Witam

Od dwóch miesięcy czekam na książki z księgarni internetowej Mareno. W
internecie pojawia się coraz więcej opinii o nie realizowaniu zamówień przez
tę księgarnię.
Mnie przestali odpisywać na maile już miesiąc temu, w rozmowach
telefonicznych po prostu kłamią że wysłali, na stronie www zamówienie jest
jako niezrealizowane.

Chciałbym zgłosić na policję całą tę sprawę, bo pewnie takich nabitych w
butelkę jak ja jest dużo osób i chcę księgarni zrobić koło d... już nie za
moje 120zł ale za te kilkanaście-kilkadziesiąt tys. (lekko się uzbiera)
które bezczelnie wyłudziła od ludzi.

Czy są na to jakieś paragrafy, które mogę wymienić na policji (kiedyś
oszukano mnie na Allegro i policjant - kiedy mu już wytłumaczyłem o co
biega - całym sobą dawał mi do zrozumienia, że trzeba być totalnym głąbem,
żeby kupować coś, czego się nie widzi i nie można dotknąć)

Bardzo proszę o radę co powinienem zrobić najpierw, żeby "procedury"
zachować. Mam zamiar wysłać najpierw pismo za potwierdzeniem odbioru o zwrot
pieniędzy (w jakim terminie?), z odsetkami ustawowymi od dnia w którym
miałem dostać przesyłkę (napisano w potwierdzeniu przyjęcia zamówienia, że
po 10 dniach).

Dzięki z góry
Arek

do góry

Dnia 26.02.2008 arek - ale inny <n...@p...pl> napisał/a:
> Bardzo proszę o radę co powinienem zrobić najpierw, żeby "procedury"
> zachować. Mam zamiar wysłać najpierw pismo za potwierdzeniem odbioru o zwrot

Jeśli istotnie sądzisz, że to oszustwo... wiesz co to oszustwo? To
działanie w takim zamiarze, więc od początku chciano kogoś wyrolowac... no
wiec jeśli tak to idziesz na policję/do prokuratury i składasz
zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia oszustwa. Paragrafami się nie
martw, sami dobiorą jeśli coś znajdą.

> pieniędzy (w jakim terminie?), z odsetkami ustawowymi od dnia w którym
> miałem dostać przesyłkę (napisano w potwierdzeniu przyjęcia zamówienia, że
> po 10 dniach).

Daj im tyle czasu aby ten zwrot był realny. Tak z tydzień-dwa. I zacznij
od tego, a nie od policji. Policją możesz postraszyć.

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
news:dunc95-ur2.ln1@ziutka.router...
> Dnia 26.02.2008 arek - ale inny <n...@p...pl> napisał/a:


> Jeśli istotnie sądzisz, że to oszustwo... wiesz co to oszustwo? To
> działanie w takim zamiarze, więc od początku chciano kogoś wyrolowac...
A jaki mam mieć wybór ew. motywów? Chcieli mi zrobić dobrze, ale im nie
wyszło i teraz chcą mi oszczędzić szoku i dlatego a) nie odpisują na maila,
b) kłamią że wysłali paczkę???
Jak nie oszustwo to co to jest? Ściema? Uchylanie się? Robienie głąba?

> Daj im tyle czasu aby ten zwrot był realny. Tak z tydzień-dwa.
Tydzień-dwa???? Ja płacę przez mTransfer, kasę mają na koncie od razu, a ja
mam czekać na zwrot dwa tygodnie? Przelewem? Dwa tygodnie to idzie
pielgrzymka z Warszawy do częstochowy. Przelew idzie 1-2 dni...

Sorry ale jeśli takie są standardy, to faktycznie jestem niezłym naiwniakiem
kupując przez internet... Bardzo dziękuję za odpowiedź, proszę nie traktować
mojego oburzenia do siebie - po prostu jestem w szoku, że muszę udawać, że
nie jestem wielbłądem...

Arek

do góry

nie wiem jak mareno ale dla prokuratora to na pewno nadaje sie sprawa sklepu
ulubiony.pl (klasyczne oszustwo na masowa skale)
przestrzega,m wszystkimch grupowiczow przed tymi ...

P.

do góry

arek - ale inny wrote:

| Bardzo proszę o radę co powinienem zrobić najpierw, żeby "procedury"
| zachować. Mam zamiar wysłać najpierw pismo za potwierdzeniem odbioru
| o zwrot pieniędzy (w jakim terminie?), z odsetkami ustawowymi od dnia
| w którym miałem dostać przesyłkę (napisano w potwierdzeniu przyjęcia
| zamówienia, że po 10 dniach).

Nie o zwrot pieniedzy tylko o rezygnacje z transakcji, listem poleconym ze
zpo.

Po jej otrzymaniu maja 14 dni na oddanie pieniedzy. Po tym czasie na policje
(nie ma cos sie juz ciagac do uokiku bo sprawa powazniejsza) z podejrzeniem
popelnienia przestepstwa/wyludzenia czy jak tam to nazwiesz :)

--
Wojtek
Pozdrowienia

do góry