eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kredyt za granica...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2010-03-20 16:03:42
    Temat: Kredyt za granica...
    Od: "JAGA" <a...@w...pl>

    Zna ktos Angielskie prawo ?
    Krótko: syn znajomej wzial kredyt w anglii i przelal go na konto faceta
    ktory go zatrudnial. Gosc roztoczyl przed chlopakiem swietlana przyszlosc,
    ze spolka ze trzeba zainwestowac , jednym slowem klasyk. Oczywiscie teraz
    sie wypial i nie spalaca rat ktore splacac obiecal.
    Anglia to tez taki dziki kraj jak u nas czy chlopak ma jakies szanse wybrnac
    z tej sytuacji ? Jedyny slad po kasie to przelew na konto tego szefa :))



  • 2. Data: 2010-03-20 17:39:19
    Temat: Re: Kredyt za granica...
    Od: "qwerty" <q...@p...fm>

    Użytkownik "JAGA" <a...@w...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ho2r9b$3q5$...@n...news.atman.pl...
    > Zna ktos Angielskie prawo ?
    > Krótko: syn znajomej wzial kredyt w anglii i przelal go na konto faceta ktory
    > go zatrudnial. Gosc roztoczyl przed chlopakiem swietlana przyszlosc, ze spolka
    > ze trzeba zainwestowac , jednym slowem klasyk. Oczywiscie teraz sie wypial i
    > nie spalaca rat ktore splacac obiecal.
    > Anglia to tez taki dziki kraj jak u nas czy chlopak ma jakies szanse wybrnac z
    > tej sytuacji ? Jedyny slad po kasie to przelew na konto tego szefa :))

    Za głupotę się płaci. Czasami nawet dużo.

    --
    Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity


  • 3. Data: 2010-03-20 17:47:20
    Temat: Re: Kredyt za granica...
    Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>

    On 20 Mar, 17:03, "JAGA" <a...@w...pl> wrote:
    > Zna ktos Angielskie prawo ?
    > Krótko: syn znajomej wzial kredyt w anglii i przelal go na konto faceta
    > ktory go zatrudnial. Gosc roztoczyl przed chlopakiem swietlana przyszlosc,
    > ze spolka ze trzeba zainwestowac , jednym slowem klasyk. Oczywiscie teraz
    > sie wypial i nie spalaca rat ktore splacac obiecal.
    > Anglia to tez taki dziki kraj jak u nas czy chlopak ma jakies szanse wybrnac
    > z tej sytuacji ? Jedyny slad po kasie to przelew na konto tego szefa :))

    Moze wybrnac. Tam troche bardziej honoruja umowe "na gebe". Musi tylko
    pierwszy wyjsc ze sprawa ze umowa na splate zostala zawarta, moze
    kwestia zalozenia spolki. No i wyjasnic sprawe w calosci adwokoatowi.
    Nawet jesli mialby wyjsc na ostatniego frajera.


  • 4. Data: 2010-03-20 17:57:03
    Temat: Re: Kredyt za granica...
    Od: "tg" <a...@b...cpl>

    "qwerty" <q...@p...fm> wrote in message
    news:ho317n$ev1$1@news.task.gda.pl...
    >> Krótko: syn znajomej wzial kredyt w anglii i przelal go na konto faceta ktory
    >> go zatrudnial. Gosc roztoczyl przed chlopakiem swietlana przyszlosc, ze
    >> spolka ze trzeba zainwestowac , jednym slowem klasyk. Oczywiscie teraz sie
    >> wypial i nie spalaca rat ktore splacac obiecal.
    >> Anglia to tez taki dziki kraj jak u nas czy chlopak ma jakies szanse wybrnac
    >> z tej sytuacji ? Jedyny slad po kasie to przelew na konto tego szefa :))
    >
    > Za głupotę się płaci. Czasami nawet dużo.

    tam zaraz za glupote, za dwie cenne lekcje - pierwsza mowi ze umowy spisujemy
    na papierze a druga ze branie na siebie kredytu tylko po to zeby oddac komus
    pieniadze w praktyce 'za nic' to niezbyt dobry pomysl

    skoro jest wyrazny slad ze kasa poszla tam gdzie poszla to idzie sie do prawnika
    (a nie na grupe dyskusyjna, chyba ze chce sie brac udzial w lekcji trzeciej)
    i sprawdza co da sie z tym zrobic


  • 5. Data: 2010-03-21 00:03:04
    Temat: Re: Kredyt za granica...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "JAGA" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ho2r9b$3q5$1@node1.news.atman.pl...
    > Zna ktos Angielskie prawo ?
    > Krótko: syn znajomej wzial kredyt w anglii i przelal go na konto faceta
    > ktory go zatrudnial. Gosc roztoczyl przed chlopakiem swietlana
    > przyszlosc, ze spolka ze trzeba zainwestowac , jednym slowem klasyk.
    > Oczywiscie teraz sie wypial i nie spalaca rat ktore splacac obiecal.
    > Anglia to tez taki dziki kraj jak u nas czy chlopak ma jakies szanse
    > wybrnac z tej sytuacji ? Jedyny slad po kasie to przelew na konto tego
    > szefa :))

    Zakłądając, że jest polakiem może jeszcze się zwrócić o pomoc do polskiej
    ambasady.


  • 6. Data: 2010-03-21 09:32:19
    Temat: Re: Kredyt za granica...
    Od: "tg" <a...@b...cpl>

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
    news:ho3ns4$i2$1@inews.gazeta.pl...
    > Zakłądając, że jest polakiem może jeszcze się zwrócić o pomoc do polskiej
    > ambasady.

    spuszcza go na drzewo, nie jest to zaden nadzwyczajny ani nagly wypadek


  • 7. Data: 2010-03-21 12:21:13
    Temat: Re: Kredyt za granica...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "tg" <a...@b...cpl> napisał w wiadomości
    news:52552$4ba5e7f9$59641911$19149@news.upc.ie...
    > "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
    > news:ho3ns4$i2$1@inews.gazeta.pl...
    >> Zakłądając, że jest polakiem może jeszcze się zwrócić o pomoc do
    >> polskiej ambasady.
    >
    > spuszcza go na drzewo, nie jest to zaden nadzwyczajny ani nagly wypadek

    W każdym razie spróbował bym.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1