-
61. Data: 2004-04-09 06:39:26
Temat: Re: Kuchnia na gaz w bloku bez gazu!
Od: "szerszen" <w...@s...pl>
Użytkownik "pietruszek" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:c544tm$69s$1@inews.gazeta.pl...
> chyba ze zaplacisz faciowi za prad i bedzie go stac na uzywanie... nie ma
> sie co bac
to po co sobie kupowal (ten sasiad) mieszkanie w bloku bez gazu, skoro nie
stac sieroty na uzywanie pradu?
> gaz jest bezpieczny..
tak samo jak i energia atomowa, narkotyki, itd
wszystko zalezy od tego co uzywa
-
62. Data: 2004-04-09 06:39:30
Temat: Re: Kuchnia na gaz w bloku bez gazu!
Od: "Janoush" <janusz_a223a @ skrzynka.pl>
> http://www.straz.gsi.pl/porady/porady.html
>
> Znajdziesz tu wszystkie warunki, jakie musi spełnić korzystający z takiej
> butli. Nie jest ich wcale mało. Można więc zmobilizować sąsiada jeśli nie
do
> zaniechania korzystania z butli z gazem, to przynajmniej to zainstalowania
i
> eksploatowania jej w sposób bezpieczny.
Nieprawda, większość jest ogólnych uwag, a tylko cztery dot. bezpośrednio
butli.
Za to, aby być uczciwym, trzeba było pokazać także w dziale "Ostrzeżenia" co
wytrzymuje PRAWIDŁOWO napełniona i eksploatowana butla. Po prostu aby choć
trochę uspokoić człowieka.
Pozdr.
Janusz
-
63. Data: 2004-04-09 06:40:30
Temat: Re: Kuchnia na gaz w bloku bez gazu!
Od: "szerszen" <w...@s...pl>
Użytkownik "Pablo" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c5418v$802$1@news.onet.pl...
> Mosci panie i wladco nie palancie wybuduj sobie domek na odludziu, wykup
> okoliczne ziemie i mieszkaj sobie bez gazu, energii elektrycznej, pol
> elektromagnetycznych i wszystkich cywilizycyjnych rozwiazan. A na dzien
> dzisiejszy to zapamietaj sobie ze nie jestes sam.
jak ty sobie kupisz mieszkanie w cichej spokojnej okolicy, po czym po roku
wybuduja ci za oknem hipermarket, tez bedziesz szczesliwy, bo przeciez nie
jestes sam?
-
64. Data: 2004-04-09 06:55:25
Temat: Re: Kuchnia na gaz w bloku bez gazu!
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl>
Użytkownik "szerszen" <w...@s...pl> napisał w wiadomości
news:c55gem$8tq$1@opal.futuro.pl...
> to po co sobie kupowal (ten sasiad) mieszkanie w bloku bez gazu, skoro nie
> stac sieroty na uzywanie pradu?
Bo bylo tanie, bo mu się oolica podobała, bo takie miał widzimisię? A poza
tym gdzie jest napisane, że go nie stać na płacenie rachunków za prąd? Może
też ma takie widzimisię, że będzie uzywał gazu a nie prądu? A
oszczędności... jak to mówią ktoś kto ma pół miliona jest bogatszy od tego,
kto ma ćwierć miliona:-)
> > gaz jest bezpieczny..
>
> tak samo jak i energia atomowa, narkotyki, itd
> wszystko zalezy od tego co uzywa
I w drugą stronę - prąd i parę innych rzeczy w rękach osoby
nieodpowiedzialnej też może spowodować zagrożenie. I co z tego wynika?
HaNkA
-
65. Data: 2004-04-09 07:20:08
Temat: Re: Kuchnia na gaz w bloku bez gazu!
Od: "szerszen" <w...@s...pl>
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl> napisał
w wiadomości news:c55h4p$bti$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Bo bylo tanie, bo mu się oolica podobała, bo takie miał widzimisię? A poza
> tym gdzie jest napisane, że go nie stać na płacenie rachunków za prąd?
Może
> też ma takie widzimisię, że będzie uzywał gazu a nie prądu? A
> oszczędności... jak to mówią ktoś kto ma pół miliona jest bogatszy od
tego,
> kto ma ćwierć miliona:-)
to w takim razie musi sie liczyc z tym ze nie wszystkim bedzie sie to
podobalo, oraz z tym, ze bedzie musial spelnic pare wymogow, i wydac
dodatkowych pare zlotych na dozor techniczny
-
66. Data: 2004-04-09 07:24:01
Temat: Re: Kuchnia na gaz w bloku bez gazu!
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
bluefive wrote:
> Witam Grupowiczów,
>
> Zwracam się z probš o radę do fachowców budowlańców i ewentualnie
> prawników. O co chodzi? Od roku mieszkam w nowych łšdnym trzypiętrowym
> domu spółdzielczym. Blok jest bez instalacji gazowej, wszystko na pršd.
> Był to jeden z głównych argumentów, dla których wybrałem mieszkanie
> włanie w tym budynku. Żona zauważyła, jakie pół roku temu, że jaki goć
> wnosi do naszej klatki butlę z gazem. Powiadomiłem spółdzielnię, że kto
> najprawdopodobniej ma kuchenkę na gaz. Powiedzieli, że zbadajš sprawę i
> prosili, żebym wyledził który to z lokatorów. I wyledziłem. Okazało się,
> że to goć z za ciany. Jego kuchenka stoi no góra 40 cm od mojej głowy
> (oczywicie po drugiej stronie ciany) gdy leżę na sofie! Żona jest
> przerażona, ja też nie powiem, że się nie boję mieszkać z dzieckiem na
> tykajšcej bombie.
Medycyna nie takie stany przerazenia jest w stanie wyleczyc..
Boguslaw
-
67. Data: 2004-04-09 07:28:00
Temat: Re: Kuchnia na gaz w bloku bez gazu!
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
Seb@stian wrote:
>
> Użytkownik "szerszen" <w...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:c53jbb$e21$1@opal.futuro.pl...
>>
>> Użytkownik "Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
>> wiadomości news:c53isp$nuk$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> > Czy regulamin porzadkowy wspólnoty zabrania posiadania butli gazowych?
>>
>> wlasnie tego miedzy innymi musi sie dowiedziec, oprocz tego szuka innych
>> przepisow, i powinien je tu otrzymac, a nie durne docinki o paranoi
>
>
> w ostatnim nr Moje mieszkanie (cena około 3,90) jest na ten temat artykuł.
> Wątpię żeby można było mu coś zrobić! Np nakazać pozbycia się tego, nie
> używania itp. Ale argumenty szerszenia z pierwszego kometarza to jedyny
> chyba racjonalny powód pod pretekstem którego można zwrócić uwagę gościowi
> na temat tej butli! Ale z drugiej strony jak wyegzekwować usunięcie
> kuchenki !? Nie wiem?
Zwroc uwage, ze jednak czym innym jest butla z gazem plynnym a czym innym
jest INSTALACJA gazowa w budynku.
Nie przesadzajcie.
Przed oknami parkuja wam samochody z takimi bombami i jakos nic sie nie
dzieje.
Boguslaw
-
68. Data: 2004-04-09 07:29:47
Temat: Re: Kuchnia na gaz w bloku bez gazu!
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
bluefive wrote:
>> Ściśle mówiąc, zapłacileś prawdopodobnie za mieszkanie w bloku bez
>> instalacji gazowej. To jednak nie to samo co _zakaz_ używania gazu. Jak
>> na ironię, IIRC, stosowanie butli jest zabronione w budynkach
>> wyposażonych w instalację gazową.
>>
>> Pozdrawiam
>> --
>> Hanka Skwarczyńska
>> i kotek Behemotek
>> KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
>
> Czy pod ten zakaz można podciągnąć instalację doprowadzającą gaz do
> lokalnej kotłowni, która znajduje się w bydynku?
>
> Pozdr
> Rafał
I kupiles mieszkanie w budynku gdzie jest taka bomba w piwnicy ?
I jescze nei umarles ze strachu ?
Boguslaw
-
69. Data: 2004-04-09 07:32:11
Temat: Re: Kuchnia na gaz w bloku bez gazu!
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
bluefive wrote:
[...]
>>
> Typowy przypadek człowieka popeerelowskiego. Jak Ci ktoś narobi do talerza
> to idzie do drugiego stolika. Jak Ci Belka albo jakiś inny Hauzner
> przypieprzy VAT od VATu to poprosi o akcyzę. Jak dostanie w ryj na ulicy
> to przeprosi bandziora. A fe.
Zastanow sie cy sam nie jestes "popeerelowski"
Jak nie chcesz ime za sciana sasiada - zbuduj sobie domek
(roznica w cenie niewielka)
A tobie sie cos ne podoba u sasiada i zaraz na niego "milicje"
nasylasz, a nawet nie sprawdzisz, czy gosc lamieprawo.
Boguslaw
-
70. Data: 2004-04-09 07:39:30
Temat: Re: Kuchnia na gaz w bloku bez gazu!
Od: "/// Kaszpir ///" <U...@s...pl>
Szczerze współczuję ...
Ja do prawie roku mieszkam w bloku (a raczej dobudowie ale nowiutkiej) gdzie
też nie ma gazu i dla mnie to także był duzy plus. Naszczęście narazie na
osiedlu nie ma nikt gazu (oficjalnie) , choć od niedawna pociagnieto juz
gazociąg więc domki jednorodzinne mogą z niego już korzystać :)
To co napisałes lekko mówiąc mnie przeraziło bo może i u mnie ma ktoś butle
gazową :(
Niestety wielokrotnie ludzie nie myślą nad swoim postepowaniem (w ramach
"oszczedności" palą plastik i tworzywa sztuczne w piecach). W ten sposób
"oszczędzają" i dodatkowo zupełnie "gratis" sami się zatruwają toksycznymi
oparami oraz wszystkich innych poza ich domem. To samo wygląda jak widać z
butlami gazowymi. W ramach oszczednosci zapominą o bezpieczeństwie swoim ,
swojej rodziny jak i ... bezpieczeństwie innych ludzi (w bloku).
Dałes mi sporo do myślenia , teraz jak kogoś zobacze u mnie w klatce lub
obok z butla gazową to ją dokładnie wyśledzę ;)
--
Pozdrawiam
/// Kaszpir ///