Witam, kilka tygodni temu miałem następujący problem i uzyskałem dość
sporo ciekawych odpowiedzi co i jak mam zachować się w sądzie...
problem wyglądał tak:

------------
Jestem w konflikcie ze współwłaścicielem
nieruchomości, osoba ta utrudnia mi korzystanie ze współwłasności,
zakłada zamki, zamyka bramę na łańcuch i pełno tego typu historii.
Wezwana na miejsce policja powiedziała, że nie jej to rozstrzygać i
żeby założyć sprawę cywilną...

Kilka dni później ściągnąłem furtkę w celu dorobienia zamków i kluczy
- druga osoba zgłosiła sprawę na policje i dzisiaj był policjant
przesłuchać mnie w sprawie kradzież i, że sprawa idzie do sądu
grodzkiego.

------------

Niestety nie było wezwania do sądu tylko dziś dostałem list polecony
do sądu i w nim był

Wniosek o ukaranie
Wyrok bez udziału stron

W wyroku (bez udziału stron) zostałem skazany na 100zł grzywny za
kradzież furtki wartości 250zł na szkodę Pana XY (pan XY jest
współwłaścicielem terenu oraz jak sądzę furtki.)

Proszę o pomoc co z tym zrobić

do góry

Użytkownik <s...@g...com> napisał
>W wyroku (bez udziału stron) zostałem skazany na >100zł grzywny za

A w wyroku nie ma przypadkiem napisane, jakie środki odwoławcze Ci
przysługują?

do góry

On 24 Wrz, 13:39, "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl> wrote:
> Użytkownik <s...@g...com> napisał
>
> >W wyroku (bez udziału stron) zostałem skazany na >100zł grzywny za
>
> A w wyroku nie ma przypadkiem napisane, jakie środki odwoławcze Ci
> przysługują?

No tak, jest informacja o sposobie , poszukałem w sieci i znalazłem
informację, że jeśli wniosek o ukaranie był złożony na wniosku
specjalnym to i ja powinienem na podobnym druku złożyć swój sprzeciw

znalazłem coś takieg (Sprzeciw od wyroku zaocznego)

http://www.ms.gov.pl/sprawy_cywilne/form5_sp.pdf

I chciałem swoje wyjaśnienia napisać mniej więcej tak, że skoro jestem
współwłaścicielem terenu a bramka wg mnie wlicza się w tą
współwłasność to jak mogłem ukraść coś swojego jednak w tym wniosku o
ukaranie jest w dowodach napisane , że są zeznania świadków i odpisy
aktu notarialnego w którym jest wyraźnie to napisane a mimo to
zostałem ukarany 100 zł...

Dzięki za pomoc

do góry

On Thu, 25 Sep 2008, s...@g...com wrote:

> I chciałem swoje wyjaśnienia napisać mniej więcej tak, że skoro jestem
> współwłaścicielem terenu a bramka wg mnie wlicza się w tą
> współwłasność to jak mogłem ukraść coś swojego jednak w tym wniosku o
> ukaranie jest w dowodach napisane , że są zeznania świadków i odpisy
> aktu notarialnego w którym jest wyraźnie to napisane a mimo to
> zostałem ukarany 100 zł...

Uwaga, nie jestem prawnikiem.
Ale takie cóś ma swoją nazwę, coś w stylu "obraza przepisów
prawa materialnego" (o ile nie pomyliłem pojęć), na przykładzie:
http://prawoity.pl/wiadomosci/apelacja-w-prawie-karn
ym-cz-8-obraza-przepisow-prawa-materialnego
Może ktoś skomentuje, czy nie wypadałoby tak napisać, wskazując
wprost na to co objaśniasz?

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik <s...@g...com> napisał
>znalazłem coś takieg (Sprzeciw od wyroku zaocznego)

>http://www.ms.gov.pl/sprawy_cywilne/form5_sp.pdf

To co pokaujesz na mój gust dotyczy spraw CYWILNYCH. A Ty jak rozumiem
zostałeś ukarany za WYKROCZENIE. Ciebie tyczy się kodeks postępowania w
sprawach o wykroczenie, a nie kpc. Tam czytaj. I się zastanów czy masz wyrok
zaoczny czy nakaz zapłaty. Na mój gust napisz po prostu sprzeciw w zwykłym
piśmie, obyś nie przekroczył terminu, bo będzie koniec.

do góry