eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKradziez na stacji paliw??!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 11. Data: 2002-12-18 23:02:29
    Temat: Re: Kradziez na stacji paliw??!!
    Od: Marcyś <m...@n...pl>


    Użytkownik "SOTB" <k...@z...pl> napisał w wiadomości
    > >
    > I dlatego projektanci-konstruktorzy stają pod mostem w czasie próby
    > wytrzymałości.
    >

    Ale ten mylił się do końca - stanął nie pod tym mostem.


  • 12. Data: 2002-12-19 01:23:39
    Temat: Re: Kradziez na stacji paliw??!!
    Od: "Maciej" <m...@s...home.pl>

    > Panowie ale ja nadal nic nie wiem konkretnego. Czy bede mial do konca
    > zycia gdzies odnotowane, ze nie zaplacilem tych 19,99?? Jestem juz
    > kryminalista czy nadal osoba niekarana??
    >
    > Wejscie do cudzego domu i obrabowanie go z premedytacja ni jak sie ma do
    > mojej sprawy!!

    Mozesz zacytowac ow wyrok? Moim zdaniem popelniles wykroczenie.

    Maciej



  • 13. Data: 2002-12-19 12:57:19
    Temat: Re: Kradziez na stacji paliw??!!
    Od: "Andrzej" <a...@...com>

    Maciej z adresu <m...@s...home.pl> napisał w artykule
    news:atr8p4$1o8$1@news.tpi.pl:

    >> Panowie ale ja nadal nic nie wiem konkretnego. Czy bede mial do konca
    >> zycia gdzies odnotowane, ze nie zaplacilem tych 19,99?? Jestem juz
    >> kryminalista czy nadal osoba niekarana??
    >>
    >> Wejscie do cudzego domu i obrabowanie go z premedytacja ni jak sie
    >> ma do mojej sprawy!!
    >
    > Mozesz zacytowac ow wyrok? Moim zdaniem popelniles wykroczenie.

    "(...)uznaje sie za winnego dokonania zarzuconego czynu i na podstawiem
    art. 119§1 kw wymierza grzywne..."

    --
    Pozdrawiam
    Andrzej



  • 14. Data: 2002-12-19 21:58:07
    Temat: Re: Kradziez na stacji paliw??!!
    Od: "Maciej" <m...@s...home.pl>

    > > Mozesz zacytowac ow wyrok? Moim zdaniem popelniles wykroczenie.
    >
    > "(...)uznaje sie za winnego dokonania zarzuconego czynu i na podstawiem
    > art. 119§1 kw wymierza grzywne..."

    Czyli wykroczenie bo kw to kodeks wykroczen, a zatem nie bedziesz wystepowac
    rejestrze skazanych bo tam sie znajduja tylko osoby, ktore zostaly skazane z
    art kodeksu karnego.
    Dziwne, ze wogole sad zdecydowal sie ciebie ukarac bo jesli rzeczywiscie
    bylo tak jak mowisz (oddales pieniadze na drugi dzien bez powiadamiania
    ciebie) to sad powinien cie uniewinnic a w najgorszym razie odstapic od
    ukarania ze wzgledu na znikoma szkodliwosc spoleczna.
    Ja bym sie odwolal.

    Maciej

    Ps. byles na rozprawie?



  • 15. Data: 2002-12-20 09:16:37
    Temat: Re: Kradziez na stacji paliw??!!
    Od: "Brodek" <B...@O...pl>

    Użytkownik "Elita.pl" <b...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:3E00ACC4.783D081A@elita.pl...
    > Brodek wrote:
    > > Czy jak złodziej wejdzie do Twojego domu a potem nawet
    > > wszystko odda to nie chciałbyś by poniósł karę?..
    > Ale pierdolisz.
    > Pomyśl najpierw zanim dasz debilne porównania.

    Ależ nie. Porównanie jest idealne - sytuacja jest identyczna: i w jednym i w
    drugim przypadku mamy do czynienia bowiem z kradzieżą i naprawieniem szkód
    przez kradzież wyrządzonych. Różnica jest jedynie w skali. Ale jak wiadomo
    pobłażanie drobiazgom rozzuchwala..

    Pzdr
    Brodek




  • 16. Data: 2002-12-20 10:24:10
    Temat: Re: Kradziez na stacji paliw??!!
    Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>

    Brodek wrote:
    > Ależ nie. Porównanie jest idealne - sytuacja jest identyczna:
    [..]

    Nie jest. Stacja benzynowa to miejsce publiczne, dom to prywatne.
    Stacja benzynowa prowadzi działalność gospodarczą, dom nie.
    Jechał tankować na stację nie z myślą o kradzieży, lecz zakupu.
    I gdybyś zapytał - skąd wiem? czy jestem jasnowidzem? odpowiem:
    gdyby chciał kraść paliwo to lałby pełny bak, a nie na takie drobne.
    Wreszcie - zdarzają się sytuacje, że się odchodzi od kasy nie zapłaciwszy
    wcześniej. Rzadko, ale jednak. Natomiast nie zdarza się, że ktoś
    przez roztargnienie wyniesie telewizor z czyjegoś domu.

    Reasumując - porównanie jest bezsensowne, a nazywanie gościa złodziejem
    jest znieważaniem tego człowieka.

    pozdrawiam
    Arek


  • 17. Data: 2002-12-20 11:11:59
    Temat: Re: Kradziez na stacji paliw??!!
    Od: "Darek" <d...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Elita.pl" <b...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:3E02EFCA.150CC451@elita.pl...
    > Brodek wrote:
    > > Ależ nie. Porównanie jest idealne - sytuacja jest identyczna:
    > [..]
    >
    > Nie jest. Stacja benzynowa to miejsce publiczne, dom to prywatne.
    > Stacja benzynowa prowadzi działalność gospodarczą, dom nie.
    > Jechał tankować na stację nie z myślą o kradzieży, lecz zakupu.
    > I gdybyś zapytał - skąd wiem? czy jestem jasnowidzem? odpowiem:
    > gdyby chciał kraść paliwo to lałby pełny bak, a nie na takie drobne.
    > Wreszcie - zdarzają się sytuacje, że się odchodzi od kasy nie zapłaciwszy
    > wcześniej. Rzadko, ale jednak. Natomiast nie zdarza się, że ktoś
    > przez roztargnienie wyniesie telewizor z czyjegoś domu.
    >
    > Reasumując - porównanie jest bezsensowne, a nazywanie gościa złodziejem
    > jest znieważaniem tego człowieka.

    Porównanie jest po części trafne, ale nie o to chodzi.
    To w takim razie, gdy "zapomnę" (nieistotne jak było) odbić
    bilet w tramwaju to myślisz, że kontroler mi uwierzy?
    Rozumiem, że można mieć cięższe dni i takie rzeczy jak zapomniałem
    odbić bilet czy zatankowałem i nie zapłaciłem za paliwo mogą się zdarzyć
    każdemu, ale niby jak sobie wyobrażasz rozstrzyganie czy ktoś zapomniał
    czy z premedytacją to zrobił, chcesz podłączać do wykrywacza kłamstw??
    Tu chodzi wtedy o odpowiedzialność jak w przypadku tego nieszczęsnego
    inżyniera. To w Twoim interesie jest tego dopilnować!


    Pozdrawiam

    Darek




  • 18. Data: 2002-12-20 11:23:08
    Temat: Re: Kradziez na stacji paliw??!!
    Od: "Andrzej" <a...@...com>

    Maciej z adresu <m...@s...home.pl> napisał w artykule
    news:atti1k$7ln$1@news.tpi.pl:


    > Czyli wykroczenie bo kw to kodeks wykroczen, a zatem nie bedziesz
    > wystepowac rejestrze skazanych bo tam sie znajduja tylko osoby, ktore
    > zostaly skazane z art kodeksu karnego.
    > Dziwne, ze wogole sad zdecydowal sie ciebie ukarac bo jesli
    > rzeczywiscie bylo tak jak mowisz (oddales pieniadze na drugi dzien
    > bez powiadamiania ciebie) to sad powinien cie uniewinnic a w
    > najgorszym razie odstapic od ukarania ze wzgledu na znikoma
    > szkodliwosc spoleczna. Ja bym sie odwolal.

    A z czym wiaze sie apelacja? Czy moze wpedzic mnie w dalsze
    koszty/nieprzyjemnosci? Z jednej strony jestem
    bardzo rozczarowany tym wyrokiem a z drugiej nie chce miesiacami biegac
    do sadu.
    Poki co zanioslem do sadu wniosek o sporzadzenie uzasadnienia wyroku.

    --
    Pozdrawiam
    Andrzej


  • 19. Data: 2002-12-20 11:50:43
    Temat: Re: Kradziez na stacji paliw??!!
    Od: "Andrzej" <a...@...com>

    Maciej z adresu <m...@s...home.pl> napisał w artykule
    news:atti1k$7ln$1@news.tpi.pl:

    >>> Mozesz zacytowac ow wyrok? Moim zdaniem popelniles wykroczenie.
    > Ps. byles na rozprawie?

    Na rozprawe nie poszedlem (wyrok zaoczny). Doszedlem do wniosku, ze w
    moich zeznaniach wszystko jest bardzo logicznie wytlumaczone.
    Poza tym konstultowalem sie na grupie, gdzie powiedziano mi, ze
    takie sprawy to strata czasu i bedzie umorzona. Niestety
    sprawy zaszly dalej...


    --
    Pozdrawiam
    Andrzej




  • 20. Data: 2002-12-20 11:57:00
    Temat: Re: Kradziez na stacji paliw??!!
    Od: "Maciej" <m...@s...home.pl>

    > A z czym wiaze sie apelacja? Czy moze wpedzic mnie w dalsze
    > koszty/nieprzyjemnosci? Z jednej strony jestem
    > bardzo rozczarowany tym wyrokiem a z drugiej nie chce miesiacami biegac
    > do sadu.
    > Poki co zanioslem do sadu wniosek o sporzadzenie uzasadnienia wyroku.


    Dobrze, ze wnosisz o uzasadnienie, ale przewiduje, ze go nie otrzymasz.
    Znajomy przegral sprawe niesprawiedliwie i uzasadnienia nie otrzymal wcale
    chociaz sad teoretycznie ma obowiazek taki dokument sporzadzic, gdyz
    musialoby byc ono niezmiernie karkolomne.
    Koszty odwolania sa znikome, a nieprzyjemnosci to kwestia indywidualnych
    odczuc i moga dotyczyc wylacznie samej rozprawy i pyskowki. Na pewno nie
    bedziesz musial biegac do sadu miesiacami. Przyjdziesz raz moze dwa.
    Ponawiam pytanie. Byles na rozprawie?

    Maciej


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1