eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kto wygra w sądzie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 21. Data: 2006-01-27 15:08:02
    Temat: Re: Kto wygra w sądzie?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Marcin Żyła" <m...@m...com> napisał w wiadomości
    news:drd9de$d8q$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Przemek R... wrote:
    >>>podaj paragraf.
    >>
    >>
    >> nie znam, pamietasz program "Cela" ? Polak zostal zamkniety bo przylapano
    >> go na myciu swojego dziecka.
    >
    >
    > Udowodniono, że bezkrytyczna wiara w przekaz TV jest szkodliwa...

    znasz ten program? Dyrektor progamowy jezdzi z kamera po wiezieniach,
    w tym przypadku nie bylo inaczej.

    P.



  • 22. Data: 2006-01-27 15:26:25
    Temat: Re: Kto wygra w sądzie?
    Od: Greg <G...@g...pl>

    vel konrad napisał(a):
    >
    >
    >> za kilka dni będę miał rozprawę w sądzie o posiadanie pornografii
    >> dziecięcej. Moim i adwokata zdaniem są to erotyki z udziałem osoby
    >> powyżej 15 lat. Nie ma tam żadnego bzykania, ot dziewczyna demonstruje
    >> swoje skarby. Prokuratorka upiera się przy pornografii. Sędzina, babka
    >> dość łagodna, podobno też jest skłonna uznać to za porno. Opinii
    >> biegłego seksuologa nie ma i chyba nie będzie, jest za to opinia
    >> biegłego informatyka (!) (szkoda, że nie szewca).
    >> Prokuratura oprócz własnego uporu nie ma żadnych dowodów i nie jest w
    >> stanie udowodnić, że to porno i że osoba ma mniej niż 15 lat.
    >> Zakładając, że nikt nie bedzie wnioskował o powołanie seksuologa, mam
    >> szansę na wygraną?
    >
    >
    > po prostu zloz wniosek w sadzie o powolanie bieglego a sad w podanych
    > przez ciebie okolicznosciach, jezeli jest tak jak mowisz, sa watpliwosci
    > co do wieku i czy jest to porno, praktycznie musi wniosek uwzglednic i
    > go powolac.
    >
    > k

    Taaaa, "świetny" pomysł. Na szczęście facet ma adwokata.
    Gregory Peck


  • 23. Data: 2006-01-27 21:55:19
    Temat: Re: Kto wygra w sądzie?
    Od: Marcin Żyła <m...@m...com>

    Przemek R... wrote:

    > Użytkownik "Marcin Żyła" <m...@m...com> napisał w wiadomości
    > news:drd9de$d8q$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    >>Przemek R... wrote:
    >>
    >>>>podaj paragraf.
    >>>
    >>>
    >>>nie znam, pamietasz program "Cela" ? Polak zostal zamkniety bo przylapano
    >>>go na myciu swojego dziecka.
    >>
    >>
    >>Udowodniono, że bezkrytyczna wiara w przekaz TV jest szkodliwa...
    >
    >
    > znasz ten program? Dyrektor progamowy jezdzi z kamera po wiezieniach,
    > w tym przypadku nie bylo inaczej.

    Znam program, czytałem o przypadku nie tylko w GW i nie tylko oglądałem
    TV, i wiem, ze tak całkiem jasno i bezstronnie to nie było (inaczej
    mówiąc, facet jest czysty ale prosty amerykański sędzia przysięgły nie
    kuma detali kulturowych).

    Ty się tylko na TV opierasz i to jest kłopot.
    Poznawczy.

    MZ


  • 24. Data: 2006-01-27 22:19:04
    Temat: Re: Kto wygra w sądzie?
    Od: Rafał Święch <r...@g...pl>

    Dnia Fri, 27 Jan 2006 20:26:25 +0500, Greg napisał(a):

    > vel konrad napisał(a):
    >>
    >>
    >>> za kilka dni będę miał rozprawę w sądzie o posiadanie pornografii
    >>> dziecięcej. Moim i adwokata zdaniem są to erotyki z udziałem osoby
    >>> powyżej 15 lat. Nie ma tam żadnego bzykania, ot dziewczyna demonstruje
    >>> swoje skarby. Prokuratorka upiera się przy pornografii. Sędzina, babka
    >>> dość łagodna, podobno też jest skłonna uznać to za porno. Opinii
    >>> biegłego seksuologa nie ma i chyba nie będzie, jest za to opinia
    >>> biegłego informatyka (!) (szkoda, że nie szewca).
    >>> Prokuratura oprócz własnego uporu nie ma żadnych dowodów i nie jest w
    >>> stanie udowodnić, że to porno i że osoba ma mniej niż 15 lat.
    >>> Zakładając, że nikt nie bedzie wnioskował o powołanie seksuologa, mam
    >>> szansę na wygraną?
    >>
    >>
    >> po prostu zloz wniosek w sadzie o powolanie bieglego a sad w podanych
    >> przez ciebie okolicznosciach, jezeli jest tak jak mowisz, sa watpliwosci
    >> co do wieku i czy jest to porno, praktycznie musi wniosek uwzglednic i
    >> go powolac.
    >>
    >> k
    >
    > Taaaa, "świetny" pomysł. Na szczęście facet ma adwokata.
    > Gregory Peck

    To na organie ściagania ciąży obowiązek udowodnienia popełnienia
    przestępstwa. Jeżeli nie udowodni, że dziewczyna ma mniej niż 15 lat to Cię
    nic Ci nie grozi.


  • 25. Data: 2006-01-28 00:42:52
    Temat: Re: Kto wygra w sądzie?
    Od: "Rizotto" <r...@n...co.uk>


    "Jacenty" <ąąą@żśźćęńłó.pl> wrote in message
    news:dr5bs7$bbl$1@opal.icpnet.pl...
    >> I jedyne rozwiązanie jakie można zastosować w praktyce to:
    >>
    >> Pełne szyfrowanie dysku preboot, i tunel do oglądania
    >
    > mógłbyś to rozwinąc? Technicznie jak to zrobić?
    > Teraz na wszelki wypadek mam dysk w obudowie zewnętrznej, żeby można było
    > go szybko odpiąć i używam dwóch programów do całkowitego kasowania danych.

    http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=23313



  • 26. Data: 2006-01-28 13:25:29
    Temat: Re: Kto wygra w sądzie?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > Znam program, czytałem o przypadku nie tylko w GW i nie tylko oglądałem
    > TV, i wiem, ze tak całkiem jasno i bezstronnie to nie było (inaczej
    > mówiąc, facet jest czysty ale prosty amerykański sędzia przysięgły nie
    > kuma detali kulturowych).
    >
    > Ty się tylko na TV opierasz i to jest kłopot.

    w tej sprawie, precyzuj bo taki zwrotem wystawiasz mi swadectwo,
    nieprawdziwe



  • 27. Data: 2006-01-28 23:05:15
    Temat: Re: Kto wygra w sądzie?
    Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>

    Przemek R... napisał/a:
    >nie znam, pamietasz program "Cela" ? Polak zostal zamkniety bo przylapano go
    >na myciu swojego dziecka.
    Chodzi o sprawę Rafała Pietrzaka.
    Z tym, że "Cela" i reportaż "Zły dotyk" czasami sprawę nieco upraszczają
    i zniekształcają.
    Zacznijmy od paragrafu:
    http://www.bakers-legal-pages.com/pc/22021.htm
    Formalnie nie jest zakazane mycie narządów płciowych dzieci gołą ręką,
    ale w praktyce jest to unikane z uwagi na powyższe.

    Sprawa wyglądała tak (poczytałem trochę różnych polonijnych forów etc. -
    np.http://www.varsoviana.net/~site/Scripts_NewGuest/
    NewGuest.dll?CMD=CMDGetViewEntriesPage&STYLE=elegant
    /&ENTRYID=&FORWARDFLAG=true&GBID=13013332&DISPLAY=31
    &TARGETURL=DEFAULT&EMAILADDRESS=ENC__81a99d1bf237b09
    a74728a91635cd8506c&EM=true&CUSTOMVALUE=false&H_H=17
    50016800)

    Rafał Pietrzak przyjechał do Teksasu w 1990 r. namówiony przez swego
    kuzyna (Bergmana). Po kilku latach zdobył w końcu "Zieloną kartę" i
    zaczął pracować w restauracji luksusowego hotelu (został szefem sali).
    Poznał tam Berthę Alverengę 2-krotną rozwódkę z dwójką dzieci i
    zamieszkał z nią (Bertha zaszła w ciążę).
    Bertha inteligencją nie grzeszyła i szukała chłopa, żeby się zajmował
    jej sprawami. :-)
    Rafał wszedł w tę rolę. W 1996 r. u córki Berthy Doris zaczęły się
    krwawienia z pochwy.
    Rafał zajął się sprawą i ustalił wizytę w szpitalu. Przed wizytą Doris
    miała krwawienie i biegunkę, więc Bertha kazała Rafałowi ją umyć i
    zawieźć do szpitala.
    W szpitalu podczas zbierania wywiadu powiedział lekarzowi, że musiał ją
    myć "głęboko". Lekarz wezwał pracownice CPS (Child Protective Service),
    które wezwały policję.
    W szpitalu okazało się, że Doris ma wrodzoną przetokę
    pochwowo-odbytniczą, która zaczęła krwawić - zoperowano ją.
    Na komisariacie Rafał Pietrzak zrobił głupi błąd i powiedział, że chce
    być przesłuchiwany bez adwokata. Doświadczeni policjanci wyciągnęli
    (wmówili mu) odeń, że podczas mycia "wsadził" dziewczynce początek palca
    do pochwy i odbytu, żeby lepiej umyć ją - oskarżyli go o to (powyższy
    paragraf).
    Sprawą zajęła się ambitna prokuratorka Sharon Curtis (była to jej 100.
    sprawa), która nastraszyła głupiutką Berthę, że jej zabiorą dzieci,
    jeśli będzie broniła Rafała.
    Rafał wynajął adwokata, który zaczął wszystko "odkręcać", ale wtedy
    wmieszał się Bergman i zaproponował, żeby obrońcą został adwokat
    Danforth - przyjaciel Bergmana. Danforth dotąd zajmował się wyłącznie
    drobnymi sprawami typu niezapłacony mandat etc. Z usług poprzedniego
    adwokata zrezygnowano (niby z powodu kosztów i lekceważenia Rafała).
    Cały proces to była farsa - ambitna prokuratorka ośmieszała głupiego
    Danfortha, który wymyślał różne sposoby obrony i zrobiła z Rafała
    wielkiego zbrodniarza (a mógł się "wykpić" wyrokiem w zawieszeniu, bo to
    nie był gwałt, tylko nieumyślna penetracja).
    W Teksasie przysięgli decydują o karze (nie tylko o winie oskarżonego -
    sędzia zawodowy podaje tutaj, jaki jest wymiar kary minimalny,
    maksymalny i w dotychczasowych precedensach, a przysięgli określają
    karę). A ponieważ tam za przestępstwo seksualne można dostać nawet 99
    lat, to przysięgli zrobili "loterię" i wyszło im 30 lat.
    W pierwszym więzieniu Rafała przecwelili Murzyni, w następnym Meksykanie
    (w końcu siedzi za pedofilię). Poza tym adwokat przegapił termin
    składania apelacji i wyrok się uprawomocnił.
    I teraz Rafał jest w złej sytuacji - apelacji nie przyjmą, gubernator
    nie ułaskawi go (w Teksasie i pedofilia - wolne żarty), a do zwolnienia
    warunkowego może nie dożyć (skazany za pedofilię.
    --
    Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
    W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

    Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.


  • 28. Data: 2006-01-29 13:19:33
    Temat: Re: Kto wygra w sądzie?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    dzieki za wyczerpujace informacje


    > W Teksasie przysięgli decydują o karze (nie tylko o winie oskarżonego -
    > sędzia zawodowy podaje tutaj, jaki jest wymiar kary minimalny,
    > maksymalny i w dotychczasowych precedensach, a przysięgli określają
    > karę). A ponieważ tam za przestępstwo seksualne można dostać nawet 99
    > lat, to przysięgli zrobili "loterię" i wyszło im 30 lat.

    np panie kameleon z ameryki, tak ma wygladac sprawiliwosc wymierzana przez
    lawe bydla kierujacego sie emocjami
    czy sedziego wybieranego w wyborach ?

    P.




  • 29. Data: 2006-01-29 19:20:08
    Temat: Re: Kto wygra w sądzie?
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    wiadomości news:drifd0$260$1@inews.gazeta.pl...
    > dzieki za wyczerpujace informacje
    >
    >
    >> W Teksasie przysięgli decydują o karze (nie tylko o winie oskarżonego -
    >> sędzia zawodowy podaje tutaj, jaki jest wymiar kary minimalny,
    >> maksymalny i w dotychczasowych precedensach, a przysięgli określają
    >> karę). A ponieważ tam za przestępstwo seksualne można dostać nawet 99
    >> lat, to przysięgli zrobili "loterię" i wyszło im 30 lat.
    >
    > np panie kameleon z ameryki, tak ma wygladac sprawiliwosc wymierzana przez
    > lawe bydla kierujacego sie emocjami
    > czy sedziego wybieranego w wyborach ?

    tak swoja droga to ja w takim razie w swietle tej sytuacji jestem pedofilem.
    Swego czasu opiekowalem sie
    dzieckiem sasiadki, wiadomo ze jak sie zmeinai pieluche po 'sranku' to
    trzeba umyc,
    .. fakt ze nie palcem, ale jednak ..

    strasznie jestem ciekaw jak sie szanowny kolega ustosunkuje do posta Artura
    ..


strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1