Moje firmowe konto zostało zajęte około pół roku temu przez Urząd
Skarbowy. W międzyczasie (około 2 m-ce temu) dostałem od mBanku kartę
kredytową z czego - jak się później okaże - się nieopatrznie uradowałem,
bo dla mnie to była wygoda pomimo odsetek.
Niestety po terminie pierwszej minimalnej kwoty spłaty już mi do śmiechu
nie było. Mimo, że wpłaciłem za pomocą tejże karty do wpłatomatu ponad
dwukrotnie więcej niż było wymagane do minimalnej kwoty spłaty oraz
wpłaceniu kilku tysięcy przy użyciu karty biznesowej z tego samego
banku, mBank ku mojemu zdumieniu nalicza mi codziennie 30 zł za
przekroczenie terminu spłaty. Po telefonie na mLinię okazało się, że
pani nie wie co można zrobić i widzi rozwiązanie w tym takie, że mam
spłacić zadłużenie (co mi zajmie około pół roku, gdyż mój dłużnik nie
płaci na czas faktur). Jak więc mogę spłacić kredyt, jeżeli bank nie
chce pobierać pieniędzy z konta (saldo mimo zajęcia mam cały czas
dodatnie, bo automatycznie nie wysyłają do US pieniędzy).
Dzwoniłem do rzecznika praw konsumenta i ten powiedział, że sprawa jest
nieuczciwa, jeżeli bank proponował mi kredyt wiedząc, że nie będę mógł
go spłacić. W obecnej sytuacji nie wiem co dalej mam robić. Pozostaje mi
zawołać z rozpaczą o pomoc do was!

--
Maciek

do góry

Użytkownik "Maciej. W" <t...@t...bez.tego.pl> napisał w wiadomości
news:f0tafu$aqm$4@inews.gazeta.pl...
> Jak więc mogę spłacić kredyt, jeżeli bank nie chce pobierać pieniędzy z
> konta (saldo mimo zajęcia mam cały czas dodatnie, bo automatycznie nie
> wysyłają do US pieniędzy).

nie rozumiem, dlaczego bank nie pobiera swojej kasy z konta ??to jak inaczej
masz to splacic??

Pozdrawiam Przemek

do góry

I to jest właśnie tajemnica... Piszę do nich pismo, pewnie po długim
weekendzie dostaną i zobaczymy. A swoją drogą to ciekawe co powiedzą jak
zadzwonią do mnie dlaczego nie spłacam... Już nie mogę się doczekać.

do góry

Maciej. W pisze:
> I to jest właśnie tajemnica... Piszę do nich pismo, pewnie po długim
> weekendzie dostaną i zobaczymy. A swoją drogą to ciekawe co powiedzą jak
> zadzwonią do mnie dlaczego nie spłacam... Już nie mogę się doczekać.

Nie jest to tajemnica. Ja osobiscie sam musze splacac zadluzenie na
karcie kredytowej. Polega to na tym ze w swoim koncie dokonuje
odpowiedniego przekazu pienieznego na splate zadluzenia.

Pamietaj ze karta kredytowa jest dodawana do Twojego rachunku otwartego
w banku i pieniadze ktore wplacasz, wplacasz wlasnie na ten rachunek,
ktory jak piszesz jest zajety przez US.

Oczywiscie mozna ustawic automatyczna splate kredytu z srodkow
dostepnych na koncie, ale skoro konto masz zajete to nie wiem jak ma sie
dokonywac automatyczna splata.

Troche to dziwna sytuacja - nawet idiotyczna :)

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Maciej. W pisze:

> przekroczenie terminu spłaty. Po telefonie na mLinię okazało się, że
> pani nie wie co można zrobić i widzi rozwiązanie w tym takie, że mam
> spłacić zadłużenie (co mi zajmie około pół roku, gdyż mój dłużnik nie
> płaci na czas faktur). Jak więc mogę spłacić kredyt, jeżeli bank nie
> chce pobierać pieniędzy z konta (saldo mimo zajęcia mam cały czas
> dodatnie, bo automatycznie nie wysyłają do US pieniędzy).

Skoro masz srodki na koncie powiazanym z karta to zaloguj sie i
przekazuj ta kwote minimalna przez Internet. Nie masz takiej opcji? Ja
tak co miesiac wlasnie robie, bo nie mam ustawionej automatycznej splaty
karty kredytowej.


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Przemek Lipski pisze:

> nie rozumiem, dlaczego bank nie pobiera swojej kasy z konta ??to jak inaczej
> masz to splacic??

mBank pobiera pieniazki tylko wtedy kiedy na koncie masz ustawiona opcje
automatycznej splaty zadluzenia. Podejrzewam ze autor watku nie ma
ustawionego czegos takiego i stad bank sam srodkow sobie pobierac nie moze.

Ale oprocz automatycznej splaty, mozna rowniez splacac zadluzenie
recznie. Wystarczy sie zalogowac na swoje konto w banku i wykonac
odpowiednia operacje. Autor watku chyba nie bardzo wie jak sie obsluguje
konto w mBanku.


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

castrol wrote:

> Pamietaj ze karta kredytowa jest dodawana do Twojego rachunku otwartego
> w banku i pieniadze ktore wplacasz, wplacasz wlasnie na ten rachunek,

Od kiedy? Karty kredytowe mają osobne konto. Debetowe 'wypukłe' zresztą
często też.

do góry

tylko, że wyświetla mi się brak środków...

do góry

Andrzej Lawa pisze:

> Od kiedy? Karty kredytowe mają osobne konto. Debetowe 'wypukłe' zresztą
> często też.

Nie wiem od kiedy i w sumie czy dobrze sie wyrazilem. Osobne konto maja
na pewno bo przeciez musza mi to jakos wszystko zliczac. Ale z tego co
widze to nie mam mozliwosci wplacenia pieniedzy na jakis rachunek tak
aby pokryc "koszty" karty. Przynajmniej tak to u mnie, czyli w mBanku
wyglada czyli ze karta kredytowa jest scisle powiazana z rachunkiem w
mBanku.

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

castrol pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>
>> Od kiedy? Karty kredytowe mają osobne konto. Debetowe 'wypukłe' zresztą
>> często też.
>
> Nie wiem od kiedy i w sumie czy dobrze sie wyrazilem. Osobne konto maja
> na pewno bo przeciez musza mi to jakos wszystko zliczac. Ale z tego co
> widze to nie mam mozliwosci wplacenia pieniedzy na jakis rachunek tak
> aby pokryc "koszty" karty. Przynajmniej tak to u mnie, czyli w mBanku
> wyglada czyli ze karta kredytowa jest scisle powiazana z rachunkiem w
> mBanku.
>

Dwie sprawy:

W mbanku rzeczywiście klient nie widzi konta karty kredytowej, chociaż w
rzeczywistości ono istnieje.

Dziwne wydaje się powiązanie faktu blokady rachunku firmowego z ekontem,
z którego jest właśnie spłacana karta kredytowa Odnoszę wrażenie, że
inicjator wątku myli kartę kredytową z kartą charge
http://www.mbank.com.pl/oferta/karty/visa_charge.htm
l

M.

do góry