-
11. Data: 2003-03-28 11:57:48
Temat: Re: Kupno mieszkania
Od: k...@p...onet.pl
> > Problem w tym ze ja juz (chyba) mam mieszkanie. I nie wiem czy najpierw je
> > sprzedam czy kupie nowe. Wiem ze to troche zakrecone :)) I prosze mi
> > nie "panowac" :)
>
> Albo sie ma, albo sienie ma....
To nie takie proste - stoi mieszkanie ale nie wiem czy jest ono na mnie czy na
ojca bo do tej pory mnie to nie interesowalo.
> no ale jak masz i masz krocej niz 5 lat
> i CHCESZ sprzeac to sprzedaj wczesniej i zloz oswiadzenie,
> ze uzyskane pieniadze wydasz na "zaspokojenie potrzeb meiszkaniowych"..
> bo jakne, to ci "lupna" zryczaltowane 10% na podatek dochodowy.
A nie mozna odwrotnie, tzn. kupuje nowe, sprzedaje stare i skladam to
oswiadczenie? Bo przeciez mozna miec wiecej kasy i nie trzeba koniecznie
kupowac nowego mieszkania za _te_same_ pieniadze jakie sie dostalo ze sprzedazy
starego.
> Poza tym, ze notariusz dosc duzo kasy bierze, tonie ma czego sie go bac...
> mozna isc juz dzis..
Mam znajomego notariusza ale on mieszka troche daleko wiec wypytam sie go przy
okazji. Co bede innemu i tak juz wypchana kiese nabijal :))
Pzdr
Konrad
ps. Jeszcze troche i mi sie dobowy limit na onecie skonczy wiec prosze sie nie
obrazic jak zamilkne. W razie czego chetnie przeczytam dodatkowe informacje na
privie: k...@p...pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2003-03-28 12:07:00
Temat: Re: Kupno mieszkania
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
Użytkownik [...]
> A nie mozna odwrotnie, tzn. kupuje nowe, sprzedaje stare i skladam to
> oswiadczenie? Bo przeciez mozna miec wiecej kasy i nie trzeba koniecznie
> kupowac nowego mieszkania za _te_same_ pieniadze jakie sie dostalo ze
sprzedazy
> starego.
>
No ale jak sie nie chce placic tego podatku to trzeba "za te same"...
ewentualnie mozna na spate kredytu zaciagnietego na to owe.
Boguslaw
-
13. Data: 2003-03-28 12:37:03
Temat: Re: Kupno mieszkania
Od: "KK" <p...@g...pl>
<k...@p...onet.pl> wrote in message
news:1805.0000017c.3e842b4c@newsgate.onet.pl...
> > Jak to jaka.. Oplaty notarialne.... No rzeczywiscie bedzie troche
mniej...
>
> Chyba sie nie zrozumielismy wiec powtorze - chodzi mi o to jak zrobic, by
przy
> zakupie mieszkania przeze mnie (lub mojego ojca) i ksiazeczce
mieszkaniowej
> dziewczyny dostac premie nie organizujac slubu na leb na szyje. Oplaty
> notarialne nie maja tu nic do rzeczy bo sa nieuniknione w kazdym
przypadku.
> Pozdrawiam
> Konrad Inglot
>
Weźcie po cichu cywilny. I problem z głowy.
-
14. Data: 2003-03-28 12:47:24
Temat: Re: Kupno mieszkania
Od: k...@p...onet.pl
> Weźcie po cichu cywilny. I problem z głowy.
Mnie najbardziej by urzadzal tylko cichy cywilny i tez to proponowalem.
Niestety, napotkalem silny opor materii :((
Pzdr
Konrad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl