-
11. Data: 2007-12-03 00:35:49
Temat: Re: Kto i w jakiej części dziedziczy.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Andrzej_K wrote:
> Testamentu jeszcze nie ma, ale gdyby sobie zapisali "wszystko
> co posiadam"?
Wszystko co posiadam jest zdecydowanie różne, od wszystko co się
dorobiłem wspólnie (w trakcie małżenśtwa).
Jak wszystko to wszystko. Wszystko dzieci małżonek.
>
> Czyli jeśli mąż zapisze żonie "wszystko co posiadam" (czy trzeba
> wyszczególnić?) to "wszystko" (mieszkania, samochody, lokaty)
> dostaje żona?
Tak. Nie trzeba wyszczególniać. Wystarczy napisać 100%. Natariusz po to
bierze pieniądze, żeby napisać to dobrze.
>
>> Jeśli dzieci zażądają zachowków to nie będzie to żądanie w stosunku do
>> tego co było zapisane w testamencie tylko żądanie pieniędzy w
>> wysokości połowy tego co dostałoby, gdyby testamentu nie było.
>
> Tu trafiłeś w sedno sprawy. Testament ma być w celu obrony
> przed "sępami" osoby pozostającej przy życiu.
-
12. Data: 2007-12-03 00:44:25
Temat: Re: Kto i w jakiej części dziedziczy.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Andrzej_K wrote:
>
> Więc gdyby nie było testamentu, to żona otrzymuje
> "swoje" 50% np. mieszkania i dziedziczy połowę
> z 50% męża, a dwoje dzieci dzielą się pozostałymi 25%?
Prawie
jeżeli mieszkanie było kupione w trakcie trwania małżeństwa za pieniądze
zarobione w czasie trwania małżeństwa.
To połowa jest jednego małżonka a połowa drugiego (zwykle).
Jeśli jeden z nich umiera, to do podziału jest to co było tego małżonka,
czyli 50% mieszkania.
Drugi małżonego 50% już ma bo jest jego. Teraz dzielimy drugie 50%.
Małżonek dziedziczy po równo z dziećmi, ale nie mniej niż 1/4 spadku.
Jak dzieci jest dwóch to każdy dostaje po 1/3 (tych 50%).
W efekcie dzieci mają po 1/6 całości, a współmałżonek ma 4/6.
Jeżeli mieszkanie było zakupione przed małżeństwem, podarowane lub
zakupione z pieniędzy "nie wspólnych" to wówczas jest majątkiem odrębnym
i należy tylko do jednego z małżonków.
Jeżeli to właśnie ten umarł, to drugi i dzieci dostaną po 1/3
>
> Czyli, jeśli dobrze myślę, to gdyby był testament,
> żona po zażądaniu przez pasierbów zachowku
> musiałaby spłacić im 12,5% wartości, np mieszkania?
j.w tylko jeszcze dzielimy to przez dwa.
Wyjdzie po 1/12 wartości mieszkania. (lub 1/6 w drugim przypadku)
-
13. Data: 2007-12-03 15:27:21
Temat: Re: Kto i w jakiej części dziedziczy.
Od: Artur <s...@r...pbz>
Dnia Sun, 2 Dec 2007 20:02:53 +0100, Andrzej_K napisał(a):
> Więc gdyby nie było testamentu, to żona otrzymuje
> "swoje" 50% np. mieszkania i dziedziczy połowę
> z 50% męża, a dwoje dzieci dzielą się pozostałymi 25%?
>
> Czyli, jeśli dobrze myślę, to gdyby był testament,
> żona po zażądaniu przez pasierbów zachowku
> musiałaby spłacić im 12,5% wartości, np mieszkania?
A "trzecie dziecko" co - od macochy?
W pierwszym poście wymieniałeś troje "dzieci".
--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB
-
14. Data: 2007-12-04 18:18:13
Temat: Re: Kto i w jakiej części dziedziczy.
Od: "Andrzej_K" <n...@b...tak.pl>
Artur wrote:
>> Czyli, jeśli dobrze myślę, to gdyby był testament,
>> żona po zażądaniu przez pasierbów zachowku
>> musiałaby spłacić im 12,5% wartości, np mieszkania?
>
>
> A "trzecie dziecko" co - od macochy?
> W pierwszym poście wymieniałeś troje "dzieci".
"Trzecie" to psierbica i nie wiem czy cokolwiek
dziedziczy?
--
Pozdrawiam - Andrzej_K.
"Pisanie programu komputerowego jest rozkoszą, uruchamianie jest zmorą."