Robert Tomasik napisał(a):
>
> Użytkownik "Przemek R."
> <p...@t...gazeta.
pl> napisał w
> wiadomości news:ea0j43$2rm$1@inews.gazeta.pl...
>> Robert Tomasik napisał(a):
>>>
>>> Użytkownik "Przemek R."
>>> <p...@t...gazeta.
pl> napisał w
>>> wiadomości news:e9vpmq$aje$2@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>> karalne jest uzyskanie od osoby nieuprawnionej oprogramowania a nie
>>>> posiadanie.
>>>
>>> Nie do końca. Posiadanie też jest zabronione. przecież to typowe
>>> paserstwo.
>> posiadanie czy nabycie?
>
> Przechowywanie, przenoszenie, ukrywanie itd. W sumie sprowadza się do
> posiadania.

oskarzylbys czlowieka na danym stanowisku o paserstwo mimo iz nie on
instalowal program jezlei okazalby sie ze pracuje na sofcie uzyskanym 'n
a lewo'?
Jakby nie patrzec jest w posiadaniu takie oprogramowania.
P.

--
prawie jak rzetelna informacja
www.ZbigniewZiobro.pl
prawie robi wielką różnicę
www.ZbigniewZiobro.ORG (R) :-)

do góry

Użytkownik "Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl>
napisał w wiadomości news:ea0obi$ohn$1@inews.gazeta.pl...

> oskarzylbys czlowieka na danym stanowisku o paserstwo mimo iz nie on
> instalowal program jezlei okazalby sie ze pracuje na sofcie uzyskanym 'n a
> lewo'?
> Jakby nie patrzec jest w posiadaniu takie oprogramowania.

W tym wypadku kluczowe będzie nie to, kto wie o tym, ze to nielegalny soft. W
wypadku firmy trudno oczekiwać, by każdy pracownik przed włączeniem programu
latał i sprawdzał licencje. Generalnie za firmę odpowiada właściciel, czy też
zarząd, jak to osoba prawna - generalnie osoba zarządzająca. Osoby te mogą Sie
skutecznie zwolnić z odpowiedzialności karnej powierzając formalnie komuś opiekę
nad tym zagadnieniem oraz dostarczając mu odpowiednich mechanizmów nadzoru. Bo
trudno mieć pretensje do informatyka, jeśli w firmie wszystko funkcjonuje w ten
sposób, ze każdy może zainstalować na komputerze, na co ma tylko ochotę. Wówczas
choćby istniało 10 umów, to i tak odpowie zarządzający.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Przemek R."
> <p...@t...gazeta.
pl> napisał w
> wiadomości news:ea0obi$ohn$1@inews.gazeta.pl...
>
>> oskarzylbys czlowieka na danym stanowisku o paserstwo mimo iz nie on
>> instalowal program jezlei okazalby sie ze pracuje na sofcie uzyskanym
>> 'n a lewo'?
>> Jakby nie patrzec jest w posiadaniu takie oprogramowania.
>
> W tym wypadku kluczowe będzie nie to, kto wie o tym, ze to nielegalny
> soft. W wypadku firmy trudno oczekiwać, by każdy pracownik przed
> włączeniem programu latał i sprawdzał licencje. Generalnie za firmę
> odpowiada właściciel, czy też zarząd, jak to osoba prawna - generalnie
> osoba zarządzająca. Osoby te mogą Sie skutecznie zwolnić z
> odpowiedzialności karnej powierzając formalnie komuś opiekę nad tym
> zagadnieniem oraz dostarczając mu odpowiednich mechanizmów nadzoru. Bo
> trudno mieć pretensje do informatyka, jeśli w firmie wszystko
> funkcjonuje w ten sposób, ze każdy może zainstalować na komputerze, na
> co ma tylko ochotę. Wówczas choćby istniało 10 umów, to i tak odpowie
> zarządzający.
no dobra, zalozenie takie, ze pracownik dowiedzial sie ze program z
ktorego korzysta jest lewy, co wtedy?

--
prawie jak rzetelna informacja
www.ZbigniewZiobro.pl
prawie robi wielką różnicę
www.ZbigniewZiobro.ORG (R) :-)

do góry

Użytkownik "Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl>
napisał w wiadomości news:ea1v31$len$1@inews.gazeta.pl...

> no dobra, zalozenie takie, ze pracownik dowiedzial sie ze program z ktorego
> korzysta jest lewy, co wtedy?

Nic. Na obywatelski i niesankcjonowany niczym obowiązek denuncjacji.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Przemek R."
> <p...@t...gazeta.
pl> napisał w
> wiadomości news:ea1v31$len$1@inews.gazeta.pl...
>
>> no dobra, zalozenie takie, ze pracownik dowiedzial sie ze program z
>> ktorego korzysta jest lewy, co wtedy?
>
> Nic. Na obywatelski i niesankcjonowany niczym obowiązek denuncjacji.

no wiec posiadanie jako takie nie jest zabronione :-)

P.
--
prawie jak rzetelna informacja
www.ZbigniewZiobro.pl
prawie robi wielką różnicę
www.ZbigniewZiobro.ORG (R) :-)

do góry

Użytkownik "Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl>
napisał w wiadomości news:ea36nb$568$1@inews.gazeta.pl...

>>> no dobra, zalozenie takie, ze pracownik dowiedzial sie ze program z ktorego
>>> korzysta jest lewy, co wtedy?
>> Nic. Na obywatelski i niesankcjonowany niczym obowiązek denuncjacji.
> no wiec posiadanie jako takie nie jest zabronione :-)

Pracownik nigdy nie będzie posiadał zainstalowanego w służbowym komputerze
oprogramowania, niezależnie od tego, czy jest legalne, czy nie. To
oprogramowanie zawsze należy do firmy, a pracownik może ewentualnie z niego
korzystać.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Przemek R."
> <p...@t...gazeta.
pl> napisał w
> wiadomości news:ea36nb$568$1@inews.gazeta.pl...
>
>>>> no dobra, zalozenie takie, ze pracownik dowiedzial sie ze program z
>>>> ktorego korzysta jest lewy, co wtedy?
>>> Nic. Na obywatelski i niesankcjonowany niczym obowiązek denuncjacji.
>> no wiec posiadanie jako takie nie jest zabronione :-)
>
> Pracownik nigdy nie będzie posiadał zainstalowanego w służbowym
> komputerze oprogramowania, niezależnie od tego, czy jest legalne, czy
> nie. To oprogramowanie zawsze należy do firmy, a pracownik może
> ewentualnie z niego korzystać.

to zmieniamy pracownika na wlasciciela komputerow ktorey nie mial nic
wspolnego z tym procederem. Dowiedzial sie po fakcie ze takie programy
posiada.

P.

--
prawie jak rzetelna informacja
www.ZbigniewZiobro.pl
prawie robi wielką różnicę
www.ZbigniewZiobro.ORG (R) :-)

do góry

Użytkownik "Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl>
napisał w
> to zmieniamy pracownika na wlasciciela komputerow ktorey nie mial nic
> wspolnego z tym procederem. Dowiedzial sie po fakcie ze takie programy
> posiada.

W grę wówczas wchodzi nieumyślna paserka. Trzeba jedynie wykazać, że miał szansę
przy minimum dobrej woli się zorientować. Generalnie sytuacja sprowadza się do
sytuacji znalezienia w Twoim garażu kradzionego samochodu, gdy się tłumaczysz,
że nie zaglądałeś tam od lat.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Przemek R."
> <p...@t...gazeta.
pl> napisał w
>> to zmieniamy pracownika na wlasciciela komputerow ktorey nie mial nic
>> wspolnego z tym procederem. Dowiedzial sie po fakcie ze takie programy
>> posiada.
>
> W grę wówczas wchodzi nieumyślna paserka. Trzeba jedynie wykazać, że
> miał szansę przy minimum dobrej woli się zorientować. Generalnie
> sytuacja sprowadza się do sytuacji znalezienia w Twoim garażu
> kradzionego samochodu, gdy się tłumaczysz, że nie zaglądałeś tam od lat.

chodzi o to ze on nie wiedzial o fakcie instalowania tego
oprogramwoania, dowiedzial sie dopiero po fakcie jak juz soft znajdowal
sie na jego komputerze, w takim przypadku posiada lewe oprogramowanie
ale moim zdaniem nie mozna go za to ukarac bowiem z jego strony nie
wchodzi w gre ani paserska anie kradziez. A co za tym idzie posiadanei
jako takie ni jest karalne. Podobnie jak nei jest karalne zazywanie
narkotykow tylko ich posiadanie :)

P.

--
prawie jak rzetelna informacja
www.ZbigniewZiobro.pl
prawie robi wielką różnicę
www.ZbigniewZiobro.ORG (R) :-)

do góry

Użytkownik "Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl>
napisał w wiadomości news:ea4jd4$2cp$1@inews.gazeta.pl...

> chodzi o to ze on nie wiedzial o fakcie instalowania tego oprogramwoania,
> dowiedzial sie dopiero po fakcie jak juz soft znajdowal sie na jego
> komputerze, w takim przypadku posiada lewe oprogramowanie

Właściciel garażu też nie wie, ze ten samochód tam ktoś wprowadził.

> ale moim zdaniem nie mozna go za to ukarac bowiem z jego strony nie wchodzi w
> gre ani paserska anie kradziez. A co za tym idzie posiadanei jako takie ni
> jest karalne. Podobnie jak nei jest karalne zazywanie narkotykow tylko ich
> posiadanie :)

Przechowywanei rzeczy pochodzącej z przestępstwa jest karalne. oczywiście trzeba
dowieść bądź celowość działania, bądź przynajmniej godzenie się na to.

do góry