-
1. Data: 2003-08-27 13:48:25
Temat: Kratki/VAT/homologacje a UE
Od: "WWWojtas" <o...@S...onet.pl>
Witam,
Czy orientujecie się jak Unia Europejska traktuje odliczanie VATu od
ciężarówek (wiadomo, że chodzi o osobówki z kratkami ;). Widzę, że są jakieś
ruchy legisjacyjne związane z naszym wejściem do UE, czego się można
spodziewać i od kiedy?
WWWojtas
-
2. Data: 2003-08-27 19:10:23
Temat: Re: Kratki/VAT/homologacje a UE
Od: "Profil1" <b...@x...wp.pl>
kto widział, na ten przykład w raichu, ciężarowego Jaguara?
chyba by się ze śmiechu tam zesrali,
wyłudzanie VAT-u w ten sposób możliwe jest tylko w RPRL
-
3. Data: 2003-08-28 06:43:31
Temat: Re: Kratki/VAT/homologacje a UE
Od: "Roland" <r...@p...fm>
> kto widział, na ten przykład w raichu, ciężarowego Jaguara?
> chyba by się ze śmiechu tam zesrali,
> wyłudzanie VAT-u w ten sposób możliwe jest tylko w RPRL
Dlaczego uwazasz, ze to wyludzanie? Prowadzisz DG? Wiesz jakie to sa koszty?
Pytanie powinno brzmiec: Czym rozni sie przedsiebiorca jezdzacy (zarabiajacy)
ciezarowka, a czym ten, co wszedzie musi dojechac do klienta, ale kupuje
osobowke, no bo po co mu droga ciezarowka?
To jest raczej brak rownosci... To chyba juz sie konstytucja klania?
Pozdrawiam
Roland
-
4. Data: 2003-08-28 17:28:16
Temat: Re: Kratki/VAT/homologacje a UE
Od: "Profil1" <b...@x...wp.pl>
Witam
> Dlaczego uwazasz, ze to wyludzanie?
?
>Prowadzisz DG?
nie prowadzę
>Wiesz jakie to sa koszty?
prowadzenia DG? mniej więcej wiem, przy założeniu że nie wrzucasz w koszty
perfum, slipów, olłejsów, wczasów w Zakopcu itp. wydatków
> Pytanie powinno brzmiec: Czym rozni sie przedsiebiorca jezdzacy
(zarabiajacy)
> ciezarowka, a czym ten, co wszedzie musi dojechac do klienta, ale kupuje
> osobowke, no bo po co mu droga ciezarowka?
Nie znam przedsiębiorców którzy zarabiają taką "ciężarówką" i która jest im
niezbędna - toż chodzi tylko o zmniejszenie kosztów a nie o to że nie mając
"ciężarówki" nie będzie zarabiał. Czy tandetna kratka/siatka na tylnej pólce
jest niezbędna do działalności? Po co prezesowi sporej firmy "ciężarowe" np
volvo S80 - właśnie po to aby wyłudzić VAT. Widziałem na stacji benzynowej
wielką jak stodoła toyotę landcruiser (z kratką) wyładowaną dziećmi,
pontonami i wiosłami której kierowca/prezes/właścicel brał fakturę na firmę
(nie powiem jaką), nie powiesz że jechał na spotkanie biznesowe.
> To jest raczej brak rownosci... To chyba juz sie konstytucja klania?
Też bym chciał kupic autko bez VAT i gfdzie tu równość?
> Pozdrawiam
>
> Roland
też pozdrawiam
-
5. Data: 2003-08-29 05:09:44
Temat: Re: Kratki/VAT/homologacje a UE
Od: "Roland" <r...@p...fm>
> >Wiesz jakie to sa koszty?
> prowadzenia DG? mniej więcej wiem, przy założeniu że nie wrzucasz w koszty
> perfum, slipów, olłejsów, wczasów w Zakopcu itp. wydatków
To jest bardzo watpliwy profit prowadzenia DG... I nie bardzo go popieram,
chociaz koszty reprezentatywne tez nalezy brac pod uwage. Dlaczego mialbym to
robic z wlasnej kieszeni??
> Nie znam przedsiębiorców którzy zarabiają taką "ciężarówką" i która jest im
> niezbędna - toż chodzi tylko o zmniejszenie kosztów a nie o to że nie mając
> "ciężarówki" nie będzie zarabiał. Czy tandetna kratka/siatka na tylnej pólce
> jest niezbędna do działalności? Po co prezesowi sporej firmy "ciężarowe" np
> volvo S80 - właśnie po to aby wyłudzić VAT. Widziałem na stacji benzynowej
> wielką jak stodoła toyotę landcruiser (z kratką) wyładowaną dziećmi,
> pontonami i wiosłami której kierowca/prezes/właścicel brał fakturę na firmę
> (nie powiem jaką), nie powiesz że jechał na spotkanie biznesowe.
Ale moze pytanie powinno brzmiec: dlaczego ciezarowka bez VAT a osobowka z? To
wlasnie ten przepis s tworzyl u nas chore kratki...
> > To jest raczej brak rownosci... To chyba juz sie konstytucja klania?
> Też bym chciał kupic autko bez VAT i gfdzie tu równość?
Zaloz DG i uzywaj tego autka do tego celu ;-) Zobaczysz jak to cudownie jest
miec ten przywilej bez VAT-u...
Roland
-
6. Data: 2003-08-29 08:48:36
Temat: Re: Kratki/VAT/homologacje a UE
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 27 Aug 2003, Profil1 wrote:
>+ kto widział, na ten przykład w raichu, ciężarowego Jaguara?
>+ chyba by się ze śmiechu tam zesrali,
Owszem.
>+ wyłudzanie VAT-u w ten sposób możliwe jest tylko w RPRL
Wiesz, oni by nie wpadli na to że od osobowych samochodów
nie można odliczać VATu i że to może być "wyłudzenie"... !
Po prostu - odliczenie VATu się należy jak psu kiełbasa,
dlatego u nich *rzeczywiście* takie "wyłudzenie" jest
niemożliwe :>, niewątpliwie masz rację :)
(a u nas np. nie należy się odliczenie VAT od... faktury
z hotelu !)
Dla równowagi - bazując na wypowiedzi p. Ożóg (b. wiceminister
finansów):
http://isip.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/0/ABABE8C331DEB
9E4C1256B7200435A81?OpenDocument
"W Niemczech pracownik, który otrzymuje do dyspozycji samochód służbowy
i ma prawo używać go także do celów prywatnych, ma co roku dopisywany
do dochodu 1% wartoci brutto tego samochodu i od tego płaci podatek."
Nie ma motywacji do "generowania ciężarówek" - ani "dla kapitalistów"
ani "dla ludu pracującego miast i wsi".
No to jeżdżą "osobowymi bez kratki" (i bez wygłupiania się).
pozdrowienia, Gotfryd