-
1. Data: 2006-08-23 18:01:56
Temat: Kradziez podpisow
Od: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl>
Witam,
Zastanowila mnie ostatino historia mojego dziadka. Mieszka sobie na
dzialce pomiedzy Piasecznem a Warszawa (tam, gdzie nowopowstaly blok
ogrodzeniem odcial polowe okolicznych mieszkancow od drogi i musza teraz
nadkladac kilometry). Jakies 20-30 lat temu sasiedzi zbierali podpisy o
odrolnienie terenow, co by sobie na dzialkach domki pobudowac. Na
pierwszej stronie bylo cos w stylu "jestem za odrolnieniem terenow takich
a takich", na kolejnych kartkach juz nie. Byly one dopiete do pierwszej
strony. Te podpisy zostaly ostatnio uzyte do innego celu. Ktos przyczepil
je do kartki "nie mam nic przeciwko wysokiej zabudowie w tej okolicy".
Wczesniej w planach zagospodarowania na tym obszarze bylo chyba
ograniczenie do dwoch pieter ... a na dzien dzisiejszy rosna tam duze
bloki.
Mozna cos z tym zrobic? Odszkodowanie? Wyburzenie blokow? Zadanie
przeniesienia w miejsce z niska zabudowa o podobnej wartosci?
--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik
-
2. Data: 2006-08-23 18:10:43
Temat: Re: Kradziez podpisow
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Jasko Bartnik" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.teq0diema2iefb@sempron...
> Witam,
>
> Zastanowila mnie ostatino historia mojego dziadka. Mieszka sobie na dzialce
> pomiedzy Piasecznem a Warszawa (tam, gdzie nowopowstaly blok ogrodzeniem
> odcial polowe okolicznych mieszkancow od drogi i musza teraz nadkladac
> kilometry). Jakies 20-30 lat temu sasiedzi zbierali podpisy o odrolnienie
> terenow, co by sobie na dzialkach domki pobudowac. Na pierwszej stronie bylo
> cos w stylu "jestem za odrolnieniem terenow takich a takich", na kolejnych
> kartkach juz nie. Byly one dopiete do pierwszej strony. Te podpisy zostaly
> ostatnio uzyte do innego celu. Ktos przyczepil je do kartki "nie mam nic
> przeciwko wysokiej zabudowie w tej okolicy". Wczesniej w planach
> zagospodarowania na tym obszarze bylo chyba ograniczenie do dwoch pieter ...
> a na dzien dzisiejszy rosna tam duze bloki.
>
> Mozna cos z tym zrobic? Odszkodowanie? Wyburzenie blokow? Zadanie
> przeniesienia w miejsce z niska zabudowa o podobnej wartosci?
Jeżeli jest tam twój podpis, to zgłoś oszustwo. :)
-
3. Data: 2006-08-23 18:13:41
Temat: Re: Kradziez podpisow
Od: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl>
Dnia 23-08-2006 o 20:10:43 qwerty <q...@p...fm> napisał(a):
>> Mozna cos z tym zrobic? Odszkodowanie? Wyburzenie blokow? Zadanie
>> przeniesienia w miejsce z niska zabudowa o podobnej wartosci?
> Jeżeli jest tam twój podpis, to zgłoś oszustwo. :)
Moj nie, ale dziadka i chyba wszystkich sasiadow. Polece ta wersje. Co
mogloby mojemu dziadkowi z tego przyjsc?
--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik
-
4. Data: 2006-08-23 19:25:25
Temat: Re: Kradziez podpisow
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "qwerty" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
news:eci5p9$3vb$1@news.wp.pl...
> Jeżeli jest tam twój podpis, to zgłoś oszustwo. :)
A na czym niby miało by to niekorzystne rozporządzenie mieniem dziadka
pytającego polegać?
-
5. Data: 2006-08-23 19:29:20
Temat: Re: Kradziez podpisow
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jasko Bartnik" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.teq0diema2iefb@sempron...
By cokolwiek w tej sprawie ewentualnie robić musisz sprawdzić, czy do
zmienionego w swej treści oświadczenia dołączono oryginalne podpisy Twojego
dziadka i pozostałych osób, czy też ich kserokopie. Jeśli dołączono oryginalne
podpisy, to należy złożyć zawiadomienie o przestępstwie sfałszowania dokumentu.
Bo nie tyle sfałszowano podpisy, co pierwszą stronę tego dokumentu, pod którym
się owe osoby podpisały. Jeśli dołączono kserokopie - a spotkałem się wiele razy
z takim stanem rzeczy - to w znanych mi przypadkach prokuratura morzyła
postępowanie karne twierdząc, że nie jest to dokument. Ale z kolei ujawnienie w
aktach postępowania administracyjnego tak spreparowanego dokumentu stanowi samo
w sobie podstawę do chylenia wydanej w tym postępowaniu decyzji i wszczęcia
postępowania na nowo.
-
6. Data: 2006-08-24 03:54:22
Temat: Re: Kradziez podpisow
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
Jasko Bartnik wrote:
> Moj nie, ale dziadka i chyba wszystkich sasiadow. Polece ta wersje. Co
> mogloby mojemu dziadkowi z tego przyjsc?
Nic
-
7. Data: 2006-08-24 06:04:10
Temat: Re: Kradziez podpisow
Od: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl>
Dnia 24-08-2006 o 05:54:22 witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
napisał(a):
>> Moj nie, ale dziadka i chyba wszystkich sasiadow. Polece ta wersje. Co
>> mogloby mojemu dziadkowi z tego przyjsc?
> Nic
Moze to glupie podejscie ale w tej sytuacji raczej nie warto niczego
robic. A gdyby np. kolejna lista z podczepionymi podpisami zatytulowana
byla: "jestem za wyburzeniem niskiej zabudowy i postawieniu w jej miejscu
supermarketu". Ktoregos razu pod nieobecnosc wlasciciela dzialki
przyjedzie ekipa i zburzy ogrodzenie, domek i co tam jeszcze bo wlasciciel
wyrazil na to zgode. Czy to nie jest dokladnie ta sama sytuacja? W koncu
czy wartosc dzialki spadnie przez przekopanie ja przez buldozer czy przez
postawienie za plotem apartamentowca ma znaczenie. Jedno i drugie by
zostalo zrobione wbrew woli mieszkancow i wbrew prawu.
Moze chociaz w zwiazku z tym mozna walczyc o zmniejszenie czynszu? Bo
wartosc dzialki spadnie drastycznie.
--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik
-
8. Data: 2006-08-24 06:44:43
Temat: Re: Kradziez podpisow
Od: "Angie" <h...@W...fm>
Użytkownik "Jasko Bartnik" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.teq0diema2iefb@sempron...
>Jakies 20-30 lat temu sasiedzi zbierali podpisy o odrolnienie terenow, co
>by sobie na dzialkach domki pobudowac.
Jak 20-30 lat temu to moze ktos z podpisanych umarł/wyprowadzil
sie/zdematerializowal? Jesli podpis takiej osoby widnieje na tej liscie to
ujawnienie tego powinno co najmniej spowodowac uchylenie decyzji, ktora byla
wynikiem tej petycji "mieszkanców"
Angie
-
9. Data: 2006-08-24 12:48:10
Temat: Re: Kradziez podpisow
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
Jasko Bartnik wrote:
> Dnia 24-08-2006 o 05:54:22 witek
> <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid> napisał(a):
>
>>> Moj nie, ale dziadka i chyba wszystkich sasiadow. Polece ta wersje.
>>> Co mogloby mojemu dziadkowi z tego przyjsc?
>> Nic
>
> Moze to glupie podejscie ale w tej sytuacji raczej nie warto niczego
> robic.
Po za złożeniem zawiadomienia do prokuratury, bo jest to ewidentne oszustwo.
-
10. Data: 2006-08-24 17:07:37
Temat: Re: Kradziez podpisow
Od: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl>
Dnia 24-08-2006 o 08:44:43 Angie <h...@W...fm> napisał(a):
> ujawnienie tego powinno co najmniej spowodowac uchylenie decyzji, ktora
> byla wynikiem tej petycji "mieszkanców"
Nie wiem czy jest specjalnie co uchylac ... wysoka zabudowa juz jest.
Oszustwo jest ... ale bedzie warto cos zrobic ... bo przynajmniej nie
bedzie ich wiecej ... moze.
--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik