Kupno mieszkania w sądzie od komornika- pytanie
Witam!

Kupiłem mieszkanie w sądzie, ktos był zadłużony, bank wystawił mieszkanie na
sprzedaż.

I teraz nasówa się pytanie

ja pozbyc sie lokatora, jestem w stanie zalatwic to polubownie, tzn
zaoferowac np 15tys zł. i aby sie natychmiast wyprowadzil lokator, albo
wynająć np na 12miesięcy mieszkanie.

ale jesli sie nie zgodzi, co proponujecie?

Czy moge wypowiedzec umowe o dostarczanie energii elektorycznej?
oraz odłączyć wodę, jesli nie będą chcięli się wyprowadzic?


wiem ze temat był wałkowany wiele razy, ale nie taki konkretnie przypadek,
archiwum przeglądałem

dzieki za podpowiedzi

Damian

do góry

> ja pozbyc sie lokatora, jestem w stanie zalatwic to polubownie, tzn
> zaoferowac np 15tys zł. i aby sie natychmiast wyprowadzil lokator, albo
> wynająć np na 12miesięcy mieszkanie.

Jak się zgodzi to załatwisz to w najprostszy sposób.
W przeciwnym wypadku musisz zorganizować lokal zastępczy.

> ale jesli sie nie zgodzi, co proponujecie?
>
> Czy moge wypowiedzec umowe o dostarczanie energii elektorycznej?
> oraz odłączyć wodę, jesli nie będą chcięli się wyprowadzic?

W innych przypadkach utrudniać życie i liczyć że się sam wyprowadzi.

--

----->Hugo<-----

do góry

> W innych przypadkach utrudniać życie i liczyć że się sam wyprowadzi.

Ale wprowadzić się do niego mogę?


Pytanie czy jeśli wymówię umowę o prąd i gaz, to czy nie złamię prawa?


Damian

do góry

> Ale wprowadzić się do niego mogę?

Oczywiście że tak. Możesz zameldować tak kogo tylko chcesz i mieszkać.

> Pytanie czy jeśli wymówię umowę o prąd i gaz, to czy nie złamię prawa?

Umowa na gaz czy prąd jest podpisywana na osobę prywatną.
W tym przypadku pewnie na lokatora i nie będziesz mógł jej wymówić skoro nie
jest na Ciebie.


--

----->Hugo<-----

do góry

Patrze, patrze a tu damiand porozsypywal nastepujace haczki:
>> W innych przypadkach utrudniać życie i liczyć że się sam wyprowadzi.
> Ale wprowadzić się do niego mogę?
Raczej watpie. Ale to moze zalezec od tego jaki jest stosunek ilosci
mieszkancow do metrazu/ilosci pomieszczen (2 lokatorow i kawalerka a 1
lokator i 10 pomieszczen mieszkalnych to raczej rozne przypadki)
> Pytanie czy jeśli wymówię umowę o prąd i gaz, to czy nie złamię prawa?
Zlamiesz.
--
badzio

do góry

Mogles pomyslec o tym zanim kupiles to mieszkanie!

do góry

> Mogles pomyslec o tym zanim kupiles to mieszkanie!

wiedziałem co kupuje, nie spieszy mi sie z tym mieszkaniem.

Na pewno się dogadam, raczej takie metody stosuję, niestety jak lokatorzy
będą uparci
to będę zmuszony stosować podobne metody, a są firmy które za ok 20tyś
załatwią to za mnie, drogą oficjalną

ale wole sam się tym zając

dlatego ewentualnie czekam na kolejne prpozycje :)

pozdrawiam
D

do góry

> to będę zmuszony stosować podobne metody, a są firmy które za ok 20tyś
> załatwią to za mnie, drogą oficjalną

można to zawsze taniej załatwić niż 20tyś;)

--

----->Hugo<-----

do góry

damianrud napisał(a):

> ja pozbyc sie lokatora, jestem w stanie zalatwic to polubownie, tzn
> zaoferowac np 15tys zł. i aby sie natychmiast wyprowadzil lokator, albo
> wynająć np na 12miesięcy mieszkanie.
>
> ale jesli sie nie zgodzi, co proponujecie?

Przypomniała mi się zasłyszana historia. Osoba była w podobnej sytuacji
jak Ty. Kupiła mieszkanie z lokatorami - rodzina z dziećmi. Żadne
perswazje pokojowe nie pomagały. Sytuacja teoretycznie nie do
ruszenia...rozwiązaniem okazało się zameldowanie 12 ochroniarzy w tym
mieszkaniu, którzy 24 godziny/dobę "doglądali" lokatorów :)))))

Po miesiącu czasu sami się wynieśli.

Marek

do góry

> Oczywiście że tak. Możesz zameldować tak kogo tylko chcesz i mieszkać.
>
>> Pytanie czy jeśli wymówię umowę o prąd i gaz, to czy nie złamię prawa?
>
> Umowa na gaz czy prąd jest podpisywana na osobę prywatną.
> W tym przypadku pewnie na lokatora i nie będziesz mógł jej wymówić skoro
> nie
> jest na Ciebie.


Kontaktowałem się z dostawcą energii, moge wypowiedziec umowę jako
właściciel obiektu.

z wodą będzie gorzej.


Natomiast sprawa w sądzie pewnie się obędzie, mieszkanie dla lokatorów
nowego nabytku można powiedzieć ze wynająłem, ale
pewnie się odwoła lokator.

Aż jestem ciekaw :)
Wyniku i przebiegu sprawy,

do góry