Dnia 31.05.2007 PN <k...@w...pl> napisał/a:
>>> Bank ma 3 lata na dochodzenie swoich roszczeń.
>>> nawet jak licząc od ostatniej raty to i tak się już przedawniło, o ile
>>> bank nie poszedł do sądu i nie ma wyroku a komornik cie nie ściga.
>>
>> no wlasnie, biorac pod uwage ze on pisze ze sprzedal mieszkanie, to pewnie
>> cala korespondencja szla na ten sprzedany adres, ktory pewnie nadal
>> figuruje w banku, wiec i teraz jak nie poda aktualnego adresu moze
>> przeoczyc rozprawe jesli jeszcze jakas bedzie
>
> No ale to Sąd sprawdza z urzędu jego adres ( w CBA) więc jeśli facet jest
> zameldowany tam gdzie mieszka to ma niejsze szanse na przeoczenie.

Co?
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

Dnia 31-05-2007 o 16:03:11 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):

> Szkod? nale?a?o zg?osiae w ci?gu 14 dni.

14 dni liczac od czego? Od zajscia czy od dowiedzenia sie o fakcie?

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Samotnik pisze:
>> No ale to Sąd sprawdza z urzędu jego adres ( w CBA) więc jeśli facet jest
>> zameldowany tam gdzie mieszka to ma niejsze szanse na przeoczenie.
>
> Co?

pomyślałeś napewno o CBA ob korupcji?? :)

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrnf5u2sv.v3b.samotnik@localhost.localdomain..
.
> Dnia 31.05.2007 PN <k...@w...pl> napisał/a:
>>>> Bank ma 3 lata na dochodzenie swoich roszczeń.
>>>> nawet jak licząc od ostatniej raty to i tak się już przedawniło, o ile
>>>> bank nie poszedł do sądu i nie ma wyroku a komornik cie nie ściga.
>>>
>>> no wlasnie, biorac pod uwage ze on pisze ze sprzedal mieszkanie, to
>>> pewnie
>>> cala korespondencja szla na ten sprzedany adres, ktory pewnie nadal
>>> figuruje w banku, wiec i teraz jak nie poda aktualnego adresu moze
>>> przeoczyc rozprawe jesli jeszcze jakas bedzie
>>
>> No ale to Sąd sprawdza z urzędu jego adres ( w CBA) więc jeśli facet jest
>> zameldowany tam gdzie mieszka to ma niejsze szanse na przeoczenie.
>
> Co?
> --
> Samotnik

yyy coś się nie zgadza?

do góry

Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:f3m9l3$ivt$1@opal.futuro.pl...

> a czy przypadkiem jeśli chodzi o kredyty, przedawnienie nie liczy sie od
> dnia ostatniej raty, a nie od podpisania kredytu, czyli w tym przypadku
> od 2003 roku?

Pewnie tak, choć tu są różne szkoły i znam takich, co od poszczególnych rat
liczyli (choć to dość karkołomna teza). Ale co to zmienia?

do góry

"Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> wrote in message
news:op.ts7dfo15rgp2nr@sempron...
> Dnia 31-05-2007 o 16:03:11 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
>
>> Szkode nale?a3o zg3osia w ci?gu 14 dni.
>
> 14 dni liczac od czego? Od zajscia czy od dowiedzenia sie o fakcie?

A to różnie w różnych firmach.
Większość w AC ma od zajscia zdarzenia.

do góry

Użytkownik "PN" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f3n1g0$h5n$1@opal.icpnet.pl...

> No ale to Sąd sprawdza z urzędu jego adres

ze jak?
sad niczego nie sprawdza jesli chodzi o zwyklego obywatela ;)
jaki adres w aktach ma, na taki wysyla, a w tym wypadku zapewne ma taki,
jaki mu bank dostarczyl

do góry

Użytkownik "PN" <k...@w...pl> napisał

> No ale to Sąd sprawdza z urzędu jego adres ( w CBA) więc jeśli facet jest
> zameldowany tam gdzie mieszka to ma niejsze szanse na przeoczenie.


Widze ze sami "specjalisci" na tej grupie. :)

Neko

do góry

On Thu, 31 May 2007 10:07:48 +0000, wrote:

> Rozwiązanie przyszło na rodzinnym spotkaniu wielkanocnym. Mąż mojej siostry,
> czyli szwagier, zaproponował, żebym mu zostawił kluczyki, a on będzie płacił
> kredyt za mnie. Chciałem załatwić to bardziej formalnie, ale przepisanie
> kredytu wiązało się z dość sporymi kosztami, więc ostatecznie się zgodziłem i
> zapomniałem o sprawie.

dwie rzeczy nie mają granic - wszechświat i ludzka głupota

a podobno programiści mają wyobraźnie... :P


--
futszaK
0601061867
Odkad Fenicjanie wymyslili pieniadze,okazywanie
wdziecznosci stalo sie stosunkowo proste

do góry