eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kradzież tablicy rejestracyjnej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2006-10-10 21:14:45
    Temat: Re: Kradzież tablicy rejestracyjnej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    zeeltom wrote:

    > Ja tam bym jechał...
    > Zawsze możesz powiedzieć, że teraz musiała ci odpaść i jeszcze o tym nie
    > wiesz :-)

    ...a zgłoszenie złożył jego bliźniak?


  • 12. Data: 2006-10-10 21:17:00
    Temat: Re: Kradzież tablicy rejestracyjnej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Scowron wrote:

    > No właśnie rodzice już mają swoje lata i nie chcę ich fatygować. Z
    > drugiej strony muszę jakoś dostarczyć zaświadczenie z policji oraz drugą
    > tablicę. Bardziej mnie interesuje czego się mogę spodziewać podczas
    > zatrzymania przez policje z naklejoną rejestracją, bo tak czy inaczej do

    W praktyce - pewnie nic... W teorii - nawet zatrzymanie dowodu i
    odholowanie pojazdu na parking policyjny ;->

    > domu muszę dojechać. Komunikacja miejska itp. odpada bo wtedy cały dzień
    > stracony a w pracy muszę się pokazać. O wzięciu wolnego nie ma mowy. No
    > więc jestem w kropce.

    Na przyszłość przymocuj tablicę porządnie - solidne śruby albo nity...


  • 13. Data: 2006-10-11 01:55:27
    Temat: Re: Kradzież tablicy rejestracyjnej
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "zeeltom" <z...@o...pl> wrote in message
    news:eggtqq$cg7$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Ja tam bym jechał...
    > Zawsze możesz powiedzieć, że teraz musiała ci odpaść i jeszcze o tym nie
    > wiesz :-)

    Nie radzę.





  • 14. Data: 2006-10-11 07:13:44
    Temat: Re: Kradzież tablicy rejestracyjnej
    Od: IYIS <m...@o...pl>


    > Nie możesz wyrwać cię na pół godzinki? Ktoś z rodziny mógłby w

    Hehe , dobre sobie.
    Wskaż proszę urząd komunikacji w dowolnym mieście lub
    ewentualnie wysokość łapówki za którą przerejestrowanie
    samochodu zajmie pół godziny

    IYIS


  • 15. Data: 2006-10-11 08:52:55
    Temat: Re: Kradzież tablicy rejestracyjnej
    Od: Andrzej Gradziel <a...@p...pl>

    Scowron <s...@p...onet.pl> napisal(a):
    > Dnia 10-10-2006 o 21:01:16 Andrzej Lawa
    > <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał:
    >
    >
    > No właśnie rodzice już mają swoje lata i nie chcę ich fatygować. Z drugiej
    > strony muszę jakoś dostarczyć zaświadczenie z policji oraz drugą tablicę.
    > Bardziej mnie interesuje czego się mogę spodziewać podczas zatrzymania
    > przez policje z naklejoną rejestracją, bo tak czy inaczej do domu muszę
    > dojechać. Komunikacja miejska itp. odpada bo wtedy cały dzień stracony a w
    > pracy muszę się pokazać. O wzięciu wolnego nie ma mowy. No więc jestem w
    > kropce.

    Nic nie naklejaj. Jezeli masz ten papierek z policji to nic nie powinno sie
    dziac. Ja jezdzilem z 2 tygodnie tak i ani razu mnie nie zatrzymali.
    Jezeli tylko jedna ci ukradli, to nie bedzie zmiany numerow (~40zl nowa
    tablica).

    --
    Andrzej Grądziel
    gg: 1557202


  • 16. Data: 2006-10-11 10:04:19
    Temat: Re: Kradzież tablicy rejestracyjnej
    Od: wombi <j...@d...pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    > Scowron wrote:
    >
    >> Skradziono mi z samochodu jedną tablicę rejestracyjną. Zgłosiłem to na
    >> policję i dostałem zaświadczenie o zgłoszeniu. Teraz pytanie: Czy mogę w
    >> jakiś sposób korzystać z samochodu do czasu wydania nowych tablic??
    >
    > Możesz go np. umyć, przykryć plandeką... Jeździć zasadniczo nie wolno.
    >
    >> Jeżeli nie to co mi grozi jeśli przyczepię kartkę z numerami i będę tak
    >> jeździł?
    >
    > Niby przymykają na to oko, ale na upartego w ten sposób podrabiasz coś,
    > co formalnie jest dokumentem :)

    Tablica rejestracyjna nie jest dokumentem w rozumieniu przepisów kodeksu
    karnego.
    Pozdrawiam


  • 17. Data: 2006-10-11 13:28:31
    Temat: Re: Kradzież tablicy rejestracyjnej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    IYIS wrote:

    >> Nie możesz wyrwać cię na pół godzinki? Ktoś z rodziny mógłby w
    >
    > Hehe , dobre sobie.
    > Wskaż proszę urząd komunikacji w dowolnym mieście lub

    Nadarzyn. Przyszedłem, oddałem starą, zabrałem nowe i tymczasowy DR.

    > ewentualnie wysokość łapówki za którą przerejestrowanie
    > samochodu zajmie pół godziny

    Bez łapówki.


  • 18. Data: 2006-10-11 13:29:17
    Temat: Re: Kradzież tablicy rejestracyjnej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    wombi wrote:

    >> Niby przymykają na to oko, ale na upartego w ten sposób podrabiasz coś,
    >> co formalnie jest dokumentem :)
    >
    > Tablica rejestracyjna nie jest dokumentem w rozumieniu przepisów kodeksu
    > karnego.

    Z hologramem i tym wszystkim innym? Jesteś na 100% pewien?


  • 19. Data: 2006-10-11 14:27:48
    Temat: Re: Kradzież tablicy rejestracyjnej
    Od: wombi <j...@d...pl>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    > wombi wrote:
    >
    >>> Niby przymykają na to oko, ale na upartego w ten sposób podrabiasz coś,
    >>> co formalnie jest dokumentem :)
    >> Tablica rejestracyjna nie jest dokumentem w rozumieniu przepisów kodeksu
    >> karnego.
    >
    > Z hologramem i tym wszystkim innym? Jesteś na 100% pewien?

    Rzeczpospolita z 03.11.2005"
    "Tablice rejestracyjne
    Ani dokument, ani identyfikator
    Tablice rejestracyjne nie są znakami identyfikacyjnymi auta. Taka jest
    odpowiedź Sądu Najwyższego na pytanie zadane przez jeden z sądów
    okręgowych.
    Grzegorz P. stanął przed sądem rejonowym za oderwanie i zniszczenie
    tablic rejestracyjnych z cudzego auta. Zarzucano mu zniszczenie
    dokumentu. Sąd go uniewinnił. W uzasadnieniu podał, że tablice
    rejestracyjne nie są dokumentem w rozumieniu kodeksu karnego.
    Rozpoznając apelację, sąd okręgowy wprawdzie przyznał rację niższej
    instancji, ale zastanawiał się, czy oskarżony nie powinien odpowiadać z
    art. 306 k.k., a więc za usuwanie znaków identyfikacyjnych. SN już kilka
    razy zajmował się ustaleniem charakteru tablic rejestracyjnych.
    Przesądził, że nie są one dokumentem w rozumieniu k.k. Niejednakowo
    wypowiadał się zaś w kwestii uznania tablic za znaki identyfikacyjne.
    Prosząc o odpowiedź na pytanie prawne, SO przypominał, że w literaturze
    przyjęto, że znakiem identyfikacyjnym samochodu są wyłącznie numery
    nadwozia i silnika. Tym razem SN przesądził wprost: tablice
    rejestracyjne pojazdów nie są znakami identyfikacyjnymi. Wprawdzie za
    pośrednictwem zapisów w dowodach rejestracyjnych i dokumentacji
    prowadzonej przez wydziały komunikacji umożliwiają identyfikację
    konkretnego pojazdu, jest to jednak identyfikacja przede wszystkim dla
    celów administracyjno-prawnych, a nie obrotu gospodarczego - uważa SN. I
    dodał, że chociaż tablice pośrednio, w najprostszy sposób, pozwalają
    także na dokonanie ustaleń w sferze prawa cywilnego, przy wykorzystaniu
    administracyjnego systemu ewidencji (jaki to pojazd, kto jest jego
    właścicielem bądź użytkownikiem), nie daje to podstaw do uznania ich za
    znaki identyfikacyjne w rozumieniu art. 306 k.k. Przepis ten chroni
    bowiem tożsamość towaru lub urządzenia w sferze jego pochodzenia i
    określonych właściwości, a nie określonych praw publicznych czy
    prywatnych (sygn. akt I KZP 33/05).
    Agata Łukaszewicz"


  • 20. Data: 2006-10-11 15:46:46
    Temat: Re: Kradzież tablicy rejestracyjnej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    wombi wrote:

    >> Z hologramem i tym wszystkim innym? Jesteś na 100% pewien?
    >
    > Rzeczpospolita z 03.11.2005"
    > "Tablice rejestracyjne
    > Ani dokument, ani identyfikator
    > Tablice rejestracyjne nie są znakami identyfikacyjnymi auta. Taka jest
    > odpowiedź Sądu Najwyższego na pytanie zadane przez jeden z sądów
    > okręgowych.

    [ciach]

    Aha, skoro SN już to orzekł, to OK :)

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1