-
21. Data: 2007-02-03 22:14:40
Temat: Re: Kradzież pieniędzy z karty kredytowej. [KK]
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>
http://www.kartyonline.pl/faqy.php?k=1
http://www.2p.pl/kartybankowe/podzial/wyglad.html?vo
=35
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.
Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
-
22. Data: 2007-02-03 23:29:53
Temat: Re: Kradzież pieniędzy z karty kredytowej. [KK]
Od: Mikołaj Menke <m...@m...one.pl>
Dnia 2007-02-03 21:03 użytkownik KrzysiekPP napisał :
>>Nieprawda.
>
> Oczywiscie napiszesz nam dlaczego ?
Dlatego, że nie ma problemu żeby zmienić sobie PIN. Przynajmniej w mBanku.
--
http://www.miki.z.pl m...@...pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 IRC: `miki`
-
23. Data: 2007-02-03 23:54:19
Temat: Re: Kradzież pieniędzy z karty kredytowej. [KK]
Od: akala <a...@a...com>
Dnia Sat, 03 Feb 2007 23:14:40 +0100, Artur Drzewiecki napisał(a):
> http://www.kartyonline.pl/faqy.php?k=1
> http://www.2p.pl/kartybankowe/podzial/wyglad.html?vo
=35
moja karta jest wypukła
dziękuję
akala
-
24. Data: 2007-02-04 06:50:13
Temat: Re: Kradzież pieniędzy z karty kredytowej. [KK]
Od: KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl>
> Dlatego, że nie ma problemu żeby zmienić sobie PIN. Przynajmniej w mBanku.
A mogles to napisac w jednym etapie, a nie dwóch :P
--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/
-
25. Data: 2007-02-04 07:55:42
Temat: Re: Kradzież pieniędzy z karty kredytowej. [KK]
Od: camasa <c...@o...eu>
Użytkownik Artur Drzewiecki napisał:
> Dziękuję za sprostowanie odnośnie PIN-u.
>
> A wracając do wątku - stawiam na dziecko lub kogoś z jego otoczenia (np.
> kolegę z aparatem do skimmingu).
Ojej, nie jest tak że nie brałem tego pod uwagę. Syn ma 8 lat. Aby wyjść
ze szkoły bez opiekuna do domu potrzebuje pisemnej zgody rodziców.
Mieszkam w podwarszawskiej miejscowości wszystkie wypłaty - było ich 6 w
ciągu 4 dni dokonano w różnych bankomatach w Wawie.
Ten kierunek nie ma sensu. Jego koledzy to "gangsterzy" 8-9-latkowie.
I TU PROSIŁ BYM O SKOŃCZENIE TEGO WONTKU i skupienie się na
zobowiązaniach wobec banku, a jest o czym myśleć. Coś takiego może
zdarzyć się wszystkim Tobie również.
Jeżeli chodzi o znajomych. Stary nie uwierzysz jestem bardzo mało
towarzyski.
-
26. Data: 2007-02-04 08:54:46
Temat: Re: Kradzież pieniędzy z karty kredytowej. [KK]
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>
camasa napisał/a:
>Ojej, nie jest tak że nie brałem tego pod uwagę. Syn ma 8 lat. Aby wyjść
>ze szkoły bez opiekuna do domu potrzebuje pisemnej zgody rodziców.
A w szkole może pochwalić się kolegom kartą tatusia. :-)
Z moich czasów szkolnych (lata 1980) pamiętam, jak przez jakiś czas w
mojej szkole podstawowej milicja prowadziła śledztwo.
8-latek (też nieopuszczający szkoły etc.) przyniósł do szkoły sto czy
więcej tysięcy złotych (rok 1983), żeby pochwalić się kolegom z klasy,
jacy jego rodzice są bogaci (to były pieniądze odkładane na coś tam) -
starszy brat jednego z tych kolegów "pożyczył" połowę na "wieczne
nieoddanie".:-)
>Ten kierunek nie ma sensu. Jego koledzy to "gangsterzy" 8-9-latkowie.
Którzy mogą mieć starszych braci/kuzynów chcących też obejrzeć kartę, a
aparat do skimmingu swobodnie mieści się w rękawie. :-)
I schemat wypłat uprawdopodabnia tezę, że to nastolaty wypłacały a nie
jacyś doświadczeni przestępcy - ci by nie wypłacali do limitu, żeby
sprawa szybko nie wyszła na jaw. :-)
Albo też wypłaciliby wszystko, ale na drugim końcu kraju. :-)
>skupienie się na
>zobowiązaniach wobec banku, a jest o czym myśleć.
Karta zastrzeżona, rzecz jasna.
Policja uzyskała już filmy z kamer przy bankomatach, kto wypłacał?
>Coś takiego może
>zdarzyć się wszystkim Tobie również.
Dlatego trzeba znaleźć przyczynę wycieku danych.
A nie przejść nad tym do porządku dziennego.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.
Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
-
27. Data: 2007-02-04 09:25:54
Temat: Re: Kradzież pieniędzy z karty kredytowej. [KK]
Od: KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl>
> Jeżeli chodzi o znajomych. Stary nie uwierzysz jestem bardzo mało
> towarzyski.
No jesli mowisz do nieznajomych "stary", to w to akurat wierzymy :))))
--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/
-
28. Data: 2007-02-04 10:12:53
Temat: Re: Kradzież pieniędzy z karty kredytowej. [KK]
Od: Mikołaj Menke <m...@m...one.pl>
Dnia 2007-02-04 07:50 użytkownik KrzysiekPP napisał :
>>Dlatego, że nie ma problemu żeby zmienić sobie PIN. Przynajmniej w mBanku.
>
>
> A mogles to napisac w jednym etapie, a nie dwóch :P
>
Przepraszam, poprawię się na przyszłość. ;)
--
http://www.miki.z.pl m...@...pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 IRC: `miki`
-
29. Data: 2007-02-04 11:12:29
Temat: Re: Kradzież pieniędzy z karty kredytowej. [KK]
Od: camasa <c...@o...eu>
Sorry trochę długoe...
To co napisałeś jest racją. Oczywiście synek wie że mamy KK, razem
chodzimy na zakupy itd. Ale 100% pewności że nie wie gdzie taka KK
leżakuje w domu. Inna sprawa to PIN który nie leży przy KK.
Podkreślam raz jeszcze w mojej ocenie prawdopodobieństwo że źródłem
wycieku był mój syn z racji nazwijmy to "samozabezpieczenia domowego"
(czyli wiedza na temat zarobków, kont bankowych, PINów do KK jest wiedzą
tajemną) równe jest ZERO.
Nie piszę tego dlatego że kocham mojego synka i nie chcę dopuścić myśli
że coś takiego jest możliwe. Rozsądnie jest to wziąć pod uwagę i uwierz
brałem to pod uwagę ale wykluczyłem.
(...) żeby pochwalić się kolegom z klasy, jacy jego rodzice są bogaci
(...) Odbieram to jako żart i komplement. Choć w porównaniu z trzecim
światem jestem bogaty.
Prywatnie to co myślę to pech czyli w dniu w którym wypłacałem kasę z
bankomatu musiała zostać zainstalowana w nim aparatura do skanowania czy
przechwytywania danych z karty i PINu.
O ile wiem ten bankomat choć znajduje się przy banku nie ma monitoringu.
"I schemat wypłat uprawdopodabnia tezę, że to nastolaty wypłacały a nie
jacyś doświadczeni przestępcy - ci by nie wypłacali do limitu, żeby
sprawa szybko nie wyszła na jaw. :-)
Albo też wypłaciliby wszystko, ale na drugim końcu kraju. :-)
Każdego dnia wypłacano max limit dzienny tak przez kilka dni, aż do
wyczerpania. Nie miałm możliwości monitorowania tego co dzieje się na
tej KK np. ze strony internetowej. A nawet gdybym miał to i tak bym tego
w tamtym czasie nie robił.
Ta karta była tak na tzw. wszelki wypadek. Na co dzień używam innej z
innego banku. Czyli nie przywiązywałem do niej większej wagi, nie w
sensie zabezpieczenia oczywiście.
Wypłat dokonano w Wawie - tu mieszka ponad 2 mln peopli w mazowieckiem
chyba ponad 4. Po jakiego wuja jeździć do Szczecina, Zakopca czy innego
Poznania.
To na co ja zwracam uwagę to fakt że moim zdaniem karta została
zeskanowana w bankomacie i koniec... to jest dla mnie logiczne.
Ale ja mam pewien problem którego Ty nie masz! Z tej karty już
wyparowały pieniądze naprawdę spore. Czy ryzyko ponoszę ja w 100%, czy
coś mnie chroni?
Mój problem jest taki że kilka średnich krajowych jakiś gnój wypłacił z
mojej KK i aby oblać sukces pojechał z kumplami kupił dużo browaru i
innego towaru, zaprosił fajne laski... i spędził super wieczór by
następnego dnia wyczyścić konta innym pajacom takim jak ja.
Czy ryzyko wykorzystania środków z KK przy użycia PINu bez mojej wiedzy
i zgody przez kogoś kto w jakiś sposób wszedł w ich posiadanie to
wyłącznie mój problem? Czy ryzyko w pełni pokrywam ja?
Sprawę znalezienia przestępcy pozostawiam policji, będę zajebiście
zdołowany gdyby okazało się że źródłem przecieku był mój syn.
Ale mnie to akurat teraz interesuje odpowiedzialność finansowa w takich
sytuacjach banków i moja.
pzdr
-
30. Data: 2007-02-04 13:00:51
Temat: Re: Kradzież pieniędzy z karty kredytowej. [KK]
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>
Po kolei.
Po pierwsze ważne jest brzmienie umowy o kartę - generalnie banki
przyjmują odpowiedzialność za transakcje po zastrzeżeniu karty (ew. z
wyprzedzeniem), ale tu tego nie mamy (zastrzeżenia). Czasem jest także
zabezpieczenie transakcji, ale tu doszło do użycia PIN-u, a tego
ubezpieczenia zwykle nie obejmują.
Dlatego też najważniejsze jest zgłoszenie sprawy policji, która musi
zabezpieczyć filmy z bankomatów z momentu wypłaty - Ty powinieneś
poprosić o dostęp - być może rozpoznasz kogoś. To powinno się zrobić jak
najszybciej, ponieważ filmy mogą zostać skasowane.
W takiej sytuacji bank może wziąć odpowiedzialność, jeśli tylko nie
udowodni, że nie zachowałeś należytej ostrożności.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.
Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.