są natychmiastowe natychmiast. Trzeba się umówić na
> odpowiedni bank.
Pokaż który, bo jeśli tak jest, musiałbyś mieć ze strony bezpośredni
dostęp do bazy systemu głównego, jeśli któryś tak robi, to ja będę
omijał go szerokim łukiem, bo to jest 1) niebezpieczne 2) niezgodne z
jakimkolwiek dobrym tworzeniem systemu dla takich instytucji.
--
http://kaczus.ppa.pl
-
96. Data: 2017-08-29 12:03:12
Temat: Re: Kupno/sprzedaż mieszkania - depozyt notarialny
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oo3dde$sdh$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-08-29 o 11:45, Tomasz Kaczanowski pisze:
>>> Są przelewy wewnątrzbankowe natychmiastowe. Wymyślasz problemy od
>>> czapy, w dodatku oczekujesz, aby całe prawo nastawiło się na
>>> leczenie
>>> twojej paranoi.
>> 1) musisz mieć konto w tym samym banku
>Z tym chyba nie ma problemu?
W zasadzie nie ma, ale sa tez szybkie przelewy miedzybankowe.
> Na pewno jest to łatwiejsze niż ustanawianie jakichś sądowych lub
> notarialnych depozytów.
A jak sie sprzedawca po przelewie rozmysli i nie podpisze ? :-)
>> 2) natychmiastowe to one są, jeśli robisz w siedzibie banku, jeśli
>> robisz zewnętrznie (np przez internet) to one mogą być co najwyżej
>> prawie natychmiastowe, ale mogą być, bo to jest normalne zlecenie,
>> obrabiane na bieżąco przez system (jeśli operacje przetwarzania
>> przez
>> system jest włączona i nie przeciążona).
>Są banki, gdzie są natychmiastowe natychmiast. Trzeba się umówić na
>odpowiedni bank.
Z drugiej strony jednak, to wiekszosc nabywcow kupuje na kredyt ...
>> 3) przy większych sumach, często są wstrzymywane przez system
>> (zdarzyło
>> mi się) i wykonywane są do Ciebie telefony, czy rzeczywiście taka
>> kwota
>> winna wpłynąć na Twoje konto (to samo z wypływem) więc operacja
>> 'natychmiastowa' nagle wydłuża się i może potrwać...
>Być może. Siła wyższa, trzeba poczekać.
Jesli pol godziny, to nie ma sprawy, a jesli potrwa dluzej ?
>To i tak szybciej i prościej niż depozyty urzędowe.
Ale przy depozycie nie trzeba czekac i sie denerwowac.
Potrwa 7 dni roboczych, ale zostanie zalatwione.
No chyba, ze tacy jak Ty beda bronic urzednikow jak komornikow -
depozyt zniknie i nikt nie jest winny :-)
J.
-
97. Data: 2017-08-29 12:06:17
Temat: Re: Kupno/sprzedaż mieszkania - depozyt notarialny
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oo3d9u$sdh$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-08-29 o 11:34, J.F. pisze:
>> Leczysz też się przez google?
>> I potem dziwisz się, że pozostajesz ignorantem?
>
>>>>> Płacą parę tysięcy notariuszowi za wygenerowanie umowy, a stówki
>>>>> nie
>>>>> mają dla prawnika na poradę?
>>>> A wydawaloby sie, ze tak typowa czynnosc nie wymaga pomocy
>>>> prawnika.
>>>> A jesli wymaga ... to do d* z takim prawem.
>>> No jasne. Grypę też można samemu sobie wyleczyć.
>>> Jakie to polskie.
>
>> Tak prawde mowiac ... grype jak najbardziej leczysz sam.
>> Na grype nie ma lekarstwa.
>Ale że to grypa, a nie sepsa, albo jakaś śmiertelna jej odmiana -
>tego już sam nie wykryjesz.
Lekarz na pierwszej wizycie tez nie wykryje.
I tu sie google moze przydac bardziej niz druga wizyta :-)
>> Ale to trzeba odwaznego lekarza lub googla :-)
>Skoro leczysz się w googlu, jak i tam szukasz porad prawnych, to nie
>oczekuj potem, że z powodu twojego rażącego niedbalstwa państwo
>będzie zmieniać prawo.
Jakos tak czytam o wielu wypadkach "wyludzenia nieruchomosci".
Moze i panstwo nie widzi problemu, bo to nawet promil nie jest, ale ja
widze.
J.
-
98. Data: 2017-08-29 12:10:51
Temat: Re: Kupno/sprzedaż mieszkania - depozyt notarialny
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 29 sierpnia 2017 11:34:29 UTC+2 użytkownik Wojtek napisał:
> Wygląda na to, że przelew wewnątrzbankowy jest ok.
Dla paranoików nie będzie ok
W którym momencie kupujący ma zrobić przelew wg Ciebie?
> Odroczone płatności są słabe dla sprzedającego.
Przelew natychmiastowy też nie jest 100% pewny
Przy wyższych kwotach bank może wstrzymać przelew do weryfikacji np.;)
Kupujący odmówi potwierdzenia a akt notarialny podpisany;)
a tak na poważnie to kilka nieruchomości w życiu kupiłem i sprzedałem i najczęściej
było tak że jako kupujący deklarowałem ze przelew zrobię w terminie 3 dni od
podpisania aktu i taki przelew robiłem.
Raz bodajże sprzedająca chciała gotówkę więc wypłaciłem jej u notariusza.
Jak sprzedawałem to również podawałem nr konta i kupujący deklarował wpłacić w
terminie 3 dni.
-
99. Data: 2017-08-29 12:12:56
Temat: Re: Kupno/sprzedaż mieszkania - depozyt notarialny
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oo3d7g$sdh$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-08-29 o 11:34, Wojtek pisze:
> W dniu 2017-08-29 o 11:28, Liwiusz pisze:
>>>> Chyba wierzymy bankom ?
>>> "nie wymaga podpisu ani stempla"? Nie, nie wierzymy.
>>
>> To oczywiście jest chore. A gdyby był dokument bankowy z
>> pieczątkami,
>> podpisami?
>To też nie oznacza prawdziwości. Zaletą podpisu jest to, że czasem
>można "za rękę" złapać tego, kto sfałszował podpis. W przypadku
>samego wydruku jest to praktycznie niemożliwe.
Postawi jakis niewyrazny zawijas, to nie wiem czy zlapiesz.
O ile postawi, a nie da do podpisania komus innemu, na ktorego juz nie
trafisz.
A sledztwo tak czy inaczej zacznie sie od tego, kto ten papier
przyniosl.
No i negujesz wierzenie bankom, a przeciez tutaj bedziesz im wierzyl
bezgranicznie - podejrzany mowi, ze zaswiadczczenie dostal w banku,
bank mowi, ze nic nie wie o zaswiadczeniu.
Imienna pieczatka bylaby jakims dowodem, ale te z komputera robione
dzisiaj :-)
J.
-
100. Data: 2017-08-29 12:18:41
Temat: Re: Kupno/sprzedaż mieszkania - depozyt notarialny
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-08-29 o 12:12, J.F. pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:oo3d7g$sdh$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2017-08-29 o 11:34, Wojtek pisze:
>> W dniu 2017-08-29 o 11:28, Liwiusz pisze:
>>>>> Chyba wierzymy bankom ?
>>>> "nie wymaga podpisu ani stempla"? Nie, nie wierzymy.
>>>
>>> To oczywiście jest chore. A gdyby był dokument bankowy z pieczątkami,
>>> podpisami?
>
>> To też nie oznacza prawdziwości. Zaletą podpisu jest to, że czasem
>> można "za rękę" złapać tego, kto sfałszował podpis. W przypadku samego
>> wydruku jest to praktycznie niemożliwe.
>
> Postawi jakis niewyrazny zawijas, to nie wiem czy zlapiesz.
Niewyraźny zawijas nie jest podpisem.
> O ile postawi, a nie da do podpisania komus innemu, na ktorego juz nie
> trafisz.
Nie twierdzę, że w każdym przypadku. Ale jakby co, to będzie materiał do
porównania kto podpisał. A nie, że drukarkę się będzie aresztować.
> A sledztwo tak czy inaczej zacznie sie od tego, kto ten papier przyniosl.
Trudno, aby zaczęło się od kogoś innego.
--
Liwiusz