Użytkownik "pissmejker" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dh9g3i$2pf$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

Swój post podpiąłeś pod moim, więc chyba polemizujesz ze mną. Ale z tego
wyroku nie wynika abym się mylił. I nie wydaje mi się aby on w ogóle
wnosił coś do sprawy. W pierwszym poście nie jest to jasno napisane, ale
podejrzewam, że mieszkanie jest własnościowe a nie wynajmowane (jest mowa
o wspólnocie a ani słowa o ewentualnym wynajmującym).

do góry

Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:dh9hp2$bo6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "pissmejker" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:dh9g3i$2pf$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna
>
> Swój post podpiąłeś pod moim, więc chyba polemizujesz ze mną. Ale z tego
> wyroku nie wynika abym się mylił. I nie wydaje mi się aby on w ogóle
> wnosił coś do sprawy. W pierwszym poście nie jest to jasno napisane, ale
> podejrzewam, że mieszkanie jest własnościowe a nie wynajmowane (jest mowa
> o wspólnocie a ani słowa o ewentualnym wynajmującym).
>
Istnienie wspólnoty nie świadczy o tym, że to mieszkanie jest własnościowe.
W budynku w którym jest wspólnota są i mieszkania wykupione na własność i są
też te komunalne

do góry

Użytkownik "pissmejker" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dh9j3r$fa1$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> >
> Istnienie wspólnoty nie świadczy o tym, że to mieszkanie jest
własnościowe.
> W budynku w którym jest wspólnota są i mieszkania wykupione na własność
i są
> też te komunalne

W przypadku mieszkania komunalnego remont pieca byłby _ewentualnie_ w
gestii gminy (jako właściciela lokalu). I tu mógłby mieć zastosowanie
przytoczony przez ciebie wyrok - niestety na niekorzyść lokatora. Tyle, że
odwołuje się on do przepisów z dawnych czasów i chyba w większości
nieaktualnych.
Natomiast nie widzę powodu aby wspólnota (czyli faktycznie pozostali
lokatorzy) to fundowali.

do góry

Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:dh9jud$i99$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "pissmejker" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:dh9j3r$fa1$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> >
>> Istnienie wspólnoty nie świadczy o tym, że to mieszkanie jest
> własnościowe.
>> W budynku w którym jest wspólnota są i mieszkania wykupione na własność
> i są
>> też te komunalne
>
> W przypadku mieszkania komunalnego remont pieca byłby _ewentualnie_ w
> gestii gminy (jako właściciela lokalu). I tu mógłby mieć zastosowanie
> przytoczony przez ciebie wyrok - niestety na niekorzyść lokatora. Tyle, że
> odwołuje się on do przepisów z dawnych czasów i chyba w większości
> nieaktualnych.
> Natomiast nie widzę powodu aby wspólnota (czyli faktycznie pozostali
> lokatorzy) to fundowali.
>

Albo ja czegoś nie rozumiem albo kolega.
To, że w budynku jest wspólnota to nie oznacza, że do owej wspólnoty należą
wszystkie lokale - nawet te komunalne.
W bloku w którym jest wspólnota i jest kilka (kilkanaście) mieszkań nie
wykupionych te miesznania należą do gminy (czy kogoś tam) i wspólnota ma do
nich takie prawo jak ja do twojego mieszkania

do góry

Podepnę się pod Was.

Przykład.
Blok zarządzany przez wspólnotę, część mieszkań własnościowych, część
wynajmowanych od właściciela budynku. W bloku instalacja kominowa.
Ogrzewanie w mieszkaniach - począwszy od pieców kaflowych poprzez
kominki (aktualnie zabronione), centralne etażowe, skończywszy na
ogrzewaniu elektrycznym. Jak widać pełna dowolność. Odpowiedzialność
wspólnoty kończy się na przewodzie kominowym, reszta leży w gestii
lokatora. Ponadto w umowie najmu jest zawarta klauzula za co odpowiada
lokator.

--
Pozdrawiam AdamS

do góry

> Swój post podpiąłeś pod moim, więc chyba polemizujesz ze mną. Ale z tego
> wyroku nie wynika abym się mylił. I nie wydaje mi się aby on w ogóle
> wnosił coś do sprawy. W pierwszym poście nie jest to jasno napisane, ale
> podejrzewam, że mieszkanie jest własnościowe a nie wynajmowane (jest mowa
> o wspólnocie a ani słowa o ewentualnym wynajmującym).
>

Mieszkanie nie jest własnościowe.

Tomek

do góry

Użytkownik "pissmejker" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dhbkdn$q7t$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Albo ja czegoś nie rozumiem albo kolega.
> To, że w budynku jest wspólnota to nie oznacza, że do owej wspólnoty
należą
> wszystkie lokale - nawet te komunalne.

Nie twierdziłem czegoś takiego.
Może wkradło się jakieś nieporozumienie w związku ze słowem 'należy'.
Oczywiście mieszkania niewykupione przez lokatorów należą do gminy (w
sensie: są własnością gminy) ale wszystkie mieszkania niezależnie od tego
kto jest ich właścicielem należą do wspólnoty (w sensie: współtworzą
wspólnotę, należą do zbioru mieszkań składających się na wspólnotę).

do góry

Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:dhc7cv$m9g$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "pissmejker" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:dhbkdn$q7t$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> Albo ja czegoś nie rozumiem albo kolega.
>> To, że w budynku jest wspólnota to nie oznacza, że do owej wspólnoty
> należą
>> wszystkie lokale - nawet te komunalne.
>
> Nie twierdziłem czegoś takiego.
> Może wkradło się jakieś nieporozumienie w związku ze słowem 'należy'.
> Oczywiście mieszkania niewykupione przez lokatorów należą do gminy (w
> sensie: są własnością gminy) ale wszystkie mieszkania niezależnie od tego
> kto jest ich właścicielem należą do wspólnoty (w sensie: współtworzą
> wspólnotę, należą do zbioru mieszkań składających się na wspólnotę).
>

No i brniemy w nieporozumieniu. Lokale nie tworzą ani nie należą do
wspólnoty!!!
Patrz art 6 UoWL

" Ogół właścicieli, których lokale wchodzą w skład określonej nieruchomości,
tworzy wspólnotę mieszkaniową. Wspólnota mieszkaniowa może nabywać prawa i
zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozwana."

I wszystko jasne.


Marek

do góry

Użytkownik "Marek" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:4339b0d8$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:dhc7cv$m9g$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Użytkownik "pissmejker" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
>> news:dhbkdn$q7t$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>
>>> Albo ja czegoś nie rozumiem albo kolega.
>>> To, że w budynku jest wspólnota to nie oznacza, że do owej wspólnoty
>> należą
>>> wszystkie lokale - nawet te komunalne.
>>
>> Nie twierdziłem czegoś takiego.
>> Może wkradło się jakieś nieporozumienie w związku ze słowem 'należy'.
>> Oczywiście mieszkania niewykupione przez lokatorów należą do gminy (w
>> sensie: są własnością gminy) ale wszystkie mieszkania niezależnie od tego
>> kto jest ich właścicielem należą do wspólnoty (w sensie: współtworzą
>> wspólnotę, należą do zbioru mieszkań składających się na wspólnotę).
>>
>
> No i brniemy w nieporozumieniu. Lokale nie tworzą ani nie należą do
> wspólnoty!!!
> Patrz art 6 UoWL
>
> " Ogół właścicieli, których lokale wchodzą w skład określonej
> nieruchomości, tworzy wspólnotę mieszkaniową. Wspólnota mieszkaniowa może
> nabywać prawa i zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozwana."
>
> I wszystko jasne.
>
>
> Marek
>
>

A wszystko zaczęło się od pieca :-)

Jeżeli zastanawiasz się do kogo należy piec w mieszkaniu to pomyśl czy
możesz go sobie rozebrać - skoro jest twoj to powinienes miec do tego prawo
:-)

do góry