-
1. Data: 2005-10-05 06:05:48
Temat: Kupno mieszkania - umowa przedwstępna.
Od: "Grzegorz Kamionka" <k...@d...plINVALID>
Witam.
Sytuacja wygląda następująco - wraz z żoną zdecydowaliśmy się na zakup
mieszkania przez agencję nieruchomości. Podpisaliśmy odpowiednią umowę
przedwstępną - na podstawie której wypłaciliśmy sprzedającemu odpowiednią
kwotę zadatku oraz określiliśmy dzień realizacji kupna. Oczywiście
wszystkiemu pośredniczy agencja nieruchomości - my (wraz ze sprzedającym)
ustaliliśmy termin kupna a agencja zobowiązała się m.in. do umówienia nas
wszystkich u notariusza. Na kilka dni przed kupnem przedstawiciel agencji
dzwoni, że danego dnia notariusz jest niedostępny i że musimy przełożyć
termin zakupu. Wszystko byłoby ok - tyle, że chcieliśmy podpisać aneks do
umowy, na mocy ktrego obie strony nie widzą problemu w zmianie czasu
realizacji kupna - a jest to niemożliwe, gdyż sprzedający nie może stawić
się na podpisanie aneksu. W umowie przedwstępnej jest odpowiedni paragraf
na odstąpienie od umowy przez sprzedającego/kupującego - ale nie ma nic na
temat niewywiązywania się ze swoich zobowiązań przez agencję (bo to Oni
ustalali terminy itp.)
Stąd moje pytania - co w sytuacji jeśli w umowie nie ma żadnego paragrafu
na taką okoliczność - zadatek został zapłacony, czas realizacji kupna
określony w umowie mija (do zakupu nie dochodzi), a żadna strona nie
odstąpiła od umowy? Co z zadatkiem - w takiej sytuacji przepada? I jak
najlepiej rozwiązać taką sytuację w czasje określownym przez umowę?
--
Z poważaniem
Grzegorz Kamionka
-
2. Data: 2005-10-05 11:43:04
Temat: Re: Kupno mieszkania - umowa przedwstępna.
Od: " 666" <j...@i...pl>
I dlatego agencjom nalezy dawac jednego wielkiego kopniaka w d... najlepiej w twardym
bucie.
JaC
PS. Ja bym się kontaktował bezposrednio z kancelarią notarialną, żeby mieć dowód, iż
byłem gotów się stawić w umówionym
terminie.
> W umowie przedwstępnej jest odpowiedni paragraf na odstąpienie od umowy przez
sprzedającego/kupującego - ale nie ma
nic na temat niewywiązywania się ze swoich zobowiązań przez agencję (bo to Oni
ustalali terminy itp.)
-
3. Data: 2005-10-05 12:12:35
Temat: Re: Kupno mieszkania - umowa przedwstępna.
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Grzegorz Kamionka wrote:
> Witam.
To niech się umówią u innego notariusza na ten dzień.
Tyłka im sie nie chce ruszyć, bo mają znajomego notariusza, a tego
akurat w tym dniu nie ma.
A jak nie to wy się umówcie u jakiegoś notariusza i niech mu dostarczą
tam wszystkie potrzebne dokumenty.
Kto powiedział, że to biuro nieruchomości ma wyłączność na umawianie się
u notariusza.
-
4. Data: 2005-10-05 12:31:14
Temat: Re: Kupno mieszkania - umowa przedwstępna.
Od: maho <m...@p...net>
Grzegorz Kamionka wrote:
> Witam.
>
> Sytuacja wygląda następująco - wraz z żoną zdecydowaliśmy się na zakup
> mieszkania przez agencję nieruchomości. Podpisaliśmy odpowiednią umowę
> przedwstępną - na podstawie której wypłaciliśmy sprzedającemu odpowiednią
> kwotę zadatku oraz określiliśmy dzień realizacji kupna. Oczywiście
> wszystkiemu pośredniczy agencja nieruchomości - my (wraz ze sprzedającym)
> ustaliliśmy termin kupna a agencja zobowiązała się m.in. do umówienia nas
> wszystkich u notariusza. Na kilka dni przed kupnem przedstawiciel agencji
> dzwoni, że danego dnia notariusz jest niedostępny i że musimy przełożyć
> termin zakupu. Wszystko byłoby ok - tyle, że chcieliśmy podpisać aneks do
> umowy, na mocy ktrego obie strony nie widzą problemu w zmianie czasu
> realizacji kupna - a jest to niemożliwe, gdyż sprzedający nie może stawić
> się na podpisanie aneksu. W umowie przedwstępnej jest odpowiedni paragraf
> na odstąpienie od umowy przez sprzedającego/kupującego - ale nie ma nic na
> temat niewywiązywania się ze swoich zobowiązań przez agencję (bo to Oni
> ustalali terminy itp.)
Z tego co mi się wydaje, jeżeli sprzedający nie wywiązuje się z umowy,
jest zobowiązany zwrócić zadatek w podwójnej wysokości. Gdyby do tego
doszło, prawdopodobnie agencja musiałaby zwrócić sprzedającemu wysokość
zadatku. Wobec tego proponowałbym delikatne uświadomienie agencjii że w
jej najlepiej pojętym interesie jest doprowadzenie do podpisania tego
aneksu, choćby nawet mieli własnym samochodem jechać przez pół Polski do
sprzedającego.
Oczywiście jeżeli mam rację :).
pozdrav
maHo
-
5. Data: 2005-10-06 19:21:00
Temat: Re: Kupno mieszkania - umowa przedwstępna.
Od: "pissmejker" <p...@t...pl>
Użytkownik "maho" <m...@p...net> napisał w wiadomości
news:di0h42$fum$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Grzegorz Kamionka wrote:
>> Witam.
>>
>> Sytuacja wygląda następująco - wraz z żoną zdecydowaliśmy się na zakup
>> mieszkania przez agencję nieruchomości. Podpisaliśmy odpowiednią umowę
>> przedwstępną - na podstawie której wypłaciliśmy sprzedającemu odpowiednią
>> kwotę zadatku oraz określiliśmy dzień realizacji kupna. Oczywiście
>> wszystkiemu pośredniczy agencja nieruchomości - my (wraz ze sprzedającym)
>> ustaliliśmy termin kupna a agencja zobowiązała się m.in. do umówienia nas
>> wszystkich u notariusza. Na kilka dni przed kupnem przedstawiciel agencji
>> dzwoni, że danego dnia notariusz jest niedostępny i że musimy przełożyć
>> termin zakupu. Wszystko byłoby ok - tyle, że chcieliśmy podpisać aneks do
>> umowy, na mocy ktrego obie strony nie widzą problemu w zmianie czasu
>> realizacji kupna - a jest to niemożliwe, gdyż sprzedający nie może stawić
>> się na podpisanie aneksu. W umowie przedwstępnej jest odpowiedni paragraf
>> na odstąpienie od umowy przez sprzedającego/kupującego - ale nie ma nic
>> na temat niewywiązywania się ze swoich zobowiązań przez agencję (bo to
>> Oni ustalali terminy itp.)
>
> Z tego co mi się wydaje, jeżeli sprzedający nie wywiązuje się z umowy,
> jest zobowiązany zwrócić zadatek w podwójnej wysokości. Gdyby do tego
> doszło, prawdopodobnie agencja musiałaby zwrócić sprzedającemu wysokość
> zadatku. Wobec tego proponowałbym delikatne uświadomienie agencjii że w
> jej najlepiej pojętym interesie jest doprowadzenie do podpisania tego
> aneksu, choćby nawet mieli własnym samochodem jechać przez pół Polski do
> sprzedającego.
>
> Oczywiście jeżeli mam rację :).
>
> pozdrav
>
> maHo
Agencja nic nie zwraca bo agencja nie jest stroną umowy
-
6. Data: 2005-10-07 13:12:20
Temat: Re: Kupno mieszkania - umowa przedwstępna.
Od: maho <m...@p...net>
pissmejker wrote:
> Użytkownik "maho" <m...@p...net> napisał w wiadomości
> news:di0h42$fum$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Grzegorz Kamionka wrote:
>>
>>>Witam.
>>>
>>>Sytuacja wygląda następująco - wraz z żoną zdecydowaliśmy się na zakup
>>>mieszkania przez agencję nieruchomości. Podpisaliśmy odpowiednią umowę
>>>przedwstępną - na podstawie której wypłaciliśmy sprzedającemu odpowiednią
>>>kwotę zadatku oraz określiliśmy dzień realizacji kupna. Oczywiście
>>>wszystkiemu pośredniczy agencja nieruchomości - my (wraz ze sprzedającym)
>>>ustaliliśmy termin kupna a agencja zobowiązała się m.in. do umówienia nas
>>>wszystkich u notariusza. Na kilka dni przed kupnem przedstawiciel agencji
>>>dzwoni, że danego dnia notariusz jest niedostępny i że musimy przełożyć
>>>termin zakupu. Wszystko byłoby ok - tyle, że chcieliśmy podpisać aneks do
>>>umowy, na mocy ktrego obie strony nie widzą problemu w zmianie czasu
>>>realizacji kupna - a jest to niemożliwe, gdyż sprzedający nie może stawić
>>>się na podpisanie aneksu. W umowie przedwstępnej jest odpowiedni paragraf
>>>na odstąpienie od umowy przez sprzedającego/kupującego - ale nie ma nic
>>>na temat niewywiązywania się ze swoich zobowiązań przez agencję (bo to
>>>Oni ustalali terminy itp.)
>>
>>Z tego co mi się wydaje, jeżeli sprzedający nie wywiązuje się z umowy,
>>jest zobowiązany zwrócić zadatek w podwójnej wysokości. Gdyby do tego
>>doszło, prawdopodobnie agencja musiałaby zwrócić sprzedającemu wysokość
>>zadatku. Wobec tego proponowałbym delikatne uświadomienie agencjii że w
>>jej najlepiej pojętym interesie jest doprowadzenie do podpisania tego
>>aneksu, choćby nawet mieli własnym samochodem jechać przez pół Polski do
>>sprzedającego.
>>
>>Oczywiście jeżeli mam rację :).
>>
> Agencja nic nie zwraca bo agencja nie jest stroną umowy
>
>
No jeżeli wskutek niechciejstwa agencji jej klient (sprzedający)
poniesie stratę (konieczność zwrotu zadatku w podwójnej wysokości), to
wydaje się oczywistym fakt że klient agencjii nie przepuści. Oczywiście
jeżeli w umowie między klientem a agencją nie ma jakichś zapisów które
wyłączają jej odpowiedzialność za tego typu sprawy.
pozdrav
maHo